Z kosmetykami Mizon zapoznałam się dzięki Wizażowi, gdy zachęcona przez Koleżanki, sięgnęłam po ślimakowe serum. Nadal zresztą serum to pozostaje w ścisłej czołówce moich kosmetycznych niezbędników.
Próbkę tego punktowca otrzymałam w przesyłce przy zakupie innych kosmetyków firmy i... od razu pokochałam:) Obecnie jestem w trakcie używania pełnowymiarowego opakowania, ale z racji tego, że stosuję je tylko punktowo, końca nie widać. Co mnie niezmiernie cieszy:)
ZALETY DLA MNIE:
- opakowanie mizonowe, czyli szklana buteleczka zakręcana z dość szeroką szyjką;
- kosmetyk ma niezwykle fikuśny wygląd ze względu na swoją trójwarstwowość - przed użyciem wstrząsnąć;)
- zapach taki trochę ziołowy, nie przeszkadza a wręcz umila stosowanie specyfiku, na twarzy w ogóle niewyczuwalny;
- konsystencja oleista, "ciągnąca się", ale dzięki temu idealnie się nakłada na wybrane miejsca twarzy, nic nie spływa, ale też nie wchłania się do końca, pozostaje jako ledwo wyczuwalna warstewka, co w końcu nie dziwne, skoro ma pacyfikować nasze syfki;)
- no właśnie, działanie jest po prostu perfekcyjne: nakładam cieniutką warstewką na noc na oczyszczoną skórę, zawsze odpowiednio wcześniej, przynajmniej dwie godziny przed nałożeniem kremu i rano miejsce wykluwania się syfka jest zdecydowanie podgojone, a jeśli już coś się przebije, to z pewną taką nieśmiałością;) specyfik jest świetny także na wągry, których u mnie zawsze przybywa przed okresem, zastosowany na strefę T powoduje jej uspokojenie i delikatne oczyszczenie oraz zwężenie porów, które nie zieją już z nosa jak rozognione kratery;
- kosmetyk przede wszystkim doskonale łagodzi ale co ważne nie wysusza, a dla mojej naczynkowej cery jest po prostu zbawienny, gdyż nie mogę stosować żadnych kosmetyków mocno inwazyjnych, przeznaczonych typowo dla trądzikowych cer, ja stosuję go także do łagodzenia zmian o charakterze innym niż trądzikowe i spisuje się znakomicie, nie powodując podrażnień mojej wrażliwej cery:)
- cena wydaje się wysoka za opakowanie 30 ml. ale weźcie pod uwagę, że płyn stosujemy punktowo bardzo cienką warstewką, więc jest mega wydajny i w związku z tym cena wydaje się w pełni adekwatna do zalet produktu.
Do minusów trzeba zaliczyć dostępność, bo jak na razie w Polsce tylko internetowo, jednak trudno mi za to odejmować gwiazdkę tak rewelacyjnemu kosmetykowi.
Podsumowując, kosmetyk niezbędny dla osób z cerą wrażliwą, ale narażoną na niedoskonałości, doskonale radzi sobie z podskórnymi gulami, skupiskami zaskórników i innymi podejrzanymi zjawiskami na twarzy. Jest skuteczny i delikatny zarazem, czyli dla mnie kosmetyk idealny:) Szczerze polecam!
Używam tego produktu od: pół roku
Ilość zużytych opakowań: jedno w trakcie