Sylveco, Lekki krem brzozowy

Opakowanie: To pierwsza rzecz, która spodobała mi się w kremie. Buteleczka ma pompkę, dzięki czemu nie upaćkamy wszystkiego dookoła, a przy okazji wyciśniemy tyle produktu, ile chcemy. Szata graficzna również cieszy oko. :P

Zapach: Bardzo delikatny i przyjemny, nie musimy się martwić, że będzie nas dusić i drażnić.

Konsystencja: Jak dla mnie idealna – krem łatwo rozsmarować i szybko się wchłania, co jest dla mnie ogromnym plusem. Dodatkowo nie pozostawia tłustej warstwy.

Wydajność/cena: Za 50 ml zapłacimy około 25 zł, jednak cena za takie działanie nie jest wygórowana. Krem jest wydajny, więc nie ma czego żałować.

Działanie: Z początku zastanawiałam się, jak Sylveco sprawdzi się u mnie, i czy okaże się lepszy od kremów Baikal Herbals, które dotychczas stosowałam. I jak? Zdecydowanie stał się moim ulubionym kremem! ;) Właściwie nie znalazłam w nim żadnej wady, ponieważ nie potrafię. Oprócz cech zewnętrznych, które wymieniłam wcześniej, uwielbiam też jego działanie. Bardzo szybko zaobserwowałam zmianę cery: stała się jaśniejsza, koloryt wyrównał się. Do tego blizny i ranki szybciej znikały, lub nie pojawiały się wcale. Smarowałam nim również okolice oczu, przez co sińce stały się mniej widoczne. Nie zauważyłam wysuszenia, czy odstających skórek, skąd wiem, że Sylveco bardzo dobrze nawilża. Producent zaleca stosować go rano, jednak, jak to ja, nakładałam go i rano i wieczorem. Nigdy nie stosowałam kremów pod puder, bo miałam wrażenie, że wtedy szybciej spływa z twarzy, lecz w tym przypadku jest inaczej. Ze względu na upały odstawiłam puder i stosuję sam krem. Nawet znajomi byli w szoku, że mam taką ładną cerę i nie muszę jej maskować. Mogę Wam tylko powiedzieć, że kocham ten krem i na pewno kupię go ponownie, ewentualnie inny rodzaj. ;)

Używam tego produktu od: od 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: niecałe jedno

Oczywiście skusiły mnie pozytywne opinie Wizażystek i po raz kolejny się nie zawiodłam.

Dopiero jak się niem posmarowałm i powąchałą to się zoriętowąłm, że on nie ma żadnych dodatków zapacowych i za to ogromny plus.
Ogólnie skład kremu świetny, żadnych dopełniaczy, ulepszaczy i chemii.
Tak, po nałożeniu skóra nie jest śliska, dla mnie to zaleta super na nim trzyma się puder mineralny.
Cera zadbana, gładka i mięciutka bez suchych skórek, jestem bardzo zadowolona.
Dodatkowy plus za opakowanie, kocham kremy z pompką.

Polecam, fajny skład, dobre działanie, cena ok i miło, że to nasz rodziny porodukt.

Przy następnych zakupach zaopatrzę się w inne krem tej firmy i cudo na porost włosów.

Używam tego produktu od: miesiąc
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Krem zakupiłam za namową pozytywnych komentarz plus fakt, iż jest w pełni eko.
Marka nie jest mi znana i w mojej okolicy nie znalazłam produktów Sylveco, aczkolwiek na allegro jest dostępny w granicach 30zł z wysyłką.
W pierwszych dniach stosowania byłam wręcz oczarowana kosmetykiem. Buzia była gładka i miękka. Stan pogarszał się wraz z zużyciem około połowy produktu.
Mam podskórny wysyp krotek, zapchane pory w okolicy policzków, coraz częściej wyskakują gule.
Od jakiś 2 miesięcy zrezygnowałam z podkładu i jedyne czego używam to bronzera na policzki i tuszu do rzęs. Także wina nie leży po stronie "kolorówki".
Tonik i żel do mycia twarzy używam od x czasu tego samego.
Powiem szczerze , że zaczął mnie drażnić nijaki zapach i fakt że" lekki " jest tylko w nazwie.
Nie wchłania się całkowicie , buzia jest taka "tępa" po nim.
Niestety ale nie kupie ponownie. Obecnie czekam aż się skończy.

Używam tego produktu od: 3 miesiące
Ilość zużytych opakowań: 1 50ml

Muszę przyznać że podchodziłam do tego kremu dość steptycznię. Krem mnie jednak pozytywnie zaskoczył, a nawet został moim KWC.

Moja 19-letnia cera jest trudna. Czasem jest normalna, czasem sucha a na następy dzień tłusta. Poza tym jest zanieczyszczona i z lekkim na szczęście już trądzikiem. Potrzebuje więc kremu uniwersalnego który sprawdzi się na mojej zmiennej cerze. Krem przeznaczony jest do każdego typu skóry.

Krem świetnie nawilża i natłuszcza nawet przesuszoną kuracją trądzikową cerę. Skóra jest po nim jędrna, elastyczna, bardziej sprężysta, zmiękcza naskórek, ładnie rozpromieniona (ale się nie świeci) i wygląda po prostu zdrowo. Chroni skórę przed złym wpływem środowiska oraz takimi czynnikami jak słońce. Duży plus za to że chroni przed złym wpływem dymu nikotynowego, ponieważ moja skóra jest narażona na bierne palenie i muszę stwierdzić że naprawdę działa. Nie zapycha (a mam do tego dużą skłonność) ani nie uczula(jest hypoalergiczny)

Krem świetnie radzi sobie pod makijażem. Podkład się bardzo dobrze rozprowadza, nie zostawia smug ani nie podkreśla suchych skórek. Dużym plusem jest również to że krem wchłania się w błyskawicznym tempie.

Krem jest bardzo wydajny. Na całą skórę wystarczy jedna pompka.

Jest bardzo tani, ja za swój zapłaciłam 22zł.

Ma bardzo higieniczne opakowanie, ale niestety nie widać ile produktu zostało w środku.

Jest bezzapachowy.

Ma bardzo dobry i bogaty skład.

Krem jest po prostu idealny. Dla wszystkich typów skóry i jest polskim produktem. Kupię go na pewno jeszcze nie raz i skuszę się na pewno na inne produkty tej firmy.

krem przeznaczony jest do każdego rodzaju cery, a moja cera jest problematyczna i nie ufam kosmetykom, które są odpowiednie do każdego typu. Obawiałam się, że krem mnie zapcha i spowoduje wysyp niedoskonałości. Po przeczytaniu zapewnień producenta oraz analizie składu postanowiłam spróbować. Jak krem się u mnie sprawdził ? REWELACYJNIE! Krem ma treściwy skład, ale bardzo lekką konsystencje. Krem pozbawiony jest substancji zapachowych. Po nałożeniu na skórę szybko się wchłania, pozostawia delikatny ochronny nietłusty film. Sprawdza się w upalne dni, a także jest dobrą bazą pod makijaż. Krem też z powodzeniem można stosować pod oczy - nie podrażnia tych okolic, a bardzo dobrze nawilża i uelastycznia. Po miesiącu stosowania zauważyła, że skóra jest bardzo dobrze nawilżona, poprawiła się jej elastyczność i ogólnie wygląda zdrowo. Co prawda upały sprawiły, że nieprzyjaciół na mojej twarzy jest więcej, ale szybciej się one goją. Krem posiada dozownik dzięki czemu używanie jest higieniczne. Co prawda nie możemy sprawdzić ile kremu nam zostało, ale krem jest bardzo wydajny i z pewnością starczy na kolejny miesiąc! ;) Mnie ten krem bardzo pozytywnie zaskoczył i sprawił, że na pewno jeszcze do niego wrócę. Szczerze Wam go polecam!

Dużo słyszałam o nim dobrego, a w sumie same pozytywy! Zachęcona opiniami poleciałam do sklepu.
Niestety mnie tak nie zachwycił.
Widzę oczywiście w nim plusy: konsystencja, lekkośc, szybko się wchłania, nie uczula, nie ma drażniącego zapachy, cena też nie jest bardzo wygórowana.

