Organix Nourishing Coconut Milk, Anti - Breakage Serum Odżywcze serum wzmacniające

Ten produkt ma swoje mocne strony, ale niestety nie spełnił w pełni moich oczekiwań. Jednym z głównych plusów tego serum jest jego zapach. Ma on delikatną, przyjemną nutę kokosa, która dodaje uroku i świeżości. Zapach utrzymuje się na włosach przez dłuższy czas, co jest bardzo przyjemne. Konsystencja serum jest ciężka, niestety pozostawia uczucie ciężkości i tłustości na włosach, więc ostrożnie z tym produktem. Jednakże, muszę zauważyć, że w przypadku moich włosów, które są skłonne do łamliwości, serum nie spełniło moich oczekiwań pod względem wzmacniania i zapobiegania łamliwości. Nie zauważyłam znaczącej poprawy kondycji moich włosów ani zmniejszenia ilości łamliwych końcówek. Ponadto, serum nie sprawiło, że moje włosy były bardziej błyszczące lub bardziej zdrowe. Efekty pielęgnacyjne były dość ograniczone i nie spełniły moich oczekiwań w tym względzie. Warto również wspomnieć, że choć produkt jest reklamowany jako organiczny, zawiera pewne składniki chemiczne, które mogą nie być odpowiednie dla osób preferujących naturalne kosmetyki.

Plusy(+) - zapach ciasteczek kokosowych - wygodna pompka - wygładza, zmiękcza włos - wydajny Minusy(-) - obciąża - strączkuje włosy - cena - przezroczysta butelka( brak chrony UV ) Podsumowując serum jest masakrycznie obciążające. Wykańczam mieszając go z innym serum i jest okej. Cena zdecydowanie za wysoka.(

To serum chyba się nie kończy. Nie dość, że jego pojemność jest ogromna, to jeszcze na moje cienkie, średnio długie włosy wystarczyła porcja z połowy pompki. Pachnie przyjemnie kokosem, ale jest to raczej zapach nietrwały. Najlepiej sprawdzało się użyte po myciu, na mokre włosy, bo suche potrafiło obciążyć. Miałam je dość dawno temu i wydaje mi się, że jego skład był troszeczkę inny, stara wersja zawierała chyba jakieś proteiny z jajka. Dzięki tej wydajności używałam tego produktu ponad 2 lata. Ładnie dociążał końcówki, nabłyszczał włosy, ale jest bardzo dużo innych podobnych mu produktów w niższej cenie.

Miałam je dobre 3 lata. Dodam że mam długie włosy i raczej odżywki itp zużywam w szybkim tempie, więc wydajność tego serum jest na plus. Ma ładny kokosowy zapach, ale moim zdaniem nie utrzymuje się długo na włosach. Dodaje im blasku, ale trzeba uważać żeby nie dotykać skóry głowy rękami z olejkiem. Włosy po użyciu tego produktu są przyjemniejsze w dotyku, wygładzone, ale za niższą cenę można znaleźć równie dobre produkty.

Kupilam go w drogerii Boots ze wzgledu na kokos, bo lubie go w kosmetykach, no i skonczyl mi sie moj poprzedni olejek do wlosow... Byla to poprostu porazka, bo wlosy mialam jak posklejane straczki...:(, musialam je umyc ponownie. Rozne inne olejki sprawdzaja sie u mnie swietnie jak z Garniera kokosowy, a ten niestety nie. No i poszedl w odstawke...Nie kupie ponownie tego produktu!

Kupiłam na promocji 2+2 więc finalnie nie wyszło tak drogo ale w regularnej cenie produkt nie jest w ogóle wart zakupu. Od jakiegoś czasu mam hopla na punkcie produktów do włosów z kokosem lub wodą kokosową, ponieważ wspaniale się u mnie spisują. Bardzo duży plus za zapach, bo to pierwsze mnie uderzyło. Bardzo ładnie pachnie i utrzymuje się dłuższą chwilę na włosach co dla mnie jest bardzo na plus. Ale to by było tyle z pozytywnych zaskoczeń. Dalej jest już zwyczajnie. To serum w zasadzie nie odżywia włosów. Działa jak większość tego typu preparatów czy to olejkowych czy zawierających silikony. Wygładza i dodaje blasku. Fakt włosy całkiem ładnie wyglądają, choć trzeba bardzo uważać ponieważ łatwo przesadzić i sprawić że uzyskać efekt tłustych strąków. Także to serum w żadnej sposób mnie nie zaskoczyło. Mimo zawartości kokosa, który normalnie sprawia u mnie, że włosy stają się lżejsze, bardziej odbite od nasady i takie zdrowo i ładnie puszyste, tutaj nie zadziało się nic. Serum nie ma żadnego działania pielęgnacyjnego na włosy. Nie odnotowałam absolutnie żadnej poprawy w ich jakości. Opakowanie jest bardzo wygodne, pompka działa sprawnie i dozuję małą ilość produktu. Na plus jest także przeźroczysta butelka przez którą widać zużycie. Produkt jest bardzo wydajny. Na moje długie włosy 2 pompki to jest absolutny max, a biorąc pod uwagę że pompka dozuje małe ilości to ten produkt zostanie ze mną na długie miesiące. Zdecydowanie nie na plus jest cena, która moim zdaniem przede wszystkim jest zbyt wygórowana jak na to co to serum oferuje. Podobne, dobrze wygładzające produkty, można kupić połowę taniej .

