Coslys, Shampooing Cheveux Secs et Abimés Karité Bio (Szampon do włosów suchych)

Po umyciu włosy są dobrze oczyszczone, błyszczące, nie puszą się. Wcześniej musiałam regularnie używać prostownicy, ale teraz po używaniu tego szamponu przez 2 miesiące, wystarczy, że w czasie suszenia przeczesuję włosy grzebieniem i potem nie muszę już prostować, bo układają się super. Widzę więc, że ich kondycja wyraźnie się poprawiła. Jak na eko szampon pieni się przyzwoicie, miewałam dużo mniej pieniące się eko szampony. Jestem z tego produkty bardzo zadowolona.

Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Nie jestem targetem tego kosmetyku, ponieważ moje włosy nie są suche i zniszczone, tylko normalne i zdrowe, ale wpisuje się on w modny ostatnio trend szamponów bez SLS i silikonów, na naturalnych, roślinnych składnikach, więc go dodałam i oceniam.
Nie ma nawet porównania z moim ulubionym Fitomedem. Myje włosy, to wszystko. Dość słabo się pieni (co mnie nie dziwi i nie przeszkadza), dobrze się spłukuje. Zostawia włosy szorstkie i kiepsko się rozczesujące (a generalnie nie mam z tym problemów), ale nie robi kołtuna.
Sam szampon ma postać półprzezroczystego żółtawego żelu, pachnie paskudnie - jak proszek do szorowania wanny i zawiera w składzie dużo soli (o wiele więcej, niż pielęgnujących składników roślinnych), więc nie wpłynie dobrze na skórę głowy (mnie w końcu zaczęła swędzić).

Używam tego produktu od: 4 tygodnie (2x/tydz.)
Ilość zużytych opakowań: 8 razy, czyli jakieś 80 ml i wystarczy