Mimo wszystko nie nawilża mojej skóry tak jak oczekiwałam... Po zastosowaniu nadal czuję suchość i efekt sciągniecia na skórze... Spodziewałam się lepszych efektów...



Używam tego produktu od: 2 miesiące
Ilość zużytych opakowań: niecałe 2

Po tylu pochwalnych komentarzach i ja zakupiłam sobie to cudo.Ale niestety
Mam 39 lat ,cera mieszana, tłusta strefa T , skłonna do zapychania .
Krem jest naprawdę bardzo dobry,ale ma wadę która go u mnie dyskwalifikuje.Prawdopodobnie któryś ze składników mnie podrażnił i tak samo jak u recenzentki Z nieba,powstały suche liszajowate plamki i kilka czerwonych plam.
Z początku nie łączyłam tego z kremem, bo w sumie mogło mnie wszysko podraznić.
Ale odstawłam krem,wróciłam do poprzedniej pielęgnacji i wyleczyłam suche placki.
Wróciłam do niego ale stosowałam tylko noc,po
dwóch tygodniach znowu to samo.
Nie wiem co mnie w nim uczula/podraznia, ale tak bardzo chciałam go używać , że znowu go odstawiłam tym razem na miesiąc.Niestety.Plamy powróciły.
Krem
o składzie jak marzenie,
tani jak barszcz,
nawilża
ładnie i szybko się wchłania prawie do matu
nadaje się pod minerałki
wygodne i higieniczne opakowanie
no i nasz rodzimy produkt
cóż chcieć więcej.
Niestety nie jest mi dane go uzywać
a szkoda ,bo tak się na niego napaliłam, że kupiłam wraz z nim nagietkowy i rokietnikowy,zobaczymy jak one się spiszą
dam znać
a jemu dam jeszcze jedną szansę.

Używam tego produktu od: ok 4 miesięce z przerwami
Ilość zużytych opakowań: jedno w trakcie ale nie wiem czy skończę

Nie muszę się chyba dużo na temat tego kremu rozpisywać, bo widzę, ze same zachwyty tutaj występują ;) Dołączam się do nich.
Krem jest idealny pod makijaż, nie powoduje żadnych uczuleń, wysypów i innych nieprzyjemności. Szybko się wchłania, zauwazyłam, ze ma niewielkie właściwości matujące, skóra po nim mniej sie błyszczy. Dodatkowo jest bezzapachowy, więc bedzie idealny dla osób, które nie mogą używać kosmetyków które pachną. Zdecydowanie mój ulubieniec, polecam wszystkim, którzy szukają czegoś lekkiego co równocześnie fajnie nawilży skórę.

Bardzo lekki, delikatny a zarazem treściwy naturalny krem do twarzy za równo na dzień jak i na noc. Ma wspaniały skład naturalny, ekologiczny. Zapłaciłam za niego 26 złoty i absolutnie jest wart tej ceny. Do dostania w sklepach zielarskich. Boski produkt, który wielbię i polecam.
Produkt polski :)
Warto go poszukać.

Przez długi czas używałam kremów Loreala ale zraziłam się po użyciu Nutri Gold i będą w aptece kupiłam ten. Była to najlepsza decyzja i juz nie wrócę do drogeryjnych kremów. Nie dość, że świetny naturalny skład to jeszcze świetne działanie. Miałam bardzo przesuszoną skórę i zaczęła mi się tworzyć delikatna zmarszczka na czole. Krem zregenerował i nawilżył mi buzie. Po ok 1,5 stosowania skóra jest jak nowa. Mimo wrażliwej skóry nie podrażnił mnie, zapach także mi odpowiada. Ma bardzo wygodne opakowanie z pompką za co wielki plus - zwykle było dla mnie mało komfortowe wydobywanie kremów ze słoiczków przy dłuższych paznokciach. Kupię ponownie. Zastanawiam sie jeszcze nad innymi wersjami z tej firmy, ale ten to mój must have.

Używam tego produktu od: ponad dwa miesiące
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Krem, a raczej jego pozytywne recenzje, zauważyłam oczywiście na wizażu;).
Po przestudiowaniu strony producenta (bardzo fajnie skonstruowane opisy, także "skrótem obrazkowym") postanowiłam poszukać i kupić.

