Vipera Puder sypki matujący transparentny (nowa wersja) 

Puder po raz pierwszy kupiłam gdy byłam nastolatką. Na tamten czas prosimy bardzo mi odpowiadał. Matowił moja skórę, ukrywał delikatne niedoskonałości i nie przesuszal skóry. Zapomniałam o nim aż do tej pory- ciekaw czy w dorosłym o obecnym życiu nadal by mi odpowiadał. Jestem tego bardzo ciekawa.

Puder z Vipera jest jednym z tych kosmetyków, który zawsze jest w mojej kosmetyczce. Jest wydajny i trwały. Puder nie pozostawia wrażenia warstw na skórze. Fajnie matuje i idealnie pokrywa się z podkładem i dostosowuje do koloru. Lekko kryje i jest lekki na skórze. Dodatkowo jest w super cenie.

Zaskakująco dobry puder, jak za taką cenę, zazwyczaj używałam droższych i niekoniecznie byłam zadowolona. Puder skutecznie matuje, dobrze się rozprowadza (jednak nie dołączoną gąbeczką, polecam używać pędzla), jest wydajny, opakowanie wygodne. Trochę przeszkadzał mi zapach, ale z czasem się przyzwyczaiłam. Śmiało polecam do osobom z przetłuszczającą się cerą.

+ ładne opakowanie + dołączony puszek - aplikator + wydajność + cena + nie podrażnia skóry + matuje skórę + jest transparentny - dostępność

Był to mój pierwszy sypki puder. Posiada właściwości matujące. Puder wykończeniowy. Produkt wydajny, w niskiej cenie. Posiada wygodne opakowanie z uroczym puszkiem. Nie zdecydowałabym się ponownie na zakup. Jest wiele lepszych drogeryjnych propozycji.

Puderki z vipery używam od dawna i bardzo je lubię fajnie matują i dosyć długo się utrzymują, a ten oto sypki jest rewelacyjny i w dodatku ta puchata gąbeczka super i cenowo też są ok.

Bardzo dobry produkt. Puder jest niesamowicie miękki, bardzo dobrze zmielony, rozprowadza się równo. Daje efekt satynowego, wykończenia. Wygląda bardzo naturalnie na skórze, na mnie lepiej niż mój puder Clinique za 130zł. Nakładam pędzlem, rano w domu bo opakowanie nie nadaje się do torebki.

Puder pamiętam jeszcze z czasów studenckich. Nie korzystałam wtedy z niego zbyt często (ach, piękne czasy, gdy makijaż był od święta), ale sprawdzał się w każdej sytuacji. I gdy po kilku latach wpadł mi znów w ręce, długo się nie wahałam. Nie jest to może jakiś super-hiper puder, ale daje radę. Współpracuje z większością podkładów i dobrze radzi sobie na nieproblematycznej cerze. Nie daje płaskiego matu, twarz jest lekko rozświetlona takim zdrowym błyskiem. Niestety nie utrzymuje się długo (u mnie szczególnie na nosie) i już po 3 godzinach wymagał poprawek. Lubię go przede wszystkim za zapach - irysowy, lekko słodkawy, troszeczkę luksusowy. Razem z różem z Bourjois świetnie się komponuje i zapewnia poprawę nastroju o poranku :) Opakowanie także na plus. Duże, ale nieprzesadnie dziurki ułatwiają dozowanie. Wieczko nie spada. Puszek - wiadomo, nieprzydatny do makijażu. Ale z jednej strony jest uroczy (strona wizualna opakowania też jest ważna), z drugiej dodatkowo zabezpiecza przed wysypaniem.

lekki transparentny dopasowuje sie do podkladu i swietnie wykancza makijarz zwlaszcza sprawdza sie przy cerze tlustej lub mieszanej niestety jest nie zbyt trwaly ale wydajny , opakowanie jest opracowane w sosob ktory umozliwia latwe dozowanie kosmetyku

Oceniam odcień 11, transparentny choć w odcieniu neutralnego beżu. + bardzo korzystna oferta cenowa ok 26 zł, na stoisku Vipery w stosunku do pojemności 15 g produktu + puder jest mięciutki i dobrze zmielony + przyjemnie pachnie + nie robi plam + bardzo ładnie wygląda na skórze + nie zapycha +/- matuje cerę na kilka godzin, ale nie daje efektu czystego matu tylko naturalny. lekko satynowy +/- ciężko używać go w podróży, wieczko jest nakładane, nie przylega ściśle +/ - w zestawie puszek, którego ja nie używam, ale nadaje uroku wyglądowi pudru, chroni też przed wysypaniem się zawartości

Polecam, najlepszy puder jaki miałam i każda koleżanka jaka go wypróbuje też go chce zakupić. Nie mam problemów z tłustą cerą ani też z suchą raczej mam normalną cerę ze strefą T. Puder ma fajny zapach, jest lekki, nakładam go pędzlem nie tą gąbeczką. Wydajny. Nie zapycha porów. Pudry warte przetestowania i troche niedocenione, wszyscy zachwycaja się Golden Rose a ta MARKA tez jest warta uwagi, przynajmniej te produkty do makujażu twarzy pudry i róże.

jestem strasznie rozczarowana tym bardziej, że kupiłam go za grubo ponad 30 zł. Zacznę od wad, bo wg mnie zalet to on ma niewiele: -śmieszny puszek, serio nie wiem jak można tego używać, prawdopodobnie stanowi tylko marną dekorację -koszmarne opakowanie!! w żadnym sypkim pudrze mi się do tej pory nie zdarzyło, żeby produkt aż tak się rozsypywał, pyli się po otwarciu mam go dosłownie wszędzie, połowa z tego co zużyłam wylądowało wszędzie tylko nie na mojej twarzy -najpierw przesusza, a po godzinie skóra tłusta jakbym się olejem nasmarowała -zmienia kolor podkładu, delikatnie ale jednak -wydajność, sporo trzeba go "nawalić" -cena, no za taką jakość to przesada mały plusik jedynie za to, że przez godzinę jakoś wygląda na twarzy ogólnie porażka.

Był to mój pierwszy puder sypki. Okazał się naprawdę fajny, dobrze matowił i utrwalał makijaż. Aplikacja przyjemna i łatwa. Puder świetny ale opakowanie nie do końca, mimo tego, że urocze to nie do końca przemyślane, mianowicie otwiera się bardzo łatwo sam i nie nadaje się do torebki, ale mam na to sposób po prostu przesypać do innego pojemniczka. Idealnie stapia się z cerą.

Świetny puder za przystępną cenę. Dobrze matuje, nadaje się do utrwalenia korektora pod oczami, przyjemny delikatny zapach, wydajny. Generalnie bardzo dobry. Puszek to chwyt marketingowy żeby ładnie wyglądal, odłożony na półkę od razu, do nakładania polecam używać pędzla ;)

+ ładnie matuje + delikatny + wydajny + wytrzymały + naturalny efekt Tańszy od pudru Max Factor. a efekty podobne. Z tego co pamiętam ma jednak lżejszą konsystencję. - dostępność Używam tego produktu od: kilku miesięcy już dawno temu Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Czytam recenzje, że nie wszystkim podoba się dołączony aplikator (puszek) do pudru. I to fakt, ale każdy normalny wie, że czymś takim nie sposób nałożyć profesjonalnie pudru. Do tego są specjalne pędzle. Nałożony pędzlem rozprowadza się bardzo dobrze. Próbowałam już wiele pudrów matujących i ten najbardziej przypadł mi do gustu. Jest on matujący, ale jak przyjrzałam się mu bliżej to ma małe rozświetlające drobinki, które powodują, że cera nie wygląda jak maska. Jest trwały, nakładam go na podkład rano a dopiero ok 18 widać znikome ślady znikania w okolicy strefy T, ale myślę, że to normalne. Dziwi mnie cena, którą podajecie dziewczyny, bo ja płacę za niego 38 zł i jest dostępny tylko w jednej drogerii w moim mieście i czasami ciężko go zdobyć :) Według mnie super produkt. Jedyny minus: Mało wydajny :( Używam tego produktu od: 2 lat Ilość zużytych opakowań: 10

Plusy: + matowi ale nie na "płasko" -taka delikatna satyna + cena +zapach Minusy: -puszek (nie wierze że ktoś tego używa) -podkreśla suche skórki (zmarszczki może też, ale mam ich raczej mało więc nie widzę) To typowy średniaczek - dobry kiedy akurat nie mam pieniędzy na nic lepszego. Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: pierwsze w toku

Na zakup pudru skusił mnie jego wygląd. Cena też nie była wysoka, ponieważ zamawiałam na allegro, więc puder kosztował mnie około 13-15 zł. Co prawda zużyłam go już dość dawno ale jest to jeden z lepszych pudrów, które miałam. Chociaż jak każdy ma swoje minusy. Ale zacznijmy od przyjemniejszego, czyli plusy: + cena + wygląd + zapach + trwałość + nie wybielił twarzy, tylko ładnie zmatowił a teraz minusy: - aplikacja - pudełko i puszek, choć ładne i słodkie to nietrwałe - czasami puder lubi podkreślać zmarszczki mimiczne Używam tego produktu od: używałam go przez ok. rok Ilość zużytych opakowań: jedno skończone