Innovate Skincare iS Clinical, Hydra - Cool Serum Serum nawilżające do twarzy

To serum to istny cud pod względem nawilżenia. Nigdy dotąd nie spotkałam się z aż tak dobrym kosmetykiem. Skóra po użyciu jest mięciutka i sprężysta. Kosmetyk ma formę dość rzadkiego żelu, na skórę twarzy wystarczą 3 lub 4 krople. Jestem zakochana w nim od pierwszego użycia. Minusem jest niestety cena i mała pojemność. Polecam w stu procentach,jest wart tych złotówek.

Skusiłam się na to serum, gdyż długie lata byłam zadowolona z innego kwasu hialuronowego w formie płynnej - Hydrating B5 ze SkinCeuticals. To wydaje mi się dodatkowo silniej kojące. Podsunęłam je swojemu mężczyźnie, który używał je po goleniu i po prostu do nawilżania twarzy.

Sera to jedne z moich faworytów w kontekście produktów pielęgnacyjnych:-) Nieodzowny element codziennej porannej kosmetyki, kompan filtru przeciwsłonecznego i mam nadzieję, że strażnik oraz gwarant zadbanej skóry:P:P Hydra Cool to kolejne testowane przeze mnie serum Is Clinical, którego stosowanie jest jeszcze bardziej przyjemne od innych ser tej marki. Hydra Cool dla odmiany ma postać lekkiego wodnistego żelu co sprawia, że jest łatwiejsze i bardziej wygodne w aplikacji niż płynne sera. Ma przepiękny zielono - niebieski kolor, który przywodzi na myśl turkusowo - szafirową lagunę Polinezji Francuskiej:P:P Hydra Cool jak sama nazwa wskazuje daje uczucie lekkiego chłodzenia skóry bezpośrednio po aplikacji, nie wiem czy jest to spowodowane wyłącznie obecnością mięty czy tez innego super egzotycznego składnika niemniej jednak uznaję to za bardzo przyjemne uczucie:-) Serum dobrze nawilża skórę, a uczucie nawilżenia towarzyszy mi przez cały dzień, skóra nie jest wysuszona czy podrażniona po wykonaniu demakijażu, raczej miła i delikatna w dotyku. Nie mam skóry suchej a bardziej mieszaną w kierunku normalnej dlatego, nie jestem w stanie ocenić jak serum poradziłoby sobie z bardzo suchą skórą, która wymaga bardzo silnego nawilżenia. Jednak przy skórze mieszanej sprawdza się w zupełności. Szybko się wchłania, wklepany w skórę stanowi podstawę do nałożenia kremu z filtrem a następnie makijażu. Jest bardzo wydajny, ja aplikuję ok.4 kropli i nakładam je raz dziennie rano, przy takim zużyciu sprawia wrażenie bardzo wydajnego. Plusem jest to, że pipeta zastąpiona jest dyspensorem, który znacznie ułatwia aplikację kosmetyku. Używam tego produktu od: nie pamiętam dokładnie, grubo ponad miesiąc Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego