Nivea Baby, Delikatna oliwka pielęgnacyjna 

Oliwka z NIVEA kusi na pewno wyglądem. Jest prosta bez zbędnych pierdół i kiczowatych obrazków. Za taką prostotę sobie je cenię i kosztuje niewiele. Jest idealna dla twarzy i rąk, jednak nie lubię korzystać za niej jeśli chodzi o dłonie. Bardzo długo zostaje tłusta. Oliwka Nivea praktycznie jest bez zapachu. Nie tylko dla dzieci, ale świetnie się sprawdza również dla dorosłych np. do masażu. Także fajny produkt za niewielkie pieniądze, a można ją wykorzystać w wielu okazjach :)

Kosmetyk zakupiłam, aby nawilżać skórę 4 letniego synka po kąpieli. Ma fajny delikatny zapach. Konsystencja jak to oliwki, płynna. Łatwo się rozprowadza i szybko wchłania. Dobrze nawilżyła skórę dziecka, ale niestety już po pierwszym użyciu wywołała alergię u synka w postaci drobnych czerwonych krostek. Po dwóch dniach niestosowania oliwki krostki zniknęły.

Oliwkę kupiłam dla dziecka (2l) i ogólnie jestem zadowolona. Smarowałam malucha po kąpieli - skóra była w dobrej kondycji, delikatnie natłuszczona, a zarazem nie była zbyt tłusta - oliwka dobrze się wchłania. Nie brudzi ubrań. Zapach delikatny i przyjemny. Kosmetyk jest wydajny, wystarczył na długi czas. Cena przystępna. Z dostępnością nie ma problemu. Design przyjemny dla oka. Butelka funkcjonalna, dobrze się domykała. Uważam że jest to produkt który warto kupić.

Używam jej od pierwszych dni maluszka. Lubię jej zapach oraz czas wchłaniania jest nieco krótszy. Bardzo dobrze nawilza skórę dziecka. Nie uczyła ani nie podraznia. Jestem zadowolona z tego kosmetyku.

Oliwke stosuje razem z moja corka. Zawsze po kapieli czyms sie smarujemy, do tej oliwki wracam bardzo czesto gdyz delikatnie pachnie i bardzo szybko sie wchlania. Uwazam ze skora jest bardziej nawilzona niz przy oliwce z bambino. Niestety w skladzie mamy parafine co nie powinno sie znajdywac w produkcie dla dzieci...

NA ROZSTĘPY Tak, wiem, niektórzy uparcie wykłócają się o skuteczność oliwki dla dzieci przy rozstępach. Jedni z uporem maniaka twierdzą, że skutkuje, inni, że absolutna bzdura, nic nie daje. Myślę, że jestem gdzieś po środku. To oczywiste, że nie zrobi już nic z moimi starymi, białymi rozstępami, ale doskonale nawilża, wygładza, uelastycznia i tym samym nie pojawia się na skórze nic nowego. Przynajmniej ja nie zaobserwowałam. Dzięki temu też rozstępy nie są takie grube i nie można ich wyczuć dotykiem. Są, ale mniej widoczne, a skóra wygląda naprawdę nieźle. To bardziej środek zapobiegawczy niż leczniczy. NA PIĘTY, ŁOKCIE I KOLANA Popękane pięty? Ugh, obrzydliwa sprawa. Szorstkie łokcie i kolana? Niezłe paskudztwo, które u mnie bierze się od wszystkiego- otarcie ubraniem, zbyt duża dawka słońca, krem nawilżający, który nie nawilża tak jak powinien, i problem gotowy. Zwykle używam kremu s.o.s z Nivea, ta sama seria, ale ta oliwka też sprawdza się nieźle. Radzi sobie z tymi bardziej suchymi partiami mojej skóry. DODATEK DO PEELINGU Jestem zwolenniczką domowych peelingów. Żaden nie pomaga tak dobrze mojej skórze jak peeling kawowy. Niektórzy dla natłuszczenia radzą dodawać zwykłą oliwę, inni topią olej kokosowy, a ja wybieram oliwkę dla dzieci. Daję przyjemny zapach, taki kawowo- dziecięcy, doskonale nawilża i łagodzi drastyczne ścieranie przy kawie. Skóra jest wygładzona, naskórek dosłownie zdarty, ale jednocześnie czuć wyraźne nawilżenie. NA KOŃCÓWKI WŁOSÓW Nie jestem fanką brania na wakacje dodatkowej walizy z różnymi kosmetykami, a tą oliwką mogę obskoczyć kilka innych kosmetyków. Na wakacjach służy mi jako olejek do włosów, ponieważ źle reagują na słońce. Zostawia włosy miękkie, nawilżone, przyjemne w dotyku, ale trochę oklapnięte. Sprawa zupełnie inaczej ma się z końcówkami- bardzo dobrze zabezpiecza przez rozdwajaniem, nawilża, nie powoduje dodatkowego plątania się.

U nas sprawdziła się przy usuwaniu ciemieniuchy, bardzo ładnie nawilża suchą skórę. Piękny, delikatny zapach. Długo się wchłaniania, ale to reguła przy olejkach/oliwkach. Nakładając na mokrą skórę szybciej się wchłaniania :) Tylko to opakowanie.. niestety się nie sprawdza, produkt leje się po butelce zamiast na dłoń.

Oliwkę kupiłam dla córeczki, aby nawilżać jej delikatne ciałko. Produkt bardzo mi się spodobał, urzekł mnie delikatny zapach, ładne opakowanie. Kosmetyk stosuję po kąpieli, niewielka ilość rozprowadzam po ciele dziecka. Oliwka dosyć szybko się wchłania, skóra jest mięciutka i nawilżona, bez podrażnień co jest niezwykle istotne w pielęgnacji dziecka. Produkt jest przyjemny w użytkowaniu, a także bardzo wydajny. Jedyne do czego mogę się przyczepić to parafina w składzie, wystarczyłby sam olejek migdałowy i byłoby super a tak ta parafina trochę nie pasuje w kosmetyku dla dziecka.

Oliwkę tę zakupiłam, gdy po dłuższych poszukiwaniach wciąż nie mogłam odnaleźć balsamu do ciała, który by mi naprawdę odpowiadał. Chcąc nieco zregenerować przesuszoną skórę po zimie, zdecydowałam się na produkt, który kojarzy mi się z dzieciństwem. UWAGI OGÓLNE: + Oliwka ma ładne, proste i estetyczne opakowanie, które w miarę pewnie leży w dłoni. Zatrzask jest solidny, więc nie ryzykujemy rozlania tłustego płynu. + Produkt, choć jest bardzo rzadki, jest niezwykle wydajny. W dodatku jego cena jest niska. + Plus za prosty, krótki skład. UŻYWANIE: + Oliwka ślicznie pachnie, typowo "dziecięco", ale nie mocno. Zapach nie drażni, a mnie osobiście bardzo się podoba. +/- Kosmetyk, jak to oliwka, trochę długo się wchłania, gdy aplikujemy go na suchą skórę. Znacznie szybszą wchłanialność uzyskamy, gdy zaaplikujemy oliwkę na mokre ciało i pozwolimy sobie naturalnie wyschnąć. DZIAŁANIE: + Oliwka świetnie natłuszcza skórę, ale nie pozostawia jej nachalnie tłustej. Wiadomo, że jest to inny efekt niż przy balsami czy mleczku. Ja osobiście lubię ten cienki, błyszczący film na skórze, który znika dopiero po chwili. + Skóra przy regularnym stosowaniu staje się naprawdę aksamitnie gładka, lepiej napięta i przy okazji niesamowicie miękka. W dodatku oliwka uratowała moje przesuszone łokcie przed pękaniem. + Nie uczula i nie podrażnia. Myślę, że polubią ją nawet posiadaczki naprawdę wrażliwej skóry. + Świetnie sprawdza się jako półprodukt do maseczek, zarówno tych do twarzy, jak i do włosów. Mnie osobiście nie zapychała porów, a z włosów udawało mi się ją zmyć przy pomocy każdego szamponu, jaki posiadam, z czystym sumieniem mogę więc uznać, że jest to produkt wielofunkcyjny. Podsumowując, oliwka od Nivea to świetna propozycja dla tych, którzy poszukują klasycznego sposobu na nawilżenie przesuszonej skóry. Jej prosty skład powinien podpasować każdemu.

Używałam na córeczce jak miała ok. 3 miesiące. Nie ma się co rozpisywać, oliwka po prostu dobra, fajnie natłuszczała ciało po kąpieli, czasem stosowałyśmy tez pomiędzy kąpielami, nawet szybko się wchłania. Nie powoduje podrażnień ani nie wysusza. Nieraz podebrałam córce i na mojej skórze też się sprawdziła, polecamy.

uzywam jej od 1 dnia zycia dziecka. idenie nawilza , wygladza cialo. pielnie pachnie sprawia ze skora jest miekka i lśniąca. dosc wolno sie wchlania i niestety po 2 uzyciu juz cale opakowanie jest tluste :(

Choć to oliwka, jest niezwykle przyjemna w stosowaniu- posiada bardzo ładny, delikatny zapach, nałożona na ciało tuż po prysznicu wchłania się błyskawicznie i nie pozostawia tłustej warstwy na skórze. Sprawia, że ciało staje się miękkie i gładkie. Wcieram ją również w skórę głowy przed umyciem włosów - zapobiega powstawaniu łupieżu. Odrobina produktu wmasowana w końcówki przesuszonych i zniszczonych włosów sprawia, że staja się one bardziej miękkie i sprężyste. Jest to dobry kosmetyk wielofunkcyjny, który sprawdzi się u osób dorosłych w czasie kryzysu finansowego- jest tani, dobry, o wszechstronnym zastosowaniu

Oliwkę kupiłam dla synka, ake sama też czasami używam. Po posmarowaniu ciało jest miękkie i nawilżone. Szybko się wchłania, nie brudzi ubrania. Pachnie typowo jak oliwka, delikatnie.

Delikatna oliwka o równie delikatnym zapachu :) Uwielbiam gdy buziunia mojego synka pachnie nią po kąpieli. Zapach typoweho bejbusia :) Bardzo bezpieczna- nie podrażnia :)

Ogolnie oliwka jak oliwka, natłuszcza, nawilża, dobrze chroni skórę, wydajna, hipoalergiczna ale gdy dowiedziałam się że córka ma atopową skórę przerzuciłam się na czysty olej kokosowy. Jak uwielbiam wszystkie kosmetyki nivei tak cała seria nivea baby mi śmierdzi. Jest do delikatny zapach, nie drażniący ale jednak dla mnie brzydki- mógłby sie zamienić z chusteczkami do pupy fresh& pure bo pachną dużo lepiej. Może przez ten zapach nie nabrałam zaufania do tej serii

Uwielbiam po tę oliwkę sięgać po kąpieli. Bardzo fajnie nawilża i pozostawia śliczny zapach. Poleciłam ją koleżance, która zwykle narzekała na to, że po tego typu produktach wyskakuja jej jakieś krosty,a z tej oliwki była zadowolona. Dlatego wydaje mi się, że sprawdzi się też dla uczuleniowców i osób ze skórą skłonną do podrażnień.

Dostałam po niej czerwone krostki ,musiałam ją odłożyć na jakiś czas,gdy wróciłam znów się pojawiły,na końcu stosowałam ją co 3 dzień na zmianę z inną oliwką i było wszystko ok. Bardzo długo się wchłania-trzeba poczekać z ubraniami Ładny,delikatny zapach jak na Nivea przystało.

+cudownie pachnie +zapach długo utrzymuje się na skórze +świetnie nawilża +łagodzi podrażnienia +pozostawia skórę gładką i miękką +jest wydajna +łatwo dostępna +cena Minusów brak, na pewno kupię następną :) Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 całe