Swanicoco Snail Gommage Peeling (Peeling w żelu do twarzy) 

Plusy: - delkatny - bezprobemowy, nie powoduje zaczerwienienia, ani innych niedogodności - wydajny - widać różnicę przed i po użyciu, skóra jest miękka, świeża Minus: -cena Pomimo, iż jest to dobry peeling, to z pewnością cudów nie zdziałał, dlatego będę szukała raczej czegoś tańszego lub lepszego

Kocham ten peeling! Mam cerę wrażliwą, naczynkową z mocno przetłuszczającą się strefą T. Po prostu jest to cera trudna w pielęgnacji. Ten peeling jest delikatny, ale niezwykle skuteczny. Delikatny na tyle, że nie podrażnia moich czerwieniących sie policzków, a skuteczny na tyle, że bez problemów oczyszcza moje pory i tłustą strefę T. Peeling jest o wiele skuteczniejszy id wszelkich peelingów enzymatycznych. Trudno go dostać, ale naprawdę warto sie pomęczyć.

Jest to najbardziej delikatny, a równocześnie najbardziej skuteczny peeling do twarzy jakiego kiedykolwiek używałam (a scruby uwielbiam). Zasłużył na Nobla ponieważ robi cuda z twarzą. Używam go 2-3 razy w tygodniu. Nakładam odrobinę na wybraną partię twarzy i delikatnie masuję - w trakcie masażu zaczynają się robić charakterystyczne grudki - pozostałości martwej skóry, zanieczyszczeń itp. Jednocześnie wyraźnie wyczuwam, że skóra już w trakcie tego "scrubowania" robi się miękka i delikatna. Po zmyciu twarzy odkrywamy swoją skórę mięciutką jak u niemowlęcia, a przy tym doskonale oczyszczoną. Od kiedy używam tego peelingu oraz serii ze ślimakiem z Mizona na dobre pożegnałam się z niedoskonałościami, krostkami, itp. Ale trzeba tu dużej konsekwencji, bo jeśli kilka dni nie chce mi się robić peelingu i słynnych 8 etapów oczyszczania skóry wg Azjatek skóra twarzy zaczyna wariować i niedoskonałości zaraz wracają:((( Zaletą peelingu Swanicoco jest przede wszystkim naturalny skład - to się czuje, a raczej a contrario - nie czuje się żadnej chemii. Na plus także poręczne i estetyczne opakowanie. Na wielki plus zaś to, że peeling jest niezwykle delikatny, absolutnie nie rysuje twarzy, nie drapie, nie uszkadza naskórka. Jest wydajny - używam go 5 miesięcy i mam jeszcze 1/3 opakowania. Jedyny mankament to dostępność, nie ma go na ebay:((( ja kupiłam za pośrednictwem sprzedawcy na all, który mnie na domiar złego oszukał, więc raczej tego sposobu nie polecam. Pozostaje Gmarket, ale jeśli coś jest tak dobre warto się natrudzić żeby zdobyć. Dla mnie to peeling idealny. Dla zainteresowanych - podobno (ja tego nie sprawdziłam) skład analogiczny jak peeling Swanicoco ma peeling SecretKey z zieloną herbatą, który jest o połowę tańszy, może więc przygodę z koreańskimi peelingami warto zacząć od niego. Używam tego produktu od: 5 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego