Yves Rocher Nutritive Vegetal, 24h Comfort Nourishing Cream Krem odżywiający na dzień do skóry suchej i bardzo suchej

Bardzo lubię ten krem. Moja skóra jest mieszana, bardziej w kierunku suchej. Dodatkowo mam skłonność do zaskórników i zaczerwienień. Przy stosowaniu tego kremu nic złego się nie dzieje. Konsystencję oceniłabym na budyń, pachnie przyjemnie (słodko?) i szybko wchłania się do matu choć z tym ostatnim to kwestia indywidualna bo zależy od stanu wyjściowego cery. Moja lubi w okresie grzewczym przesuszać się dość mocno i właśnie wtedy potrzebuje porządnego nawilżenia. Można z nim nieco poeksperymentować, dodając oleje. Świetnie sprawdza się jako krem na noc w połączeniu z olejkiem arganowym, lub na dzień - z olejem z pestek malin.

Krem ma przyjemną konsystencję, łatwo rozprowadza się na skórze, szybko się wchłania przez co nadaje się idealnie pod makijaż. Nawilżenie czuć przez kilka godzin.

Intensywnie nawilża, nie zostawiając tłustej skóry. Makijaż dobrze się utrzymuje, nawet cięższy podkład, albo matowe wykończenie skóry. Nie zatyka porów, nie powoduje przetłuszczania. Po prostu robi robotę dobrze. Zapach jest bardzo delikatny, opakowanie wytrzymałe.

Krem fajnie odżywił moją buzie i pomógł mi pozbyć się problemu z przesuszoną twarzą. Fajnie pachnie i jest bardzo wydajny. Niestety krem dodatkowo zatkał mi pory tak jak inne produkty tej firmy.

Mam cerę mieszaną, w kierunku tłustej. Zauważyłąm, że kremy odżywcze/nawilżające dają radę z moimi wypryskami dużo lepiej, niż kosmetyki dedykowane do cery problematycznej. Postanowiłam więc wypróbować ten krem. Zalety: -zapach; -konsystencja (gęsta, łatwo się rozprowadza); -wydajność - mam go już prawie dwa miesiące (używam około 4 razy w tygodniu), a ubytku prawie nie widać; -nie zapycha, a przy mojej skórze zdarza się to często; -skóra jest gładka, miękka, naprawdę miła w dotyku; -pomaga w walce z zaskórnikami; -bardzo dobrze odżywia, już nie mam uchych skórek; -cena - w YR oprócz promocji na wybrane produkty są co miesiąc wysyłane rabaty (40, 50%), więc wychodzi okolo 20 zł za 50 ml piekielnie wydajnego kremu. Minusów nie widzę ;)

Zalety: - ma bardzo delikatną formułę idealną dla wrażliwej skóry - skoncentrowana dawka nawilżenia dla mocno przesuszonej skóry - dobrze się wchłania - nadaje skórze miękkość, gładkość, sprawia że jest odżywiona - niweluje uczucie ściągnięcia - ma śliczny, delikatny miodowy zapach - idealny produkt na zimnejsze miesiące - uczucie nawilżenia trwa kilka godzin od aplikacji - ładne opakowanie - dobra cena

Mam cerę mieszaną, a krem pomarańczowy sprawdził się u mnie lepiej niż zielony. Plusy: - przyjemnie aksamitna konsystencja - wyczuwalne odżywienie cery - zniwelowanie zaczerwienienia i suchości cery - nie zapycha, czego się obawiałam - nie roluje się Neutralne: - szklane opakowanie, ja lubię, ale jest ciężkie i może wyślizgnąc się z rąk - zapach, specyficzny - średnio wydajny - pozostawia delikatny film na twarzy Przyjemnie dostać go w gratisie.

Krem nie zrobił na mnie jakiegoś super wrażenia ale najważniejsze że nie wywołał też zniechęcenia. Taki ot zwykły krem, który nawilży skórę a przy tym jej nie uczuli. Jest tak "obojętny" że nawet nie wiem co można o nim szczególnego napisać. Dostałam go gratis do zamówienia składanego przez Internet, ale gdybym miała za niego zapłacić to nie byłabym dumna z takiego zakupu.

Krem dostałam gratis do zakupów w drogerii internetowej YR. Używałam go na dzień i na noc przez prawie 3 miesiące w trudnym dla mojej skóry okresie (koniec zimy/początek wiosny). Skóra po nim jest długo aksamitna i miękka. Plusy: * nie zapycha * nie ma po nim niespodzianek * bardzo dobrze się wchłania * dobrze nawilża (chociaż nie mam cery suchej, raczej mieszaną ze skłonnością do przesuszania) *wydajny *dobrze współpracuje z podkładem i korektorem *skóra wydaje się by odprężona i wypoczęta Minusy (ale malutkie) *zapach (nie pozostaje długo na skórze) *opakowanie (słoiczek jest wygodny, ale taki krem ze względów higienicznych lepiej byłoby umieścić w pojemniku typu airless) *cena regularna (może się jeszcze skuszę, gdy będzie promocja) Ogólnie rzecz biorąc jest to bardzo dobry krem, fajerwerków nie ma, ale robi robotę ;). Yves Rocher często zmienia opakowania, mój egzemplarz wyglądał jak na załączonym zdjęciu. Nie wiem czy za zmianą opakowania nie poszła zmiana składu.