Miałam pewne obawy, że sprawdza się u osób z tłustą/mieszaną cerą i że wszyscy podkreślają jego lekkość - bałam się, że dla skóry suchej może być zbyt lekki.

Z drugiej strony, jest lato (prawie;)) i potrzebuję silnego nawilżenia li tylko, w każdym razie na dzień.

No i kupiłam, w malutkim sklepie zielarsko-kosmetycznym, zresztą znakomicie w Sylveco zaopatrzonym.

+ opakowanie, dla mnie super jak chodzi o funkcjonalność, pompka typu tłok (jak np, w podkładzie Healthy Mix Bourjois), pozwala na wyciśnięcie produktu do ostatniej kropelki i dozowanie dokładnie ile trzeba. Estetyka nie razi, choć nie jestem admiratorką takiego designu;)

+ cena przyzwoita (25,90 pln/50 ml)

+ wydajny

+ zapach bardzo delikatny, niekonfliktowy i szybko się ulatnia

+ konsystencja, lekka, jakby mleczko-pianka, ale treściwa, łatwo się rozsmarowuje i wmasowuje w skórę

+ znakomita wchłanialność, prawie do matu, ale nie takiego tępego, że mamy wrażenie że niczego nie użyłyśmy - b.szybko można zrobić makijaż

+ nie świeci się na twarzy, ale skóra jest zaopiekowana, nawilżona, bez natłuszczenia - ideał na lato

+ działanie długofalowe: znakomity krem nawilżający przede wszystkim, zgodnie z obietnicą producenta (jedyny krem który wg opisu na stronie producenta, ma 3 kropelki w kategorii nawilżenie), skóra jest gładka, b. dobrze nawilżona, zdrowo napięta, jakby \'napompowana wilgocią od środka\', a bez ściągnięcia.
Koloryt rozjaśniony, zdrowy, wyrównany. Mam skłonność do drobnych zaczerwienień z podrażnienia/przesuszenia, przy tym kremie nie zauważyłam, wręcz przeciwnie - działa kojąco i tonizująco.

W kwestii \'zapchania\' oczywiście nic nie powiem, bo nie mam takiego problemu, ale mniemam po składzie, że nie powinien być komedogenny.

Ogólnie jestem pod dużym wrażeniem - stosowany w duecie z kremem Ava L\'Arisse na noc, odmłodził i zreperował mi cerę i to w sposób widoczny gołym okiem, bez doszukiwania się.
Cera jest gładka, ładna, bez suchych skórek i innych wątpliwych \'atrakcji\', wygląda na sporo młodszą niż mówi mi metryka;).

Możliwe że wrócę do starych obyczajów nieużywania żadnego podkładu latem, a to jest już naprawdę rewelacyjny wynik:D
Polecam serdecznie i to faktycznie - każdej z Pań:)

Używam od: 5-6 tygodni
Ilość: w trakcie pierwszego opakoania i nieostatniego;)

Właściwie potwierdzę to, co już zostało napisane:
+ poręczne opakowanie, z którego można wydobyć odpowiednią ilość kremu
+ neutralny zapach
+ dobrze się rozprowadza
+ dobrze się wchłania
+ nie pozostawia tłustej warstwy ani żelowej "maski"
+ delikatnie napina
+ delikatnie nawila
+ nadaje się pod makijaż, nie roluje się
+ nie zapycha (mój mężczyzna borykał się z problemem nieustannie wyskakujących drobnych wyprysków, odkąd zmienił swój dawny krem na ten - ma idealną cerę! :))
+ niewysoka cena

Bardzo dobry, lekki krem na wiosnę i lato (nie wiem jak sprawdzi się w chłodniejsze dni), choć, jak ktoś trafnie zauważył - brak filtrów dla niektórych może być wadą. Po aplikacji skóra wygląda świeżo, nie jest obciążona,.Jak dla mnie krem mógłby jeszcze trochę bardziej nawilżać, ale i tak jestem nim zachwycona. No i polski producent! Brawo!