Bourjois Glamour Chic EDP 

Przepiękny, intensywny zapach, który trzyma się cały dzień! Dodatkowo na stronie emipku kupiłam 50 ml za 25 zł! Mam nieco mieszane uczucia co do wyglądu flakonika, ale jakoś mnie to zbytnio nie razi.

Bardzo cenię zapachy Bourjois, szczególnie te męskie, więc nie mogłam przejść obojętnie obok kolekcji damskiej. Niestety pierwsze wrażenie psuje stylistyka opakowania. Butelka przypomina perfumki dla małych dziewczynek. Ale ja nie z tych, których odstrasza taki wygląd. Jak wielokrotnie już pisałam w recenzjach dla mnie liczy się przede wszystkim wnętrze a tutaj jest bardzo przyjemnie. Sam zapach określany jest jako orientalno-kwiatowy, dla mnie nie ma tu orientu, są za to owoce, kwiaty i cudowny zamsz. Znajduję również nutkę wanili na pudrowym podszyciu ale to dopiero po ułożeniu się zapachu na skórze. Czy z czasem uznam go za banał, nie sądzę, raczej wyląduje na półce z bezpiecznymi i komfortowymi zapachami.

Pełnowymiarowe opakowanie kupiłam po przetestowaniu próbki. Uznałam, że będzie to dobry zapach na co dzień, żadne wieczorowe glamour jak sugeruje producent. +zapach jest delikatny, ale intensywny. Jest taki idealny na co dzień - wyczuwalny, ale nie nachalny. Stanowi elegancką kropkę nam i w codziennym stroju, + pachnie słodko, ale nie za mocno - generalnie według mnie słodkość jest w punkt, + zapach jest również zaskakująco trwały, ponieważ wystarczy jedna ponowna aplikacja w ciągu dnia, aby zapach był wyczuwalny cały dzień, + opakowanie jest ładne, pasuje do każdej damskiej toaletki PODSUMOWUJĄC zapach jest słodki, dobry do codziennego stosowania, a przy tym niedrogi i łatwo dostępny. Jeżeli kogoś nie stać na flakonik perfum za 400zł to zdecydowanie warto kupić zapach Bourjois. Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: jedno

Chic porównałabym do pączka z nadzieniem waniliowym obsypanym sporą ilością cukru pudru. Nuty pudrowe grają tu pierwsze skrzypce, wanilia stoi trochę dalej, za nią jakaś morelka, poziomka i liczi, które nie do końca chce być zdemaskowane. Trwałość nikła podobnie jak siostra „Lovely”, po czasie zapach jeszcze bardziej się wysładza i w zasadzie zostaje nam tylko duża ilość sypkiego pudru (nawet lichego pączka już ktoś skosił). Zapach sztubacki, jak pozostałe „kokardkowce” z tej serii. Wszystkie nuty płaskie jak stół i nudne jak trzytysięczny odcinek telenoweli argentyńskiej. Stara śpiewka, którą gdzieś ktoś już wystukiwał. Ja jej nie chcę słuchać, bo poczułabym się pewnie znów jak gimnazjalistka podkochująca się w panu od matmy ;). Używam tego produktu od: 2 tygodnie Ilość zużytych opakowań: testy

drażni mojego męża... Strasznie podoba mi się ten zapach. Piękny Pudrowy Intensywny Trwały Te cztery słowa idealnie opisują zapach. Osobiście nie wyczuwam w nim żadnych nut kwiatowych. Natomiast figa i drzewo sandałowe towarzyszą mi niemal cały dzień, kiedy ich użyję. Dzięki swojej intensywności perfumy są bardzo wydajne i trwałe. Używam tego produktu od: Roku Ilość zużytych opakowań: W trakcie jednego

Dla małych dziewczynek, które bawią się w używanie perfum to może i ok. Dla dorosłej pewnej siebie kobiety?? Raczej nie pasuje. Osobiście nigdy bym go nie kupiła ale każdy ma swój gust i podejście do perfum. Dla mnie są częścią kreowania własnego wizerunku... w tych czułabym się jak namalowana przez 6 latkę księżniczka z fioletowymi włosami itp. - głupio, infantylnie i tanio. Używam tego produktu od: kilka testów Ilość zużytych opakowań: kilka testów

Początkowo miałam kilka próbek tego zapachu (było ich sporo w jednej z drogerii). Po ich zużyciu od razu pobiegłam i kupiłam cały flakonik. Nie żałuję. Zapach jest bardzo ładny - lekki, subtelny - coś ma w sobie. Jest idealny dla młodej dziewczyny. Do przebojowej bizneswomen na pewno nie pasuje. Moim zdaniem określenie glamour chic bardzo do niego pasuje, ponieważ zapach stanowi idealne uzupełnienie np. wieczorowej sukienki. Moim zdaniem ze wszystkich 4 zapachów oferowanych przez Bourjois, ten jest najładniejszy. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1 flakonik (w trakcie)