Kupiłam pod wpływem pozytywnych recenzji, mam skórę normalną ale zauważyłam że zimą potrzebuje zdecydowanie większej dawki nawilżenia. Muszę dodać również że jestem ogromną fanką kosmetyków YR ze względu na ich super skład. Podsumowując jest świetny, nie zawiodłam się - pachnie obłędnie, super nawilża i nie zapycha. Tworzy filtr ochronny, ale wchłania się w stopniu błyskawicznym. Skóra jest po nim bardziej elastyczna. Minusem jest opakowanie - słoik, bo muszę wydłubywać krem patyczkiem do uszu by nie wprowadzac bakterii z rak. Używam tego produktu od: 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: pół opakowania

Mam cerę tłustą, ze skłonnością do trądziku i zaczerwień. Stosuje pielęgnację na zasadzie: dzień -> matowić, noc -> nawilżać. Plusy: -ładny zapach -wydajność (mam go od kwietnia a jeszcze zostało mi go trochę na dnie słoiczka) -opakowanie jest poręczne, ładno wybrać kosmetyk do samego końca -odżywia skórę -nawilża (choć uważam, że nawilżenie jest raczej subtelne i osoby z suchą skórą nadal będą potrzebowały nawilżenia). W stanach przesuszenia stosuje koncentrat nawilżający z YR, a na niego ten krem. -często jest na promocjach -można śmiało go używać pod makijaż (kiedy mam problem z przsuszeniem skóry to stosuje ten krem pod matujący podkład) minusy: -dostępność (tylko sklepy YR, allegro) -potrafi zapychać dlatego dobrze używać go np. 5 dni w tygodniu na noc albo robić co 2-3 dzień od niego przerwę Ogólnie jestem z tego kremu bardzo zadowolona i ten produkt zachęcił mnie do testowania innych kremów Yver Rocher. Myślę, że będę do niego powracać co jakiś czas. Plusów jest zbyt wiele by przejmować się wadami tego kremu :) Używam tego produktu od: kwietnia 2015 Ilość zużytych opakowań: 1 prawie całe zużyte

Kupiłam troche z braku laku za granica. Akurat była promocja w YR. Wcześniej nie używałam żadnego produktu tej firmy. Bardzo przyjemny krem. Używam zarówno na noc jak i na dzien. Skóra po nim jest dobrze odżywiana, jędrna, miękka, ale niestety niedostatecznie nawilża. Przy czym producent opisuje ten krem jako odżywczy a nie nawilżający, wiec nie odejmuje gwiazdki. Razem z lotionem hialuronowym tworzą udany duet. Nie wiem czy kupię ponownie ponieważ nadal szukam czegoś lepszego i bardziej naturalnego. Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: 1

Potrzebę używania kremu nawilżającego odkryłam po rozpoczęciu stosowania kwasów. Ten krem dostałam od firmy w gratisie do zamówienia i to jest przykład genialnego marketingu, bo krem zostanie już ze mną chyba na zawsze :) Bałam się, że krem do skóry suchej narobi szkód (wągrów) na mojej mieszanej cerze, ale nic złego się nie dzieje, a krem cudownie koi wszelkie zaczerwienienia, podrażnienia przy ewentualnych pryszczach, fajnie nawilża. Jestem zadowolona, zwłaszcza, że program lojalnościowy pozwala na kupno tegoż za około 20zł. Używam tego produktu od: Dwóch lat Ilość zużytych opakowań: Trzy

Krem polubiłam bardzo, kupiłam w promocji, wystarczył na około 4 miące stosowania Moja cera: sucha ale nie jakoś tragicznie przesuszona, wrażliwa z tendencją do podrażnień Krem spisał się znakomicie do tego stopnia, że zużyłam go do przysłowiowej ostatniej kropli a rzadko mi się to zdarza. Na korzyść przemawia również fakt że kupie go ponownie, w promocji lub bez. Pasuje mi pod każdym względem, konsystencja, wchłanianie,brak podraznień odżywienie i nawilżenie, to wszystko jest. Cera jest świeża, wypoczęta. Cena przystępna. Polecam ! edit: znalazłam lepszy, serum vegetal wygładzający zmarszczki również yves rocher, tamtem nawilża i odżywia na dłuższą metę Używam tego produktu od: kilka miesiecy Ilość zużytych opakowań: zużyte 1

Bardzo miłe zaskoczenie, spodziewałam się jedynie krótkotrwałego nawilżenia cery suchej, a ten krem również odżywia skórę, dzięki czemu moja cera jest elastyczna i miękka jak dawno nie była :) Krem udało mi się zdobyć w promocji zatem cena nie była tak bolesna dla mojego portfela. Jedno opakowanie starcza na 3-4 miesiące. edit: Po zakupie kolejnego pudełka zachwyty ustały, chyba skóra się przyzwyczaiła do niego. Pomimo iż wciąż uważam, że jest świetny i bardzo treściwy, to jednak na zimę oraz długie godziny w biurze z klimą moja sucha skóra potrzebuje czegoś bardziej nawilżającego.

