Mam cerę mieszaną, ze skłonnością do zapychania, zaczerwienioną. W mojej recenzji odniosę się do obietnic jakie składa nam producent, a jakie ja zauważyłam podczas mojego użytkowania tego produktu:
- nie wysusza skóry - według mnie wysusza i to aż za bardzo
- nawilża ją - niestety nie, powiedziałabym że nawet wysusza i to się dzieje w przypadku mieszanej cery, więc nie wiem jakby się sprawdził przy skórze suchej
- długotrwały - to prawda, podkład nie znika z twarzy w ciągu dnia
- nie podkreśla porów - z tym bywa różnie, porów na policzkach i na nosie faktycznie nie podkreśla, ale te na czole już tak
- zawiera SPF 20,
- skóra wygląda świeżo - skóra nie wygląda świeżo, podkład odznacza się na twarzy, często tworzy efekt maski, poza tym trochę zbiera się w załamaniach
- nie ciemnieje - to prawda
- daje wykończenie naturalne jedwabne - niestety przez to, że podkład odznacza się na twarzy nie jest to wykończenie naturalne, po prostu widać, ze nałożony jest na nią puder i może od razu uprzedzę, że nie nakładam na twarz tony podkładu, tylko nabieram na pędzelek typu kabuki i rozcieram podkład po twarzy, zazwyczaj kładę w to samo miejsce tylko jedną warstwę, a i tak puder sie odznacza
- nie zatyka porów - niestety, ale mam wrażenie, że ten podkład choć jest w 100% mineralny, nie poprawia stanu mojej skóry, nie leczy jej, a może nawet niestety pogarsza jej stan. Po zmyciu podkładu zauważyłam, ze skóra jest przesuszona, mam też wrażenie, że powoduje u mnie wysyp niespodzianek
- nie dusi skóry - j.w.
- krycie od średniego do mocnego - to prawda. Mam cerę problematyczną, zaczerwienioną, z dużą ilością różnych niespodzianek na twarzy, a ten podkład bardzo dobrze kryje to wszystko, dobrze ujednolica koloryt skóry i może za to głównie go lubię, bo krycie faktycznie ma ładne i koloryt twarzy po pokryciu jej podkładem faktycznie jest ujednolicony, także nie przebijają żadne zaczerwienienia. Oczywiście na blizny na brodzie nakładam korektor.
Od siebie mogłabym dodać zaletę - wydajność - produkt jest naprawdę bardzo wydajny, używam go codziennie przez pół roku, a nadal jest go jeszcze prawie połowa, więc to na duży plus.
Podsumowując: kupując ten produkt liczyłam na bardzo wiele, a przede wszystkim na to, ze stanie się on moim numerem 1 wśród podkładów mineralnych, a tu niestety - klops! Żałuję wydanych 120zł i może właśnie dlatego staram się ten produkt wykończyć, bo żal jest mi wyrzucać tyle kasy do kosza, ale niestety nie kupię go już więcej. Ma on jak dla mnie więcej wad, niż zalet. Jednymi z największych minusów jest jego widoczność na twarzy, przesuszanie skóry i jego cena, nawet gdyby się sprawdził, jestem zdania, że produkt naturalny, powstały z minerałów nie powinien kosztować 135zł. Poza tym firma nie jest jakoś bardzo rozreklamowana, ażeby żądać prawie takiej kasy, jak firmy komercyjne typu Dior, EL itp., ja bym ją porównała raczej do marek niszowych, więc nie rozumiem dlaczego tak się ceni.