Opakowanie zachęca do korzystania, zapach jest fajny i utrzymuje się na włosach. Niby nawilża nawet bardzo suche włosy ale bardzo łatwo jest przesadzić z jego ilością lub włosy mają gorszy dzień i po aplikacji wyglądają na tłuste. Długofalowo dla włosów raczej nic dobrego nie robi.

Bardzo fajny produkt zużyłam już 2 butelki Mi sprawdza się na włosach po umyciu i odsączeniu kiedy są pół mokre Włosy po wyschnięciu są mocno nawilżone i pięknie pachną nie obciąża i podkreśla naturalne fale

Kupiłam je ponieważ od jakiegoś czasu włosy strasznie mi się elektryzują więc miałam nadzieję, że ten produkt pomoże uporać mi się z tym problemem. Ja nakładam serum od połowy włosów. Serum ma ładne opakowanie z pompką, która wydobywa dość sporą ilość produktu Serum ładnie pachnie kokosem. Serum nie jest jedwabiste, jest typowo oleiste. Jeżeli przesadzimy z ilością serum to włosy są tłuste, obciążone, wiszą stronki. Wystarczy dosłownie kropla by pokryć część włosów, przynajmniej moich więc jest wydajne. Gdy nałożymy odpowiednią ilość to po wysuszeniu włosy są lśniące, miękkie i gładkie. Niestety nie zapobiega elektryzowaniu się włosów. Nie zachwycił mnie jakoś wybitnie ten produkt, nie jest zły ale podobne efekty dają inne, tańsze olejki, sera do włosów czy też zwykły jedwab do włosów.

Ten olejek dostałam od przyjaciółki jej włosy nie polubiły się z nim. Ale jak dla mnie najlepszy olejek do włosów jaki kiedykolwiek miałam!Z nakładaniem go na włosy trzeba być ostrożnym, żeby nie przesadzić i nie przetłuścić sobie włosów, moje włosy są cienkie, delikatne więc kropla tego olejku jak najbardziej wystarczy żeby je odżywic oraz żeby nabrały blasku i lekkości. Włoski wyglądają na zdrowsze :)

Dla moich niesfornych włosów okazał się strzałem w dziesiątkę! Zawsze w torebce miałam grzebień lub szczotkę by w trakcie dnia rozczesać włosy, które niemiłosierne się plątały. Mam strasznie słabe i zniszczone włosy niestety. Skusiłam się na niego, gdy zobaczyłam, że jest w promocji w Rossmannie, inaczej bym tak drogiego olejku raczej nie kupiła. Używam go po myciu włosów, nakładam dosłownie jedną pompkę, rozcieram w dłoniach i tak nakładam na wilgotne włosy. Dzięki temu nie potrzebuje już praktycznie używać szczotki do włosów by je rozczesać, wystarczą mi moje palce i włosy są gładkie i sypkie.

