Dove Hair Therapy, Split Ends Rescue Szampon do włosów

Szampon ten to totalna porażka. Bardzo wysusza włosy. Ogólne na początku wydawał mi się bardzo w porządku . Ładny zapach, butelka, delikatny i przyjemny. Ale, po pierwszym umyciu szybko zmieniłam zdanie. Robi on z włosów dosłownie suche siano. Włosy są przesuszone, szorstkie w dotyku, matowe, przeciążone. Suche na końcach a sama skora szybko mi się przetłuściła mimo, ze nie mam problemu z przetłuszczaniem się włosów. Mam wrażenie, ze nie domywa odpowiednio włosów. Włosy sa bardzo oklapnięte u nasady. Użyłam go dwa razy i resztę zużyłam jako płyn do mycia podłogi.

bardzo łądnie pachnie, nie jest drogi i dostępny niemalże w każdej drogerii, hipermarkecie itp... Dobrze mi się myje nim włosy, nie zauwazylam żeby je jakoś specjalnie wzmocnił, czy zwiększył im objętość. Mysle ze nadaje się dla włosów "normalnych" nie dla zniszczonych

Po firmie Dove spodziewałam się więcej. Ten szampon ma mniejszą pojemność niż standardowe szampony, kosztuje sporo (jedynie w promocji cena jest do zaakceptowania). Zapach ma klasyczny i bez wyrazu. Szampon słabo oczyszcza i moje włosy wręcz obciąża. Nie kupię go już nigdy.

Mam włosy długie, gęste, niskoporowate i przetłuszczające się. Myję je co dwa dni. DZIAŁANIE: Szampon, pomimo swojej białej barwy, bardzo dobrze oczyszcza włosy. Byłam bardzo pozytywnie zaskoczona jego oczyszczającym działaniem. Włosy po umyciu są gładkie i lśniące, a co więcej nie potrzebowałam po nim odżywki. Włosy nie były splatane przy spłukiwaniu. Oczywiście nie były tak gładkie jak byłyby po odżywce, ale wciąż to mój pierwszy szampon, który miał w sobie tyle z odżywki. Warto zaznaczyć, że przy tym jak gładkie były włosy nie obciążał on ich dodatkowo. Włosy przetłuszczały się tak jak przy innych szamponach. Co do ochrony końcówek - to jest szampon, a nie nożyczki. Tyle w tym temacie. Co raz rozklejone nigdy nie wróci do pierwotnej formy. Szampon bardzo mocno się pieni, a to daje nam wrażenie dodatkowego oczyszczenia, a przynajmniej ja tak mam :) KONSYSTENCJA: Bardzo gęsta, w białym kolorze. DOSTĘPNOŚĆ/CENA: Swój kupiłam w rossmannie za około 6zł, ale akurat był w CND ZAPACH: Przyjemny i bardzo zbliżony do innych szamponów dove. WYDAJNOŚĆ: Niestety bardzo kiepska. Pomimo tego, że mocno się pieni mnie wystarczył na około miesiąc stosowania dwa razy w tygodniu. Może wynika to z tego, że mam gęste włosy i po prostu potrzebuję więcej szamponu. Za to odejmuję gwiazdkę. OPAKOWANIE: Kiepskie, ponieważ bardzo trudno postawić je "na głowie" bez oparcia. Generalnie według mnie to dobry szampon, który warto kupić. Używam tego produktu od: październik 2014 Ilość zużytych opakowań: jedno

Moja wrażliwa skóra głowy nie polubiła tego szamponu, ponieważ dostała łupieżu, ale tak jest z prawie każdym szamponem. Włosy natomiast go pokochały. Jeszcze nigdy nie były tak jedwabiście gładkie i miękkie w dotyku. Przestały się tak elektryzować, a to jest nie lada wyzwanie. Nie kupię więcej, bo łupież jest nie do zniesienia. Szkoda, bo naprawdę połubiłam ten szampon. Używam tego produktu od: nie pamiętam Ilość zużytych opakowań: 1 całe duże

Z jednej strony włosy były po nim bardziej miękkie i gładkie niż po normalnym szamponie - ale z drugiej jest to oczywiście sprawka bardzo długiego składu i silikonów. NAPEWNO nie naprawia końcówek tak jak obiecuje producent, nie ma cudów. Po użyciu szamponu zauważyłam jednak że mniej je widać - zostały w niewielkiej ilości sklejone - aż do następnego mycia. Myje dobrze, moich włosów nie obciążył, nie powodował szybszego przetłuszczania(ale ja muszę je myć codziennie). w dodatku ładnie pachniał, nie trzeba było po nim używac odżywki, więc od czasu do czasu jest OK. Używam tego produktu od: 4,5 miesiąca Ilość zużytych opakowań: jedno 250ml

Szampon przeciętnej jakości z jakże długą etykietą ze wspaniałymi zaletami wpisanymi przez producenta. Niestety Dove leci sobie z tym produktem w kulki, obiecując cudne włosy po zastosowaniu tegoż szamponu. Krytykuję ponieważ nie widzę żadnej pielęgnacji, ani żadnego zdrowego połysku. Nie pomaga, w składzie masa chemii, z moich naprawdę długich włosów robi się trochę siano, a żeby się dobrze spienił, to muszę użyć naprawdę sporo tej mazi. Ponad to ta maź, reklamowana jako kremowa, jest wg mnie za gęsta jak na szmpon. Przy takim użyciu objętościowo staje się mało wydajny i nie widzę żadnego powodu, by zakupić taki szampon nawet w najbardziej korzystnej promocji. Okropny kształt opakowania nie jest ani poręczny, ani nie pozwala na wyciśnięcie końcówki, ani tym bardziej na postawienie butelki do góry dnem. Niestety, ale całkiem ładny i nienachalny zapach nie jest w stanie wybronić tego kosmetyku, bo to zdecydowanie za mało. W mojej opinii Dove reklamuje produkty na mega luksusowe, cudowne i o jakże wspaniałych zaletach. A tak naprawdę produkuje niezadawalające wartościowo kosmetyki, które nie spełniają nawet najbardziej podstawowych funkcji. Myślę, ze to był mój ostatni kontakt z produktami tej marki. Nie polecam. Używam tego produktu od: pazdziernika 2013 Ilość zużytych opakowań: jedno całe i ani grama więcej

Plusy: - dobrze się pieni - zapach iii to tyle plusów Minusy: - nie spełnia obietnic producenta - nie chroni końcówek przed rozdwajaniem się - obciąża włosy Nie polecam tego produktu, miałam nadzieję że sprawdzi się tak dobrze jak serum z tej serii, jednak się zawiodłam ;/ Używam tego produktu od: 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: jedno

Szampon jak każdy inny- albo i gorszy. Fakt że dostałam go do testów i nie zapłaciłam za niego ani 1 zł .... jednak mimo wszytsko sposób pielęgnacji niezwykle mnie zirytował . Napis na opakowaniu to dla mnie czytsa reklama !!! W zasadzie mogli napisać : SUPER SZAMPON - PO KAŻDYM MYCIU WYROŚNIE CI DODATKOWE 1500 WŁOSÓW !!!! Bardzo zawiodłam się na firmie ... rozumiem reklama dźwignią handlu, ale czy można pisać wszytko co tylko ,,papier " zmieści ? Po szamponie moje włosy są jakieś tłuste i nie domyte u nasady a końcówki suche rozdwojone i sianowate. Jkaoś nie pachną :( Jestem zdruzgotana całą serią . Używam tego produktu od: prawie 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Niestety ale szampon ten bardzo obciąża włosy, odrazu jednak zaznacze, że praktycznie każdy szampon to sprawia na moich włosach, gdyż mam cienkie, deliktane. Szkoda, bo procz tego wszystko jest ok, zarówno konsystyencja typowa dla Dove- kremowa, zapach ładny, nienachalny, długo utrzymuje się na włosach. Mnie nie podrażnił mimo zawartości sls. Posiadaczkom gęstszych włosów polecam, posiadaczkom cienkim odradzam! Używam tego produktu od: 1 miesiąc Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Dostałam w ramach testowania kosmetyków Dove. Zaznaczam, że chociaż włosy z natury mam ładne, gęste i w ogóle, to pielęgnuję je starannie, łagodnymi szamponami, odżywkami bez silikonów, olejami itd. Jak sprawdził się u mnie szampon Dove i co o nim sądzę? + podoba mi się jego konsystencja, taka jedwabista, inne słowo nie przychodzi mi na myśl, a sprawia to, że doskonale rozprowadza się on po włosach + jest wydajny, wystarczy naprawdę nie wielka ilość, aby dokładnie umyć włosy, być może jest to związane z punktem wyżej - słabo myje, włosy przy głowie szybko sa przyklapnięte, wydają się nieświeże - obecność SLES, wrażliwe skalpy czy suche włosy powinny uważać, zwłaszcza że szampon widocznie wysusza włosy, nawet moje - dość dobrze nawilżone się po nim puszą - mocny perfumowany, charakterytyczny dla większości kosmetyków Dove zapach - ja jestem na nie - długi skład, sporo chemii, pomimo całkiem niezłej orientacji w składach tu spotkałam się z paroma składnikami po raz pierwszy - nieprzemyślane opakowanie - otwarcie u góry, nie można go postawić \'na głowie\'; nieprzeźroczyste, grube, dość ciężkie - nawet pod światło nie ma co spekulować ile produktu jeszcze nam zostało Słabiutki, odradzam zakup, nie warto.

Niestety ten szampon zawiódł mnie po całej lini. Przede wszystkim nabawiłam się ponownie łupieżu odkąd zaczęłam go testować. Dodatkowo włosy po nim są spuszone, tępe a u nasady oklapnięte. Wydajność także pozostawia wiele do życzenia. Szampon słabo się pieni przez co trzeba co na jedno mycie użyć całkiem sporo. Tak kiepskiego szamponu dawno nie miałam. Plusów w obliczu minusów nie ma żadnych. Używam tego produktu od: 3tygodnie Ilość zużytych opakowań: 1butelka

Dzielnie meczylam sie z nim przez trzy tygodnie i wlasnie czasownik "Meczyc sie" w jednym slowie zawiera wlasciwie cala moja recenzje. Owszem, szampon ladnie pachnie i fajnie sie pieni, natomiast cala reszta niestety jest slaba. Po pierwsze - po kilku uzyciach dostalam lupiezu. Po drugie - wlosy robily sie tluste juz po kilku godzinach od umycia. Tym pieknym sposobem szampon przelalam do dozownika na mydlo i myje nim rece. Nie polecam. Używam tego produktu od: prawie 4 tygodnie Ilość zużytych opakowań: pierwsze i ostatnie

Również ten szampon mogłabym ocenić jak poprzedni. Podoba mi się tylko opakowanie. W składzie również ma guar, który oblepia mi włosy, dlatego nasza przygoda szybko się skończyła. Żeby go nie marnować, dostał się w spadku teściowej. Ona za to jest bardzo zadowolona. mówi, że po użyciu włosy się jej nie puszą, są gładkie i zdyscyplinowane. Używam tego produktu od: przez niecały tydzień Ilość zużytych opakowań: niecała butelka

Szampon, jak i inne produkty z tej serii wygrałam w konkursie pod koniec marca, kiedy nie było ich jeszcze w sklepach. Zaczęłam świadomie pielęgnować swoje włosy i odstawiłam wszelkie szampony zawierające silikony i inne niepotrzebne składniki. Jednak cieszyłam się, że mogę je przetestować :) Jest jak większość takich szamponów - napakowany zbędną chemią, ma rzekomo skleić rozdwojone końcówki (co jak wiadomo jest niemożliwe). Ale ma też swoje zalety i to od nich zacznę. + nawet ładnie myje włosy, + ma ładny, specyficzny dla Dove zapach, + nie trzeba używać po nim odżywki - włosy przyzwoicie się rozczesują, czyli w sam raz na szybkie wyjście, + pozostawia włosy miękkie i śliskie (silikony), + nie podrażnił mi skóry głowy, nie spowodował alergii, łupieżu etc., + jest bardzo wydajny (dzięki SLeS) - świetnie się pieni już przy małej ilości. Do minusów kategorycznie go dyskwalifikujących zaliczyć można: - SKŁAD na kilkanaście linijek! :/ * pełno silikonów, * konserwantów, * substancji, które nadają mu perłowego wyglądu i lekko kremowej konsystencji (nie wiem, dlaczego producent tak się przy tym uparł), * choć m.in. na 9. miejscu keratyna, a na 10. wit. B5 - to i tak się gubią w tej chemii, - nie regeneruje, nie odżywia, nie robi z włosami nic na dłuższą metę, jedynie sztucznie poprawia ich wygląd, a końcówki "skleja" doraźnie, po umyciu szamponem oczyszczającym są wciąż rozdwojone, - przy użyciu jednocześnie odżywki z tej serii włosy są bardzo obciążone i przetłuszczają się w ekspresowym tempie, - cena przy tej jakości, jest za wysoka. Zresztą nawet za darmo bym go już nie chciała :D Podsumowując szampon do najgorszych nie należy, nada się, gdy nie mamy czasu na odżywkę i dodatkowo chcemy, aby nasze włosy lepiej wyglądały, a rozdwojone końcówki mniej widoczne. Do codziennej pielęgnacji nie nadaje się w ogóle, bo efekt jest jednorazowy. Po połowie butelki oddałam szampon ciotce. Na zdjęciu dodaję skład. Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: pół opakowania 250 ml

na początku bardzo mi się spodobał ten szampon, ale niestety moja sympatia do niego malała wraz z czasem jego stosowania. + nie obciąża włosów, w przeciwieństwie do granatowego szamponu z serii intense repair. włosy pozostają puszyste + nie wzmaga przetłuszczania włosów + nie podrażnił mi skóry głowy, nie spowodował łupieżu ani wypadania włosów. dla mnie to ogromny plus bo mam z tym problem i większość szamponów powoduje takie problemy + praktyczne i estetyczne opakowanie niestety ma jedną sporą wadę... - wysusza włosy... stają się po nim może nie sianowate, ale takie nijakie, bez życia, bez blasku, sztywne... ciężko je nawet przeczesać palcami. - nie zauważyłam żadnej regenercji końcówek, ale na to nie liczyłam.... Na początku myślałam, że będzie moim hitem, ale niestety... włosy nie wyglądają po nim ładnie i nie są przyjemne w dotyku. Kombinowałam z różnymi odżywkami i wiele to nie zmieniło więc moim zdaniem ewidentnie wina leży po stronie tego szamponu. Używam tego produktu od: miesiąc Ilość zużytych opakowań: jedno

Niestety moje włosy bez użycia odzywki po zastsowaniu samego szamponu nie są w stanie się rozsupłać,dlatego bardzo ucieszyło mnie,że dostałam do testowania Dove Split Ends. Z pierwszych plusów jakie udało mi się zaobserwować to bardzo wydajna konsystencją i w dodatku dobrze się pieli. Włosy po umyciu nie są tempe ,więc spełnia obietnice zgodnie z oczekiwaniami...wygładza "zszargane" końce. Bardzo przyjemy do stosowania. Niebawem do niego wróce. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1giego

Mam włosy tak suche, że muszę używać tylko i wyłącznie szamponów to takowych włosów, inaczej nie ma szans, abym je rozczesała. Po zastosowaniu tego szamponu włosy mam jak siano (jak są mokre) i nie sposób je rozczesać. Dopiero zastosowanie dużej ilości odżywki sprawia, że mogę je doprowadzić do porządku. Nie spodziewam się po szamponach nie wiadomo jakich cudów, ale muszę móc po nich uczesać włosy, inaczej odpadają w przedbiegach. Używam tego produktu od: 1 miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego opakowania