Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Artykuły
Produkty podobne
KWC LogobyWIZAŻ logo
Balsamy do ciała

Herbfarmacy Mallow Beauty Balm Balsam piękności z prawoślazem

4 na 58 opinii
flame2 hity!
75% kupi ponownie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
4 na 5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Zapach:
Kupi ponownie: 75% osób
  • 7 września 2015 o 15:02
    Nie.
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:nie określono
    Taki procent pozytywnych opinii, a taki kiepski produkt. Tak kiepski, że nie mam siły na rozpisywanie się, więc pokrótce wymienię minusy: (-) siedzi na skórze, nie wchłania się. (-) natura nie zawsze jest dobra, naturalne składniki mogą bardzo podrażnić, co też stało się w moim przypadku. Za każdym razem miałam podrażnioną skórę, nie było to uczulenie, po prostu była zaczerwieniona bardziej niż zwykle. Łagodzi? Phi! (-) zapycha pory (-) nie nawilża - a) nie wchłania się b) siateczka zmarszczek na przesuszonej skórze jak była tak jest. (-) zapach - bardzo mocno ziołowy. Nie mam nic do ziół, lubię delikatny ziołowy zapach, ale to aż gryzie w nos (-) nie nadaje się na końcówki włosów po umyciu, bo je tłuści. Nie nadaje się do niczego. Chyba wyrzucę resztę, bo i tak zbliża się już termin zużycia otwartego słoiczka. Radzę uważać osobom, które rzadko testują naturalne kosmetyki, bo można się przejechać. Używam tego produktu od: marca Ilość zużytych opakowań: połowa pierwszego
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 1 maja 2015 o 16:20
    ratunek dla przesuszonej skóry
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    Nie sądziłam, że jeden krem może tak bardzo poprawić stan skóry. Beauty Balm polecam przede wszystkim osobom, które mają suchą i odwodnioną cerę żeby zapewnić jej komfort i naprawdę dobre nawilżenie/odżywienie. Skład idealny. Kosmetyk zdecydowanie wart swojej ceny. Malutkim minusikiem jest zapach, który akurat nie za bardzo mi odpowiada. Używam tego produktu od: tydz. Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 15 marca 2015 o 13:08
    na suche skórki!!!!!
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:rok lub dłużej
    Balsam o dziwnej konsystencji, na początku miałam wrażenie, że jest bardziej stały, w kontakcie ze skórą robi się bardziej płynny. Skład genialny :) kupiłam z myślą aby stosować na CAŁĄ twarz tj skórę twarzy, okolice oczu, usta i rzęsy :) akurat zamówiłam podczas moich zabiegów kwasem migdałowym (kosmetykami chantarelle). To złuszczanie zrobiło mi masakrę na twarzy. O ile moje policzki wróciły do normalności (miałam całe w czerwonych bolących gulach) o tyle skóra na całej twarzy łuszczyła mi się jak nigdy. Poza tym skóra była niemiłosiernie ściągnięta, niczym nie mogłam jej uspokoić tylko tym balsamem :) Wszystko byłoby cacy gdyby nie to, że balsam delikatnie mnie zapychał :( Radził sobie genialnie z suchością po zabiegu, ale niestety moją trądzikową cerę (nawet okolice ust!) zapychał (malusienkie krosteczki w dużej ilości). Ale mimo wszystko kosmetyk jest ze mną, czasem stosuję na włosy, skórki paznokci. Jest dosyć wydajny i trzymam go na wypadek kolejnego przesuszenia skóry :) zapach cytrusowy, jak dla mnie na plus :) Cena... pewnie, że mogliby sprzedać taniej, ale nie żałuję zakupu :) Używam tego produktu od: 5 miesięcy Ilość zużytych opakowań: prawie 1
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • wrola1
    wrola1
    2 / 5
    17 stycznia 2015 o 23:48
    jestem odporna na tę piękność
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:nie określono
