Clarena AHA Fruit Line, Mandelic & PHA Acid Serum Serum z kwasem migdałowym i PHA

TAK TAK i jeszcze raz wielkie TAAAK !! Od długiego czasu mam problem z moją mieszaną cerą i z licznymi niedoskonałościami. Na kwas ten trafiłam przypadkowo i zdecydowałam się go kupić tylko dlatego że odbiór osobisty był w moim miejscu zamieszkania. I nie żałuje !!! Początkowo za bardzo nie wiedziałam jak nałożyć to cudo, nigdy wcześniej nie miałam styczności z kwasami w domu, jedynie u kosmetyczki ale bez większych rezultatów. Nie wiem co on ma w sobie ale działa świetnie. No ale wracając do rzeczy, nałożyłam go na oczyszczoną twarz za pomocą opuszczek palców (tak tak powinno się za pomocą pędzelka ale niestety nie posiadałam) i pozostawiłam na ok.15 min. Wcześniej skórę wokół ust i oczy posmarowałam wazeliną. Serię takich zabiegów wykonywałam przez ok 3 tyg, 2 razy w tygodniu czyli łącznie 6 razy. Efekty były niewiarygodne. Moja ziemista, pełna przebarwień i licznych niewielkich krostek twarz zmieniła się nie do poznania. Stała się gładka, promienna, zdrowa !! Oczywiście kilka dni po zakończeniu "zabiegów" i jeszcze w trakcie ich trwania, skóra zaczęła mi się łuszczyć, stała się czerwona (w niektórych miejscach), ale według zaleceń nic z tym nie robiłam, smarowałam jedynie kremem lekko nawilżającym. Dodatkowo jedna ampułka wystarcza na ok. 2 zastosowania. Niestety przez wakacje nie stosowałam kwasu ze względu na słońce, ale obecnie moja cera znów nie jest w najlepszym stanie i mam zamiar powrócić do clareny. Jedynym minusem tego produktu jest bardzo ciężka dostepność.. Cóż więcej mogę dodać, dziewczyny jeżeli macie jakieś problemy ze swoją cerą zainwestujcie w ten kwas, na allegro kupiłam go za 9 zł, to na prawdę nie jest wygórowana cena, a nóż może okazać się dla was tak wspaniałym preparatem jakim jest dla mnie :) Używam tego produktu od: przez 3 tyg Ilość zużytych opakowań: 3 ampułki

Kwas jak kwas - niewiele różni się od innych migdałków, jednak cena jest za wysoka. Zapach migdała jest słodki, wręcz duszący. Kwas bardzo rzadki, spływa z twarzy. Zdecydowanie bardziej opłaca się kupić większą butelkę kwasu migdałowego innej firmy - wychodzi o wiele taniej. Używam tego produktu od: czterech miesięcy Ilość zużytych opakowań: trzy

