Sesderma C - Vit 5 Liposomal Serum Serum liposomowe

Jest to moje pierwsze serum Sesdermy, byłam ciekawa z powodu wielu dobrych opinii. Czuć że serum jest dobrej jakości, robi efekt "glow" ale raczej krótkotrwały, jest bardzo wydajne, używam go mniej niż innych, nie zauważyłam rozjaśnienia przebarwień. Mam wrażenie że przy dłuższym stosowaniu trochę zapycha, pojawiły się na mojej twarzy drobne grudki. Na szczęście nie podrażnia i nie uczula a w przypadku mojej cery to już coś. Zapach bardzo ładny, cytrusowy, kojarzy się z latem. Cena zdecydowanie na minus, serum jest bardzo drogie, za tą cenę opakowanie mogłoby mieć pompkę a nie pipetę. Jeśli znajdę kiedyś w promocji, może kupię ponownie ale w cenie regularnej uważam że nie warto. Znam lepsze. W połączeniu z niektórymi kremami, rolował je ale większość serów z wit C to robi.

Pod wpływem samych pozytywnych opinii o tym produkcie po prostu musiałam je przetestować na własnej skórze. Zewsząd słyszałam, jak to serum rozjaśnia cerę, dodaje jej blasku i przywraca zdrowy wygląd – nie mogłam tego przegapić! Od razu po pierwszych użyciach zauważyłam, jak moja skóra staje się bardziej promienna i odżywiona. Serum ma lekką, przyjemną konsystencję, która szybko się wchłania, nie pozostawiając tłustego filmu. Dzięki zawartości witaminy C w liposomach cera zyskuje zdrowy blask i wyrównany koloryt, a dodatkowo działa ono antyoksydacyjnie, chroniąc skórę przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi. Co więcej, przy regularnym stosowaniu cera wygląda na bardziej wypoczętą i świeżą, a delikatny zapach serum sprawia, że każda aplikacja to przyjemność. Muszę przyznać, że pozytywne opinie nie były przesadzone – to serum naprawdę działa! Moja skóra znowu odzyskała swój naturalny blask - przetestowałam je na sobie i jestem zachwycona rezultatami!

To była miłość od 1 użycia. Dawno, żaden kosmetyk nie zrobił na mnie takiego wrażenia od 1 użycia. A im dalej tym było i jest jeszcze lepiej. Serum ma śliczną szklaną, pomarańczową buteleczkę, matową, która idealnie nawiązuje do tego co zawiera w środku oraz do swojego obłędnego zapachu. Buteleczka zwieńczona jest bardzo poręczną pipetą, dzięki której aplikacja serum jest wygodna, szybka, dokładna i higieniczna. Uwielbiam takie rozwiązania. Zapach serum jest nieziemski. Coś niesamowitego. Takiego zapachu w kosmetykach jeszcze nie znalazłam. Dla mnie jest to zapach pomarańczy, bardzo dobrze wyczuwalny, ale nie mdły o nie... jest tak fantastycznie orzeźwiający, że sam zapach dodaje od razu z rana powera. Konsystencja serum jest bardzo przyjemna, lekko żelowa, dzięki czemu produkt jest tez wydajny. Bardzo dobrze aplikuje się serum, łatwo i przyjemnie sunie po skórze otulając ją swoją mocą witaminy c oraz przeuroczym zapachem. Jak dla mnie pół pipetki wystarczy aby zaaplikować serum na całą twarz i szyję, a i na dekolt tez zostanie. Serum dobrze i szybko się wchłania. Nie zostawia ani tłustej, ani lepkiej warstwy na skórze. Bardzo dobrze współgra ze wszystkimi kosmetykami pielęgnacyjnymi jakie posiadam oraz z kolorówką. Działanie tego serum to również rewelacja. Od kiedy pamiętam, w mojej pielęgnacji zawsze była witamina C, ale ta... to prawdziwa BOMBA witaminy C. Myślę, że to za sprawą aż 5 form witaminy C zamkniętych w tej uroczej buteleczce oraz tego, że ta witamina C zamknięta jest w liposomach, dzięki czemu działa dogłębniej, ma bardzo dużą przenikalność i bardzo dużą efektywność. I to naprawdę czuć i widać, a efekty mówią same za siebie. A jakie efekty zauważyłam u siebie? Skóra nabrała naprawdę wyjątkowego blasku. Jest w końcu rozświetlona, wygląda naprawdę zdrowo i "soczyście". Koloryt zdecydowanie się poprawił, a blizny potrądzikowe rozjaśniły się znacząco. Po nałożeniu serum mam też wrażenie, że skóra od razu pięknie się napina, ale nie w taki sposób, że jest napięta jak przy zaburzonej barierze hydrolipidowej i umyciu woda o nie... to jest takie zdrowe, bardzo przyjemne napięcie, które sprawia, że skóra wygląda po prostu zdrowo i młodziej, jest bardziej jędrna, wygładzona i elastyczna. Zauważyłam również, że drobne zmarszczki zdecydowanie się spłyciły, a nowe nawet nie mają zamiaru walczyć i powstawać. Na pewno dzięki połączeniu 5 form witaminy C działa mocno antyoksydacyjnie, spowalniając starzenie się skóry. Serum fajnie również nawilża moją skórę i działa przeciwzapalnie. Mam mniej stanów zapalnych, a jeśli powstaje jakaś niedoskonałość jest zdecydowanie mniejsza i niebolesna. Czy muszę coś jeszcze dodawać? Brzmi jak ideał. I dla mnie takie właśnie jest to serum....idealne

Uwielbiam kosmetyki tej marki.Moja ulubiona seria c-vit, hidraderm oraz factor g. Gołym okiem widać rozświetlenie oraz rozjaśnienie cery. Robi efekt glow. Przy wrażliwych cerach może szczypać i przesuszać. W moim przypadku przy jednoczesnym stosowaniu serum oraz suplementacji rutinoscorbin, dostałam uczulenia oraz silnego przesuszenia cery. W takiej sytuacji robię pauzę w stosowaniu. Używać z umiarem :)

Stosuję to serum od kilku tygodni i widzę pozytywne efekty. Moja cera jest bardziej rozświetlona, a przebarwienia stały się mniej widoczne. Serum ma lekką konsystencję, która szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej powłoki. **Plusy:** * Rozświetla cerę * Wyrównuje koloryt skóry * Redukuje przebarwienia * Działa przeciwutleniająco * Zwiększa jędrność skóry * Zawiera 5 rodzajów witaminy C w technologii liposomalnej * Szybko się wchłania * Nie zapycha porów **Minusy:** * Może lekko podrażniać skórę, szczególnie wrażliwą (warto zacząć od stosowania 2-3 razy w tygodniu) * Specyficzny zapach witaminy C, który może niektórym przeszkadzać * Cena może być dla niektórych osób zbyt wysoka **Ogólnie rzecz biorąc, polecam Sesderma C-Vit 5 Liposomal Serum osobom, które szukają skutecznego serum rozświetlającego do twarzy.** To dobry produkt, który działa w kierunku redukcji przebarwień i dodaje skórze blasku. **Pamiętaj jednak:** * Przed pierwszym użyciem wykonaj próbę uczuleniową. * Jeśli masz wrażliwą cerę, zacznij od stosowania serum 2-3 razy w tygodniu. * Stosuj krem z filtrem SPF, ponieważ witamina C zwiększa wrażliwość skóry na słońce.

Serum spełniło moje oczekiwania nadaje mojej skórze blasku łatwo się wchłania ładnie pachnie gorąco polecam tę serum. Mam mieszana skórę spełnił moje oczekiwania będę używać go dalej

Miałam okazję przetestować to cudowne serum o przepięknym cytrusowym zapachu na własnej skórze. Oprócz tego, że dobrze nawilża, wygładza cerę, to rzeczywiście sprawia, że przebarwienia znikają (w moim przypadku były to pozostałości po wysypce alergicznej) i twarz jest pełna blasku :) Ma lekką konsystencję przez co bardzo dobrze współgra z innymi kosmetykami (kremami, podkładami). Moja skóra bardzo lubi kosmetyki wzbogacone w witaminę C (szczególnie zimą), ale wśród testowanych przeze mnie - to serum jest bezkonkurencyjne :) Stosowałam jednoczenie z serum Mediderma, Mela 360 Spot Corrector, więc pewnie połączenie tych dwóch produktów daje taki efekt WOW :) Minusem może być cena, ale czego się nie robi żeby pięknie wyglądać :) Polecam!

C Vit 5, Serum liposomowe to bardzo dobry produkt. Na prawdę widoczny jest stan poprawy cery - blask i rozświetlenie. Skóra wydaje się być dużo zdrowsza, jędrna i napięta, pełna blasku. Mam cerę dosyć szarą i pozbawioną blasku więc wpłynęło to bardzo korzystnie na jej stan. Kupiłabym produkt ponownie i kontynuowała kurację, ale jego cena jest niestety powalająca:(

Mam cerę dotkniętą stosunkowo dużą ilością zaczerwienień i blizn potrądzikowych, z którymi nadal się zmagam. Jest również poszarzała i brak jej blasku. To serum sprawiło, że cera już po pierwszych kilku użyciach stała się dużo miększa i nabrała zdrowego blasku. Opakowanie z pipetą bardzo łatwe w użyciu, konsystencja jest na tyle gęsta, że serum nie spływa za szybko z twarzy po aplikacji.

Zacznę od tego, że mam skórę tłustą, skłonną do podskornych, małych wypryskow i mało sypiam. Witamina C jest ze mną od lat, wręcz nie wyobrażam sobie zacząć dzień inaczej niż poranna pielęgnacja. Przetestowałam bardzo dużo serum, ale mogę napisać, że ten kosmetyk znajdzie się w moim Top3. Ogromny plus za zapach- czuje, jakbym piła sok pomarańczowy, ale mimo zapachu produkt nie szczypie ani nie czuje dyskomfortu. Konsystencja jest nazwałabym to pół gęsta, a na twarzy rozprowadza się bardzo przyjemnie. Nie skłamię jeśli napisze, ze produkt okazał się być bardzo tez wydajny-pół pipety na całą twarz ???? Idealnie nadaje się pod makijaż, ponieważ nie wchłania się długo i nie pozostawia na twarzy tłustej powłoki. Same rezultaty używania widać gołym okiem, skóra staje się ładnie nawilzona, rozswietlona i sprawia, że jej szary kolor znika. Bardzo ważne dla mnie było to, aby zniwelowac wygląd niezdrowej cery i zdecydowanie mi się to udało ☺️ zdecydowanie jest to produkt, który wart jest swojej ceny.

Od dawna miałam ochotę na jakieś serum Sesdermy, ale zawsze trafiałam na inną nowość i ostatecznie żadne serum tej marki nie mogło trafić do mojej łazienki. Wszystko zmieniło się, gdy otrzymałam do testu z ramienia Klubu Recenzentki recenzowane serum liposomowe - i to zmieniło się dosłownie, bo jestem w szoku, po prostu! Dotychczas za ideały z wit.C uważałam sera Garnier i Mincer, ale jednak Sesderma bije je na głowę! Jaki jest ten kosmetyk? ???? Zamknięty w wygodnym, higienicznym opakowaniu z pipetą. ???? Z bardzo dobrym składem, odpowiednim nawet dla wrażliwców. ???? Przepięknie i energetyzująco pachnący - cytrusami! ???? Lekki i łatwo wchłaniający się, bez zostawiania lepkiej warstwy na twarzy - konsystencja przypomina mi leciutką, mleczną emulsję, którą raz - dwa mogę rozprowadzić na skórze. ???? Idealnie dogadujący się z resztą mojej pielęgnacji. ???? Doskonały pod filtr i makijaż. ????Cudownie nawilżający, wygładzający, napinający i ujednolicający koloryt cery. Po miesiącu stosowania naprawdę widać różnicę - skóra jest przyjemnie napięta, ujędrniona i rozświetlona. Dawno nie wyglądała tak wspaniale i zdrowo! Co ważne, podrażnienia są złagodzone i pojawiają się znacznie rzadziej. Zmniejszone są również przebarwienia pozapalne - w duecie z serum Mediderma jest w ogóle kosmos! ???? Sesderma nie podrażnia i nie zapycha. ???? Wydajność to drugie imię tego serum. Minusy? Ewentualnie cena regularna, ale jestem zdania, że za taki efekt warto zapłacić. Po prostu. Rezultaty stosowania są naprawdę widoczne, a twarz prezentuje się po prostu PIĘKNIE. Jestem ciekawa, jak będzie po zdenkowaniu butelki, wówczas edytuję recenzję, ale na ten moment śmiało mogę ten produkt polecić - rozświetlanie i zmniejszenie przebarwień jest intensywne i szybkie, a dodatkowym benefitem jest działanie anti age. Jestem bardzo zadowolona i na pewno kupię je jeszcze niejeden raz ♥️

Chyba nie będzie zaskoczenia, jeśli napiszę, że jestem zachwycona kosmetykiem z zawartością witaminy C! Oprócz bardzo ładnej, optymistycznej szaty graficznej, wewnątrz szklanej buteleczki znajdziemy całą masę bogatych składników: kwas hialuronowy, kwas askorbinowy, sól magnezowa, wakrotka azjatycka, sól sodowa czy palmytynian askorbylu. Wszystkie te cząsteczki tworzą bardzo przyjemną, mleczna konsystencje, która szybko wchłania się w skórę i idealnie sprawdza się w porannej pielęgnacji. Serum dostarcza dzienną dawkę witaminy C niezbędną w procesach syntezy kolagenu, wyrównuje koloryt i nadaje skórze świeżego, promiennego wyglądu.

Kiedy po wyłonieniu laureatów w konkursie KWC okazało się,że niestety nie zakwalifikowałam się do testów zrobiło mi się tak bardzo smutno,że postanowiłam sprawić sobie to serum na własną rękę. Zużyłam kilka buteleczek poprzedniej wersji,z marką Sesderma mam podobnie jak z Tołpa,kiedy pojawia się coś nowego to bardzo chcę to mieć,bo marka naprawdę rzadko zawodzi. Odnowiona wersja słynnego C-vit nadal trzyma fason. Uzależniający, przepiękny cytrusowy zapach,na szczęście niezmienny od lat umila mi codzienną pielęgnację. Cyklicznie co rok funduję sobie zabiegi ampułkami lub kremem z tej serii, natomiast serum jest chyba jednym z fajniejszych kosmetyków,który gości u mnie dłużej. Przeszłam wiele prób z serami z witaminą C ale tylko Sesderma spełnia moje oczekiwania. Nowa wersja z opcją rozświetlenia jeszcze lepiej dogaduje się z moją mieszaną cerą,która kosmetyki rozświetlające raczej traktuje z rezerwą i dopuszcza jedynie w pielęgnacji wieczornej. Tutaj o dziwo mogę je stosować pod krem i makijaż, skóra jest pięknie odżywiona, nawilżona i promienna. Zdecydowanie polecam wszystkim korzystanie z dobrodziejstw całego zestawu C-vit (serum, krem, ampułki) bo jest to naprawdę porządne odnowienie skóry w każdym wieku.

Serum dostałam do testów i stosowałam codziennie rano. Regularnie dzień, w dzień. Serum ma piękny cytrusowy zapach, który od rana dodaje energii. Lekka, żelowa konsystencja, która bardzo szybko się wchłania świetnie nadaje się pod krem lub pod makijaż albo jedno i drugie. Świetnie "dogadywał" się z każdym kosmetykiem: z kremami z filtrem, z podkładem czy z kremem odżywczym. Serum nałożone solo, nie ściąga ani nie wysusza twarzy ale ja zawsze stosowałam je rano, więc wklepywałam jeszcze na to krem z filtrem. Kosmetyki z witaminą C stosuje regularnie, szczególnie jesienią i zimą, kiedy skóra potrzebuje więcej blasku. Efekty rozświetlenia są widoczne, skóra nie jest już taka szara, ma więcej widocznego blasku. Działanie witaminy ma także działanie rozjaśniające i wyrównujące koloryt. Po trzech tygodniach stosowania zużyłam niecałe pół opakowania. Produkt oceniam więc jako bardzo wydajny. Ma bardzo ładne opakowanie w kolorze pomarańczowym, z pipetą.

Mam 45 lat i wrażliwą cerę . Serum wygląda luksusowo i tak też działa ! Piękne szklane opakowanie. Wygodna pięta. Lepka, wydajna konsystencja która dobrze się wchłania. Cera po każdym użyciu jest wyraźnie nawilżona, wygładzona i pełna blasku. Nie uczula . Jedyna moja uwaga to zapach. Świeżej skórki pomarańczy. Bardzo intensywny. Zniechęca mnie

Serum jak dla mnie numer jeden. Nie sądziłam, że będę tak zadowolona z efektów. Serum w szklanej buteleczce z pipetą od samego początku zachęca delikatnym cytrusowym zapachem. Jest bardzo delikatne dla skóry, bardzo szybko się wchłania. Po zastosowaniu skóra nie lepi się, wygląda zdrowo. W moim odczuciu moja twarz zmieniła się na plus. Zauważyłam że jest bardziej rozświetlona, nabrała lepszego odcienia i skóra jest bardziej sprężysta. Co do przebarwień pozbyłam się piegów, bardziej uporczywe przebarwienia na skroniach nie są już tak widoczne jak były i myślę, że podczas regularnego stosowania i z nimi się pożegnam. Produkt otrzymałam do testów ale wiem, że mimo wysokiej ceny gdy mi się skończy kupię go bo jest wart każdych pieniędzy. Ta ilość przy codziennym stosowaniu spokojnie wystarczy na trzy miesiące.

Serum o cudownym pomarańczowym zapachu, zapach jak przekrojona świeża pomarańcza. Serum o mlecznej, płynnej konsystencji trochę wodniste. Serum jest w szklanej buteleczce z pipetą, bardzo wygodna do aplikowania. Serum dobrze się rozprowadza i wchłania, nie pozostawia tłustej powłoki, było to dla mnie bardzo ważne bo mam skórę z tendencją do przetłuszczanie się. Po miesięcznym stosowaniu widać że skóra twarzy jest rozświetlona a przebarwienia lekko zbledły. Witamina C robi swoje

Witamina C zdecydowanie dodała mojej skórze blasku, a jej zapach umilał mi poranny rytuał pielegnacji. Skóra po dwóch tygodniach jest jest wyraźnie rozjaśniona, na czym najbardziej mi zależało. Skóra jest zdecydowanie wygładzona i nawilżona. Bezpośrednio po użyciu serum używałam kremu spf i nie czułam uczucia suchości. Od wielu miesięcy zmagam się z przebarwieniami po trądziku, używałam wielu różnych kosmetyków, a mam wrażenie że dopiero ten w tak krótkim czasie rozjaśnił mi skórę. Jestem ciekawa efektu gdy skończę całe opakowanie.