W okresie jesienno zimowym i w sumie też wczesnowiosennym co miesiąc chodzę na złuszczanie lub rollery. Tak jest i teraz. W związku z tym moja skóra potrzebuje więcej odżywienia i nawilżenia, bo żyje w stresie ;) Krem oceniam jako dziwny, bo jeśli chodzi o odżywienie radzi sobie bardzo dobrze, ale jeśli chodzi o nawilżenie to kiepsko. W suchych, że tak powiem "z natury" partiach (np. na kościach policzkowych) nie radzi sobie w ogóle - a przecież to krem do skóry suchej. Po kilku godzinach moja skóra w tych okolicach aż woła o ratunek. Jednocześnie na mojej lubiącej się świecić strefie T wchłania się do matu prawie natychmiast i świecenia jakoś specjalnie później nie wzmaga - a przecież to krem do skóry suchej. WTF? Poza tym konsystencja ok, wydajność też w porządku, jedynie opakowanie jest dość okropne, pomieszanie "eleganckiego" szkła z najtandetniejszą jaką się dało wykombinować plastikową zakrętką. Ale za to łatwo wydobyć krem do końca. Używam tego produktu od: 1,5 miesiąca Ilość zużytych opakowań: jedno całe

Jeden z niewielu kosmetyków, które kupiłabym ponownie. I jeden z niewielu kosmetyków Y.R., które polubiłam naprawdę. Moja cera- normalna ze skłonnością do udawania cery mieszanej. Jeżeli chodzi o recenzowany kosmetyk, to ten krem jest świetny! Gęsty, treściwy, przyjemny, łagodny. Pachnie świeżo i naturalnie jakimś olejem, ale bardzo delikatnie. Krem nakładam albo rano pod filtry, ale najczęściej na noc, często mieszam z olejkami (arganowy albo trochę gorszy różany, oceniam z mojego własnego punktu widzenia). Dlaczego na noc? ...Bo krem nie posiada filtrów. I to było największe zaskoczenie, że jest to krem rzekomo na dzień, tymczasem nie ma on w ogóle filtrów. Wobec tego pozostaje nakładanie go pod filtr albo na noc. Na noc- fantastyczne działanie, ukojenie, regeneracja, współpraca z olejkami, super;) Bardzo dobre efekty daje też po użyciu peelingu. Na dzień- krem nie ma filtrów, straszne! Wiem, mówię to już kolejny raz, ale nie widzę sensu produkowania kremów na dzień bez filtra, chociażby 15. Co do efektów, to na dzień krem wspomaga mechanizmy obronne skóry, chroni przed zniszczeniem naczynka krwionośne, daje odżywienie, nie błyszczy, nawilża, cudeńko:) Krem jest idealny, ale jako krem na dzień powinien mieć w sobie UV, dlatego tylko 4 gwiadki. Używam tego produktu od: 2 mies. Ilość zużytych opakowań: niecałe 50 ml

Krem kupiłam z ciekawości. Na moją suchą skórę dobrze działa olej z orzechów makadamia, więc kiedy zobaczyłam go w składzie postanowiłam go zakupić i sprawdzić, czy się z moją buzią polubią. ...polubili się nawet za bardzo ;-) Naprawdę, jest to jak do tej pory najlepszy krem do twarzy na dzień, jaki kiedykolwiek miałam. Zimą moja skóra jest bardziej wymagająca i potrzebuje czegoś naprawdę treściwego, co daje jej właśnie ten produkt. Nie mam już problemów z suchymi miejscami na twarzy, czy suchymi skórkami wokół nosa, oczu czy brwi. W ciągu dnia moja buzia nie woła już o pomoc. Polecam ten krem bo : - przyjemnie pachnie, - posiada lekką konsystencję, pomimo tego, że jest bardzo treściwy, - szybko się wchłania, - dobry pod makijaż - idealnie nawilża i odżywia cerę. Po dłuższym stosowaniu da się zauważyć zmiany, jakie zachodzą na twarzy. Nadaje skórze blask, świeżość i uczucie komfortu przez cały dzień, - skład bardzo dobry - bez parafiny, sylikonów, parabenów, - koi i nie zapycha, - kosztuje ponad 50 zł, ale często są na niego promocje. Ja zakupiłam to cudo za 25 zł. - na zimę idealny. -wydajny PODSUMOWUJĄC: Mój ulubieniec w porannej pielęgnacji. Polecam również tonik z tej serii - wyborny duet. P.S. Odkąd go stosuję mój mąż stwierdził : " Ty z dnia na dzień jesteś coraz piękniejsza" ;-) To mówi samo za siebie... POLECAM! Używam tego produktu od: dwa miesiące Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego