l'Orient Olej arganowy BIO 

Uwielbiam olejki (prawie wszystkie, tylko kilka się u mnie mniej sprawdza). Arganowy jest jednym z tych do których wracam często (z przerwami ma inne olejki). W codziennej pielęgnacji mojej twarzy kilka kropli olejku to konieczność. Olejki z l`Orient nie są z tych najtańszych, ale niemniej często je kupuję. Zależy mi, by olejek był organiczny. Olejek stosowany tylko do twarzy (nawet dwa razy dziennie) jest niezwykle wydajny, więc cena jest OK. Olejki odkryłam całkiem późno (za wyjątkiem rycynowego). Dla mojej skóry sprawdzają się świetnie. Sam krem jest dla mnie zdecydowanie niewystarczający. Natomiast olejek arganowy jest raczej olejkiem polecanym dla skóry dojrzałej. Dla młodszych osób lżejsze olejki, z mocnym działaniem przeciwtrądzikowym, mogą być znacznie lepsze.

Kupiłam zachęcona opinią pani ekspedientki w Mydlarni u Franciszka jak poszłam tam kupić mydło z Aleppo, którego jestem już od lat fanką. Szarpnęłam się od razu na dużą butelkę, bo poprostu bardziej się opłaca. Cena jest wysoka, no ale to przecież oryginalny produkt wysokiej jakości... Miał zdziałać cuda, zrobić ze mnie bóstwo. Stosowałam na twarz; po peelingu (peeling robiłam dwa razy w tygodniu) i toniku wklepywalam kilka kropelek oleju i robiłam sobie masaż, jak się wchłonął to szłam spać, żeby tego "złota Maroka" w poduszkę nie wcierać. Na początku efekt był nawet ok. Skóra gładsza, ładnie nawilżona i odżywiona. Niestety po ok. dwóch tygodniach stosowania miałam wysyp, naprawdę mega wysyp. Pory były pozapychane. Skóra wyglądała na brudną i zaniedbaną. Musiałam odstawić olej. Ze względu na cenę trochę szkoda było mi zużyć oleju na włosy. Dałam go mojej mamie, żeby sobie spróbowała na noc na twarz używać. Mama ma bardzo suchą skórę, a ja mieszaną z mocno przetluszczajaca się strefą T. U mojej mamusi ten olej sprawdził się bardzo dobrze. Tak dobrze, że kupiłam jej jeszcze dwie buteleczki. Świadczy to o tym, że sam produkt jest bardzo dobry, ale niestety nie dla każdego. Ja dla siebie nie kupię więcej, ale dla mamy pewnie jeszcze nie jeden raz, bo sobie bardzo go chwali. Minusem jest cena i ten intensywny zapach, ale to pewnie świadczy o naturalności produktu. Na minus oceniam też dostępność, bo jedynie w Mydlarni u Franciszka widziałam go, czyli jak ktoś jest z małej miejscowości to raczej ciężko mu samemu kupić. Dobrze, że jest w ciemnej butelce, bo to chroni właściwości oleju. Polecam ostrożnie próbować, bo może się okazać, że tak jak u mnie się zupełnie nie sprawdzi. Kupię go ponownie, ale nie dla siebie tylko dla mamy.

Olejek super nawilża, nakładam na noc a rano moja skóra jest miękka, nawilżona i ma bardzo ładny kolor . W 100% naturalny, niezapychający. Dobry również do stosowania na suchą skórę dłoni. Można go kupić taniej w imieniny Franciszka, więc cena nie aż tak wygórowana, a produkt bardzo wydajny :)

Produkt ten stosowałam na skórę głowy w celu eliminacji wypadania moich włosów. Na początku używałam nawet na całą noc i spałam w ręczniku w celu ogrzania, później tylko 30 min przed myciem. Efekt przy regularnym stosowaniu jest naprawdę fajny! Produkt nie da efektu natychmiastowego więc trzeba trochę odczekać. Włosy i tak wypadały ale ich kondycja była lepsza :) Próbowałam zastosowania na twarz. Mocniejsze nawilżenie było rano ale nie powiedziałabym, że większe niż przy zastosowaniu jakiegokolwiek kremu na noc... Zapach niestety nie zachwyca ale przynajmniej wiadomo że naturalny :) Mega wydajny! Jak dla mnie cena jest duża - konkurencyjne firmy mają niższą i lepszą aplikację - np przez pipetę która pomaga w lepszym dawkowaniu i nie wylewania się produktu.

Dla mnie rewelacja! Jeden z pierwszych produktów tej firmy jaki udało mi się na sobie przetestować. Od dawna chciałam zacząć przygodę z naturalnymi olejami, jednak obawiałam się o swoją mieszaną cerę. Teraz nie wyobrażam sobie życia bez codziennego, wieczornego rytuału, kiedy na twarz oraz na ciało nakładam olej. Olej arganowy jak w tym przypadku powinien być nierafinowany i tłoczony na zimno, co tłumaczy też jego naturalny zapach. Stosowany na lekko wilgotną skórę, genialnie się wchłania, a zapach zostaje na kilka minut-później znika. Skórę mam po nim miękką i delikatną, świetnie chroni ją przed niekorzystnymi warunkami zewnętrznymi- słońcem czy wiatrem :) Świetnie sprawdził się także do olejowania włosów. Ja raz na tydzień zostawiam olej na całej długości włosa na około 15-20 min przed myciem, zawijam ręcznikiem, a potem spłukuję i myję szamponem, żeby usunąć olej, który pozostał i gotowe! Sto razy lepszy niż "olejki" do włosów, które super pachną, ale za to olej arganowy mają na przed ostatnim miejscu w składzie! :) Polecam :)

Olejek pasuje do mojego rodzaju skóry, sprawdza się również podczas masażu całego ciała. Zapach mógłby być ładniejszy ale jakość produktu to rekompensuje. Olejek stosuję także do demakijażu oraz nakładam na końcówki włosów po ich umyciu i wyprostowaniu - zapobiegają rozdwajaniu się i łamliwości.

Bardzo długo szukałam produktu, który sprostałby nawilżeniu mojej wysuszonej cery. Próbowałam wiele kosmetyków nawilżających, lecz żaden na mnie nie zadziałał. Efekt głownie występował po nałożeniu kremu na skórę twarzy, lecz po zmyciu ją mydłem moja twarz nadal była wysuszona. Zdecydowałam się w końcu, aby sięgnąć po bardziej naturalne sposoby nawilżania mojej skóry i oto właśnie natrafiłam na ten cudowny olej. Efekty nawilżenia mojej skóry były widoczne już po pierwszych dniach stosowania. Oprócz nawilżenia, zniknęły całkowicie zaskórniki z mojej cery i bardzo rzadko zdarza się na niej jakiś wyprysk. Teraz mija jakiś miesiąc od kiedy go używam i naprawdę mogę powiedzieć, że ten produkt jest bardzo wydajny, bo zużyłam dopiero jakieś 15-20 ml. Oprócz tego oleju stosuję również mydło Aleppo, które również nawilża moją twarz. Taki zestaw jest więc dla mnie idealny. Kozi zapach świadczy tylko i wyłącznie o naturalności i jakości oleju. Olej pozyskiwany jest metodą tłoczenia na zimno (czyli ziarna zostały ręcznie wyciśnięte przez ludzi). Łupina owocu drzewa arganowego jest bardzo twarda, dlatego dopiero po strawieniu przez kozy można ją rozłupać. Jeżeli olej arganowy nie posiada tego koziego zapachu, to znaczy, że nie jest on w pełni wartościowy. Nie trzeba się martwić tym zapachem, bo utrzymuje się on przez maksymalnie 5 minut na skórze, a potem zanika. Jeśli chodzi o zmarszczki nie jestem w stanie się wypowiedzieć, bo ich jeszcze nie posiadam. :) Bardzo polecam ten olej na uporanie się z nawilżeniem skóry. Nie zapycha! Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: jestem w trakcie pierwszego opakowania 100 ml

Miałam kilka butelek olejku arganowego różnych firm min. Etja, olejek z Maroka i ten. L\'Orient ma najbardziej intensywny/najgorszy zapach - zapach mokrej kozy. Zapach jest okropny, ale może świadczy to o jego naturalności, bo nie jest oczyszczany? Jego działaniu nie mogę nic zarzucić: nadaje się do demakijażu, do masażu i jako nawilżacz do skóry i włosów. Olejek sprzedawany jest w ciemnej butelce, bez żadnego udogodnienia do wylewania. Jeśli będę miała okazję kupić w dobrej cenie, to skorzystam. Używam tego produktu od: kilka tygodni Ilość zużytych opakowań: 50ml

Ciągle słyszymy o wspaniałych właściwościach olejów, więc i ja się skusiłam. Jest to bardzo fajny produkt, godny uwagi. Jest bardzo wydajny, ma szerokie zastosowanie. Idealnie działa na cere i włosy. Świetnie nawilża. Stosuję go zazwyczaj na noc i po prostu cud, miód i orzeszki. Naprawdę polecam !! Jedyny minus to zapach, no niestety śmierdzi niemiłosiernie. Używam tego produktu od: 4 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie

Jako maniaczka stosowania olejków kupiłam również ten arganowy. Wiązałam z nim wiele nadzieji...niestety u mnie bardzo obciążył moje włosy. Dawałam mu kilka prób, niestety..efekt był opłakany. Na skórę również nie zadziałał, wręcz ją zapychał. Używam tego produktu od: 6 miesięcy Ilość zużytych opakowań: połowa opakowania

bardzo dobry. Używałam już wielu rodzajów olejów do włosów- rycynowego, kokosowego, aż w końcu przyszedł czas na arganowy, który moim zdaniem, jest nieporównywalnie lepszy od innych olejów. Po użyciu włosy są błyszczące, gładkie i sypkie. Olej dobrze się nakłada, najlepiej zostawić go na kilka godzin. Jedna wada: jak dla mnie okropnie pachnie (coś jak zgniłe orzechy), ale dla takiego efektu warto kupić:) Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie

od poczatku uzywam z powodzeniem , doskonale nawilza, niestety dlugo sie wchlania ale cos za cos, widac od razu ,ze skora jest dobrze odzywiona, wydajny,polecam! Używam tego produktu od: 1 roku Ilość zużytych opakowań: 3 male

O olejku arganowym usłyszałam gdy kupiłam bon na usługi fryzjerskie, które obejmowały strzyżenie, modelowanie i kurację arganową. Pomijając już fakt, że byłam zadowolona ze ścięcia nie mogłam uwierzyć, że po jednorazowej kuracji moje włosy tak długo były mięciutkie, błyszczące, wyglądały naprawdę zdrowo jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Po sprawdzeniu cen kosmetyków których użył fryzjer wystraszyłam się ich ceny. Spróbowałam więc poszukać samego olejku w sklepach i kupiłam taki w Mydlarni u św.Franciszka. Dopiero po zakupie, szukając informacji jakie inne zastosowanie ma ten olej odkryłam jego magię... PLUSY: - TWARZ - idealny jako krem na noc. Skóra po nim jest gładziutka, efekt zauważalny już po pierwszym użyciu! Dodam, że moja twarz jest baaardzo wybredna, wrażliwa, pękające naczynka itd. bardzo mało kremów tolerowała do tej pory ale olej arganowy uwielbia :) !!! jeśli dla kogoś jest za tłusty spokojnie można dodać parę kropli do zwykłego kremu na noc (byle nie naszprycowanego chemią, najlepiej jak najbardziej naturalny, im mniej sładników tym lepiej) i efekt jest bardzo podoby. Ja raz w tygodniu smaruję twarz samym olejkiem a w pozostałe dni takim kremem. - CIAŁO - dodaję go do wszystkich balsamów do ciała, nawet tych które były beznadziejne i miałam je wyrzucić i efekt jest super, napięta skóra, jędrna i w końcunie wysuszona! Poza tym nawet gdyby miał neutralny zapach szkoda by mi go było dawać solo na ciałko, do tego mam inne oleje np. ze słodkich migdałów :) - WŁOSY - też daję ale tylko na końcówki na noc, rano myję i nakładam lekką odżywkę, w końcu się nie puszą :) raz na jakiś czas używam go do olejowania włosów w połączeniu z moim ukochanym olejem kokosowym który jest od tego moim wybrańcem :) MINUSY: - zapach... a raczej smród.... jak jakaś kozia kupa, tragedia, nie spodziewałam się tego a jestem wrażliwa na zapachy więc ten bardzo mi przeszkadza. Ciała bym nim nie wysmarowała, za żadne skarby, tylko w dodatku do ładnie pachnącego balsamu, twarz jeszcze znoszę bo w miarę szybko smród się ulatnia i dodatkowo psikam poduszkę perfumą :P - nie polecam stosowania codziennie na twarz (bez kremu) może zatykać pory i powodować wypryski - dość drogi Ilość zużytych opakowań: 1 buteleczka 100ml