Serum rzeczywiście odżywia i wygładza włosy, ale mam wrażenie, że trochę je obciąża. Do tego przy nałożeniu większej ilości mogą one sprawiać wrażenie tłustych i oklapniętych, dlatego radziłabym uważać. Poza tym jest to produkt baardzo wydajny. Polecam

#ogx - serum na końcówki włosów ✔ Zapach ciężki, mdły, kokosowy ✅ Konsystencja płynnego olejku/żelu o przezroczystym kolorze ✔ Nawet dozując najmniejszą kropelkę na świecie, końcówki włosów są pozlepiane i wyglądają na nieświeże, tragedia ✔ No idąc tym tropem dalej, nie wygładza, nie nawilża, nie nadaje się do olejowania jako dodatek ✔ Nie znalazłam dla niego innego zastosowania ✅ Wydajność piekielnie dobra ✔ Cena wysoka

Ten olejek kupiłam w drogerii Hebe w promocyjnej cenie 20 zł! Najlepszy olejek do włosów jaki kiedykolwiek miałam! Mam włosy puszące się i on sobie świetnie z nimi daje radę. Naprawdę wystarczy niewielka ilość, żeby odżywić i wygładzić włosy. Po jego zastosowaniu moje włosy w ogóle się nie elektryzują i wyglądają na bardzo zdrowe. Z jego nakładaniem go na włosy trzeba być ostrożnym, żeby nie przesadzić i nie przetłuścić sobie włosów. Mi to raczej nie grozi, ale osobom o cienkich włosach jak najbardziej. Fenomenalny produkt!

Mam włosy bardzo cienkie, łamliwe, z rozdwajającymi się końcówkami. Pierwszy kontakt z tym kosmetykiem nie należał do udanych - najprawdopodobniej nałożyłam zbyt dużą ilość - efekt: "obtłuszczone" włosy. Po jakimś czasie wróciłam do niego. Teraz nakładam jedną krople na same końcówki przed wysuszeniem włosów suszarką. Efekt: mięciutkie, lśniące włosy, zero efektu puszenia. Po prostu rewelacja

Bardzo chciałam kupić to serum przez długi czas i kiedy wreszcie nadeszła promocja w Rossmanie szybko się w nie zaopatrzyłam. Zapach bardzo słodki, ale spodobał mi się, po nałożeniu na włosy niestety poczułam rozczarowanie - tłuste, ciężkie, oblepiające. Przy kolejnych podejściach próbowałam go nakładać mniej, niestety ciągle z efektem oblepienia i szorstkości na włosach. I tak wylądował w szufladzie, a ja przestałam mieć ochotę na babranie się z nim, muszę poszukać mu nowego domu. Wydaje mi się, że może się lepiej sprawdzić na grubych włosach, bo na takich jak moje (czyli cienkie piórka) oblepia i powoduje dziwną szorstkość.

Stosuję olejek od kilku tygodni. Aplikuję go tylko na końcówki. Przy włosach gęstych o długości poniżej łopatek 1 kropla zdecydowanie wystarcza. Zbyt duża ilość obciąża i przetłuszcza włosy. Olejek cudownie, słodko pachnie. Pięknie nabłyszcza włosy, ujarzmia puszenie. Włosy wyglądają na zdrowe i odżywione. Stan końcówek zdecydowanie się poprawił, nie rozdwajają się, nie są przesuszone. Buteleczka posiada bardzo wygodny dozownik i wystarczy naprawdę na bardzo długo. Warto zainwestować raz i cieszyć się nim przez wiele miesięcy.

Uważam, że zabezpieczanie końcówek przed urazami mechanicznymi to obowiązek każdej włosomaniaczki ;) To serum świetnie sprawdza się w tym celu ;) Preparat zamknięty jest w niedużej, plastikowej, przezroczystej buteleczce z białą pompką. Całość prezentuje się skromnie, minimalistycznie, ładnie ;) Pompka nie zacina się. Wszystko działa poprawnie. Kosmetyk posiada dość intensywny, słodki, kokosowy zapach. Nie utrzymuje się on na włosach, ale z pewnością umila codzienną aplikację ;) Mnie się on bardzo podoba, lubię kokos, a także słodkości, także wszystko gra :) Kosmetyk ma typową dla serum konsystencję - olejkową. Skład bazuje na silikonach, także nie oczekuję od tego serum działania pielęgnacyjnego. Silikony jedynie zabezpieczają włosy przed urazami, przed rozdwajaniem się końcówek, ale ich nie nawilżą, nie zregenerują. Mogą jedynie zabezpieczyć to nawilżenie, które już mamy, ale nic nowego nie dodadzą. Takie jest moje zdanie ;) Preparat spisuje się poprawnie. Należy nałożyć jedną pompkę kosmetyku, aby pokryć kosmyki. U mnie nałożenie dwóch pompek skończyło się efektem tłustych włosów :( Serum faktycznie zabezpiecza końcówki i rozdwajają się w znaczenie wolniejszym tempie, co mnie cieszy :) Uważam, że standardowa cena, czyli ok. 35 zł jest zdecydowanie za wysoka i warto polować na promocje. :)