Kosmetyki Pat& Rub kupuję tylko czasem, ponieważ używanie ich co prawda jest przyjemne, ale ceny- bardzo wysokie. Mimo przeszkody, jaką jest wysoka cena tego szamponu, kupiłam go jakiś czas temu, razem z innym szamponem tej firmy. Od razu mówię, że dla mnie ten dla objętości włosów jest o wiele lepszy niż ten drugi.
Szampon zaskoczy każdego, jest nietypowy, zupełnie innny, niespotykany i trudno znaleźć coś podbnego, chociaż na rynku pełno jest wszystkiego.
Zacznę od konsystencji i zapachu. Szampon jest płynny, leje się jak woda- trzeba uważać, żeby zbyt dużo go nie wylać na jeden raz, bo jest wydajny i naprawdę nie musimy wylewać go dużo. Szkoda, że jest w tubce a nie w butelce, ponieważ tubka się przy płynach nie sprawdza, nigdy. Dodam, że szampon przed użyciem należy wstrząsnąc, żeby składniki ładnie się wymieszały.
Szampon posiada naturalny zapach, bardzo przyjemny, moim zdaniem jest on jabłkowo- ziołowy.
Działanie myjące- bardzo dobre, lubię mieć dokładnie wymytą i oddychającą skórę głowy, ten sampon to czyni. Używam go do ostatniego mycia, ponieważ do pierwszego mycia stosuję jakiś zwykły szampon za kilka zł, następnie myję włosy właściwym szamponem, wtedy on zadziała.
Działanie poprawiające objętość- bardzo dobre. szampon powoduje odbicie włosów od nasady, optyczne pogrubienie włosa, jednocześnie nie oklejając go niczym. Efekt jest naturalny, ale widoczny dopiero po kilku myciach, np. u mnie zobaczyłam to po dwóch tygodniach.
Wzmocnienie włosów- duże. Chociaż producent tego nie obiecuje, szampon minimalizuje wypadanie włosów. Zauważyłam systematyczne ich wzmocnienie.
Uwaga, szampon nie nadaje się do włosów suchych i farbowanych. U mnie się sprawdził, ponieważ nie farbuję włosów od kilku lat. Mimo że są one długie i plączące się (dł. około 80 cm), szampon im bardzo służy. Po umyciu włosy wymagają odżywki, a nawet maski, inaczej nie ma mowy o rozczesaniu ich...
Słów kilka o składzie. Otóż mamy do czynienia z dobrą kompozycją, w dodatku skuteczną:
*ekstrakt z rośliny bringraj wspomagającej wzrost włosów
* żeń szeń
* babka płesznik
* jasnota biała
* woda z zielonej herbaty
* witamina B5
* jogurt naturalny
* naturalna betaina
* guma guar
* eko detergenty roślinne myjące w sposób delikatny,
ale skuteczny.
Powyższy zestaw składników zadecydował o lepszej formie moich włosów, więc w moim przypadku zakup był jak najbardziej udany.
Szampon wg mnie zasługuje na piątkę, ale daję 4,5 * za opakowanie nieadekwatne do konsystencji. Powinna być byutelka.
Używam tego produktu od: 4 mies.
Ilość zużytych opakowań: jedno duże