Oleju używałam na kilka sposobów i najbardziej mi podpasował do zabezpieczania końcówek . Stosując na całe włosy prócz delikatnego nawilżenia niczego specjalnego nie zauważyłam, dla mojej cery jest on ogólnie trochę za ciężki. Smarując twarz wieczorem, rano miałam wrażenie trochę mi ją pozapychał, ale była miękka, gładka i wyglądała na zdrowsza, dlatego używam go na ok. godzinę przed myciem twarzy. Olej jest bardzo wydajny, posiadam jeszcze 1 pełną 100ml buteleczkę, lekko wyczuwa się zapach. Używam tego produktu od: czerwca 2012r. Ilość zużytych opakowań: na wykończeniu 1, 100ml

O oleju arganowym dobrych opinii naczytałam się wiele. Pierwszym, który kupiłam był właśnie produkt firmy l\\\'Orient i pozostałam mu wierna do dziś. Mam skórę wrażliwą, naczyniową, w kierunku suchej, ale z rozszerzonymi porami i tendencją do błyszczenia w ciągu dnia. Generalnie lubię formułę oleju w kosmetykach, choć trochę bałam się go używać na twarz. Niepotrzebnie. Olej arganowy jest rewelacyjny, tylko trzeba uważać, żeby nie przesadzić z ilością. Wystarczy dosłownie odrobnia, rano twarz jest wypoczęta, rozświetlona, odżywiona. Nie zapycha, nie rozpycha porów, nie powoduje przetłuszczania, nie uczula. Jak dla mnie nie zastąpi całkowicie kremu nawilżającego -moja skóra go potrzebuje, więc stosuję na zmianę bądź olej jako kilkudniową kurację, po której następuje kilkudniowa przerwa. Używam go także pod oczy - nie podrażnia (choć nie zauważyłam dobroczynnego wpływu na brwi bądź rzęsy). Do ciała lub na włosy szkoda mi go (na te części ciała wolę inne oleje). Używam tego produktu od: ok. 2 lata Ilość zużytych opakowań: kilka

Tyle dobrego się nasłuchałam nt.oleju arganowego, że w końcu wpadł w moje rece. Jednak jako posiadaczka trudnej skóry niestety nie jestem wdzięczną klientką. I tak oto do mojej twarzy olejek ten sie nie nadał. Pozapychał mi pory po każdym użyciu.Potem wymyśliłam,że zużyję go jako kosmetyk do włosów. Nie zauważyłam jakiegoś spektakularnego efektu pomimo wielokrotnego regularnego używania i trzymania go nawet przez godzinę na głowie. Sam zapach też nie sprawił mi jakiejś wyjatkowej przyjemności użytkowania. Wręcz odwrotnie można by rzec.Nie dla mnie ten produkt, po prostu nie dla mnie. Niestety tylko 1*. Używam tego produktu od: kilku m-cy Ilość zużytych opakowań: jedno pełnowymiarowe