Kwas migdałowy to alfahydroksykwas otrzymywany przez hydrolizę wyciągu z gorzkich migdałów. Posiada działanie rweitalizujące, bakteriobójcze i delikatnie odbarwiające - poprawia kondycje skóry (wspomaga odnowę i regenerację skóry właściwej poprzez pobudzenie aktywności fibroblastów, reguluje wydzielanie sebum). Jest nietoksyczny i niefotouczulający-można stosowac go przez cały rok z zachowaniem odpowiedniej fotoprotekcji. Charakteryzuje się mniejszą agresywnoącią niż inne peelingi chemiczne. Polecany szczególnie dla osób ze skórą wrażliwą, z rozszerszonymi naczynkami i nietolerujących innych AHA.Nie wyłącza z życia codziennego. Użyty w stężeniu do 10% w kremach i tonikach ma pośrednie działanie nawilżające przez złuszczenie powierzchownej warstwy rogowej naskórka. Wyższe stężenia 20% - 45% oprócz działania nawilżającego i oczyszczającego skórę z zaskórników dają efekt powierzchownego peelingu. W stężeniu powyżej 50% działa jak piling średniogłęboki i może być wykonywany tylko przez profesjonalistów. Dodatek PHA- glukonolaktonu i kwasu laktobionowego powoduje lepsze nawilżenie skóry, działanie p/zapalne i dodatkowo regerujące. Jak stosujemy: 1.oczyszczamy dokładnie skórę 2.zabezpieczamy miejsca wrazliwe wazeliną: wargi, brwi, zagłębienia skrzydełek nosa 3.nakładamy preparat ostrożnie pędzelkiem z ominięciem okolic oczu i ust 4.pozostawiamy kwas na 5- 20 min w zależności jaki efekt chcemy uzyskać 5. dokładnie neutalizujemy ( około 1-2 min) możemy użyć sody oczyczonej z wodą jeśli nie mamy neutralizatora 6.zmywamy twarz wodą 7.nakładamy maskę lub krem 8.przez około 5-7 dni bardzo intensywnie nawilżamy skórę i natłuszczamy. Unikamy podraznień (dym papierosowy, sauna, mróz powyżej -15 st.). W jednej serii wykonujemy 5-10 zabiegów raz na 1-2 tygodni. Jeśli chcemy zintensyfikowac działanie kwasu możemy wczesniej wykonać delikatny peeling enzymatyczny lubmechaniczny albo nałożyć pre-peel z kwasem o małym stężeniu. Najlepiej robić zabieg wieczorem, a jesli to niemozliwe najlepiej odczekać około 1.5 godziny z nakładaniem makijażu. Nie używamy nowych kosmetyków, których wcześniej nie kupowałysmy, gdzyz nie możemy wykluczyć że nas nie uczulą albo silnie podraznią. Przez ten czas nie stosujemy kosmetyków z innymi kwasami.Retinoidy odstawiamy min.3 tyg przed „kwaszeniem”. Używamyna co dzień kremu z filtrem co najmniej spf 30. Kwas ten działa bardzo delikatnie, na mojej wrażliwej i naczynkowej skórze pojawil się tylko lekki rumień i delikatne pieczenie przy pierwszych 3 zabiegach. Jedna ampułka wystarcza spokojnie na twarz, szyję i dekolt, chyba że kładziemy kilka warstw. Ciężko się ją otwiera i ciężko jest również wydobyć preparat.Po 8 zabiegach zauważyłam zmniejszenie ilości zaskórników, wyrównanie kolorytu oraz bardzo delikatne łuszczenie tale tylko na policzkach. Nie poradził sobie z większymi zaskórnikami i przebarwieniami. Najłagodniejszy z kwasów które wczesniej stosowałam (bielenda, apis, natinuel). Niewykluczone że jeszcze do niego wrócę. Polecam wszystkim zaczynającym swoją przygodę z mocniejszymi kwasami. ***INCI na foto Używam tego produktu od: już nie Ilość zużytych opakowań: 8 ampułek

Stosowałam 8 ampułek po kolei, co jeden tydzień...mam od zawsze problemy z cerą, jak nie przebarwienia, to niespodzianki, co cera naczynkowa i tak wkoło...ampulki nie są jakieś mocne, ale jak na działanie w domowym zaciszu wystarczające. Nakładałam je na 10 min. Efekt nie jest powalający, ale zadowalający. + dużo mniej niespodzianek + skóra rozjaśniona + mniej widoczne zaskórniki + łatwe w aplikacji + skóra bardzo mało się luszczy więc nie musimy kryć się przed ludzmi :) + wyrównuje koloryt Efekt utrzymuje się mniej więcej przez miesiąc...Ogolnie bardzo polecam i sama będę do nich jeszcze wracać. Z minusów + szklana ampułka, która nie jest łatwa w aplikacji + dość lejąca się konsystencja + mogłaby być mocniejsza Używam tego produktu od: od 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 8 ampułek

Kupiłam kwas na moją mieszaną i zanieczyszczoną twarz. Efekty nie były powalające, ale widać było różnicę. Kwas jest super dla osób które dopiero zaczynają karierę z peelingiem kwasowym w zaciszu domowym - jest on łagodny i nie ma ryzyka że przy 2 minutowym poślizgu w zmywaniu, zrobimy sobie krzywdę. Robiłam peeling również mojej mamie która ma cerę naczynkową i nie było żadnych problemów z podrażnieniami. PLUSY: + łagodny, dobry na początek + czuć łagodne szczypanie - znaczy, że działa + poprawia koloryt cery i ogólnie jej kondycję, robi się gładziutka + zmniejszają się pory, pojawia się mniej pryszczy, a stare szybciej się goją + łatwy w aplikacji - żelowa konsystencja + mega wydajny - jedna ampułka spokojnie starcza na dwa razy lub na twarz i cały dekolt MINUSY: - szklana ampułka - nie znoszę tego łamania ampułki, można się pokaleczyć - nie ma cudów przy ciężkiej kondycji cery, ale w końcu jest to słaby i łagodny kwas więc wybaczam :) Używam tego produktu od: 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: 3 ampułki

PLUSY: - bardzo bezpieczne, nie ma możliwości zrobić sobie krzywdy (że złuszczą za bardzo, podrażnią, "wyżrą" naskórek) tymi kwasami, co jest możliwe w przypadku wielu innych. - są delikatne, złuszczają dosyć powierzchownie, ale równomiernie, - nie ma szczypania, pieczenia a nawet zaczerwienienia, - ładnie rozjaśniają cerę, - wyrównują koloryt, - skutecznie osuszają wypryski bez wysuszania całej twarzy, - dobrze radzą sobie z wągrami na nosie- czarne kropki znikają, - świetnie likwidują stare ślady po pryszczach itp. - konsystencja w sam raz- nie spływa z twarzy ale da się łatwo rozprowadzić, - skutecznie normalizują skórę skłonną do zmian zapalnych i niespodzianek. MINUSY: - jak dla mnie są zbyt słabe (być może dlatego że moja twarz jest przyzwyczajona do złuszczania i kwasów), za co straciły gwiazdkę. OGÓŁEM polecam! Jeśli ktoś nie ma doświadczenia z kwasami to na tych na pewno się nie zawiedzie. Dla spektakularnego efektu polecam coś mocniejszego, lub użycie kilku tych ampułek przez kilka dni. Używam tego produktu od: jedno użycie jednej ampułki Ilość zużytych opakowań: 1 całe

W wakacje nabawilam sie strasznych plam poslonecznych ( lekarz stwierdzil Ostude i zalecil mi zabieg Cosmelan, ktorey kosztuje ok 2500 zl) Poniewaz nie mam takich pieniedzy a ratowac sie musialam, gdyz nawet podklad tego nie zakrywal.. Szukalam informacji w internecie o kwasach i postanowilam rozpoczac swoja przygode i ratowac swoja twarz! Zakupilam na allegro 4 opakowania serum. Okazalo sie pozniej bardzo wydajne gdyz jedna fiolke mialam na 2 razy. Stosowalam 1-2 razy w tyg i po 4-5 aplikacjach plamy, ktore mialam sa bledsze o ok 90%. Na polikacjh zniknely w 100% jedynie tam gdzie jest wasik oraz w jednym miejscu na czole sa jeszcze lekkie , bardzo lekkie przebarwienia.. Wciaz uzywam tego kwasu i mysle ze w polaczeniu z wit C oraz filtrem 50 zniknie mi wszystko . Mam 2 bardzo malutkie zmarszczki wokol ust i one nie zniknely. Takze na zmarszczki nie polecam.Na plamy posloneczne jak najbardziej poelcam. Skora tez jest milsza w dotyku. Zawsze mialam gladka skore bez skaz ale teraz jest jeszcze bardziej jakby gesta, delikatniejsza az chce sie ja dotykac i glaskac :) Kwas ma postac w plynnego zelu o slicznym migdalowym zapachu. Warto zabezpieczyc okolice oczu i usta jakims kremem albo olejkiem arganowym bo bedzie szczypalo. Po aplikacji kwasu masowalam ok 5 min twarz a potem zostawialam poczatkowo na 10 min nawet dochodzac do 20 min. Nic nie piecze jak po kwasie glikolowym . Potem warto zmyc neutralizatorem ( na allegro sa gotowe zestawy juz z takim neutralizatorem) a dodatkowo duza iloscia zimnej wody z mydlem. Potem koniecznie kapsulke lagodzaca. Mozna polozyc sam olej np arganowy albo np kapsulke z wit E albo koenzymem Q10 do kupienia za grosze w aptekach:) Jesli ktoraz z was mysli o Cosmelanie najpierw przetestujcie ten kwas. Używam tego produktu od: pol roku Ilość zużytych opakowań: 6 fiolek