    Wygląda na to, że popsuję pozytywną tendencję Balsamu Piękności, bo albo jestem na tę, dostarczaną przez balsam, odporna, albo to z nim coś jest nie tak... Nie mam specjalnych problemów z cerą, skórą, kupiłam balsam z ciekawości, no taki piękny skład, jak tu się nie skusić... na miniaturkę. ;) I całe szczęście! Stosowałam ten balsam w kilku miejscach: pod oczy, na usta, na skórki, i suche, łuszczące się dłonie. Pod oczami - miałam nadzieję, że będzie fajnym środkiem natłuszczającym, uelastyczniającym i choć odrobinę nawilżającym, ale tak się nie stało. Tak jak go nakładałam wieczorem, tak z nim budziłam się rano, nie wchłaniał się w ogóle, właził w zmarszczki, o których istnieniu nie wiedziałam. Potem go zmywałam i żyłam dalej, jak gdyby nigdy nic. Nie, nie, nie. Na usta - to samo. Zimą moje usta mają tendencję do wyjątkowego wysuszanie, pewnie jak u większości ludzi, normalne. Dlatego bardzo staram się ich nie doprowadzić do stanu ściągnięcia, przechodzącego w spierzchnięcie i łuszczenie, bo wtedy strasznie świerzbią mnie łapki i te odstające skórki odrywam, często przy okazji robiąc sobie ranki. A wtedy to już jest grubo, nietrudno sobie wyobrazić. Na takie skrzywdzone usta balsam nie działał, a próbuje się wtedy wszystkiego. Myślałam, że je podgoi, uelastyczni, nawilży, ale tutaj podobnie jak pod oczami. Pozostawiony na noc, nie robił z nimi niczego dobrego, mam obecnie podobny \'naolejkowany\' po brzegi balsam do ust i rano są gotowe na kolorową pomadkę. Nie, znowu nie. Na skórki - uszedł... Wmasowany poprawiał nieco ich kondcyję i nie zadzierały mi się tak często. Na paznokcie zero rezultatu. Na suche dłonie - najlepiej się sprawdził. Pomiędzy palcami zimą robią mi się takie suche zadziorki i na to nawet mi pomagał, skóra przestawała być biaława i wracała do normalnego stanu. Potwierdzeniem tego będzie dla mnie fakt, że pożyczyłam go kiedyś współlokatorce, posiadaczce suchej skóry, która zimowym wieczorem po powrocie do domu, narzekała na szczypiącą od mrozu, skórę. Nałożyła go na buzię i pokazały się na niej czerwone kropki, ale rankiem stwierdziła, że jej pomógł, dlatego resztkę, która mi została oddałam jej. Dochodzę więc do wniosku, że to jest tak naprawdę środek na ekstremalnie przesuszoną skórę, kiedy zmiany widoczne są gołym okiem, łokcie, kolana, ale nie jako środek wspomagający. W większości przypadków u siebie odniosłam wrażenie, że nic nie robił, bo się po prostu nie wchłaniał. Oprócz tego nie podobało mi się zupełnie jak pachniał, zdecydowanie bardziej spodobał mi się jego brat Skin Rescue Balm, i przez zapach, i przez właściwości. Kupiłam swoją miniaturkę w sklepie internetowym i z czystym sercem mówię, że starczyła mi ona na więcej niż pół roku, naprawdę setki użyć. Mini opakowanie jest poręczniejsze, jest też świetną okazją, żeby sprawdzić czy produkt nam odpowiada. Ja zdecydowanie do niego nie wrócę. Używam tego produktu od: używałam ok. pół roku Ilość zużytych opakowań: jeden mini słoiczek (ok.5ml)
    Produkt kupił/a w
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 11 maja 2014 o 11:40
    Balsam Wspaniały
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    Balsam piękności - jak się nie oprzeć takiej nazwie ;) Upolowałam podczas jakiejś zniżki w sklepie online - stacjonarnie chyba nie jest w ogóle dostępny. Skusiła mnie firma - produkująca certyfikowane i organiczne kosmetyki. To jest to, co lubię! I zdecydowanie było warto:) Balsam piękności Herbfarmcy: * zamknięty w słoiczku z ciemnego szkła - opakowanie bardzo mi się podoba * pachnie przepięknie - tak naturalnie:) * jest bardzo, bardzo wydajny (zatem cena przy takiej wydajności nie wydaje się aż tak wysoka) * balsam ma konsystencję tłustej maści. pod wypływem dotyku byłyskawicznie się rozpływa (to bardzo przyjemne uczucie podczas jego stosowania) * ok - jest tłuścioszkiem. ale dla mojej mieszanej, niedoskonałej cery jest naprawdę ukojeniem * działanie: skóra jest i odżywiona i nawilżona. ślady po niedoskonałościach szybciej znikają. balsam daje ukojenie skórze. regeneruje. uelastycznia skórę i ją ujędrnia pomimo tego, że jest "tłusty" - absolutnie nie zapycha! Używam: ** do twarzy - głónie na noc ** pod oczy - nie podrażnia i odżywia ** jako balsam do ust - jeden z najlepszych specyfików do ust jakie znam ** do skórek paznokci To naprawdę wszechstronny kosmetyk ze wspaniałym składem. Do niczego naprawdę się nie mogę przyczepić :) W przypadku tego kosmetyku nazwa "balsam piękności" - to nie żaden chwyt marketingowy - to czysta prawda :) ****** Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedna miniaturka + część pełnowymarowego opakowania
    Produkt kupił/a w
    4 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły


Produkty podobne

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.