Olejek zakupiłam tuż po tym, gdy odkryłam początki onycholizy, wywołanej słynną odżywką Herome - w najgorszym stanie był mały palec lewej ręki, ale pozostałe paznokcie też wyglądały kiepsko - wystarczyły dwa tygodnie, by pozbyć się problemu i pomógł mi właśnie ten produkt!
Dostępny chyba w każdej aptece, zamknięty w maleńkim, szklanym opakowaniu z minimalistyczną szatą graficzną, wyposażony w wygodny zakraplacz, który znakomicie ułatwia aplikację i pachnący bardzo, bardzo intensywnie (jak to olejek eteryczny ;)) - oto proszę państwa, niepozorny olejek, który swoim działaniem dosłownie wbił mnie w ziemię.
Aplikowałam go każdego dnia, po 2-3 razy - odwracałam dłoń, wlewałam kroplę olejku pod paznokieć, chwilę czekałam i nadmiar wycierałam w ręcznik papierowy. Olejek nie jest tłusty - zostawia taką lekką warstwę okluzyjną, ale w żadnym razie nie tłuści. Zapach jest naprawdę intensywny - po pierwszej aplikacji stary chciał uciec do salonu, bo jak powiedział, takiego smrodu to żaden normalny człowiek nie wytrzyma, jedynie zdesperowana baba, ale mi nie przeszkadza - trudno, to ma działać, nie pachnieć, to nie perfumy!
Olejek już po kilku dniach pokazał swój potencjał - końcówki paznokci się rozjaśniły, a płytka zaczęła z powrotem ''przyklejać'' się do łożyska. Z dnia na dzień widziałam, że jest coraz lepiej, w międzyczasie dwukrotnie skróciłam paznokcie, aby nie zahaczać o nic i dziś mogę powiedzieć, że znowu są zdrowe. Pokonałam to cholerstwo i wszystko wróciło do normy - byłam i nadal jestem w szoku, bo obyło się bez wizyty u dermatologa, a ja znów mam piękne paznokcie!
Zastosowałam go również punktowo na krostki i błyskawicznie je unicestwił - no coś cudownego! Olejek z drzewa herbacianego ma właściwości antybakteryjne, przeciwzapalne i dezynfekujące. Ma on wszechstronne zastosowanie, kosztuje grosze, a naprawdę działa cuda.
Minusy? Olejku jest mało i po nieco ponad 2 tygodniach skończył się - niby kosztuje niewiele (zapłaciłam 12 zł), ale jednak przy regularnym stosowaniu cena zaczyna być odczuwalna. Drugi minus - olejek stosowany długotrwale lubi wysuszyć, moje dłonie odczuły jego obecność, podobnie jak skórki przy paznokciach i obecnie doprowadzam je do porządku kremami i maskami - tak więc pamiętajcie, przy kuracji tym olejkiem dbajcie o nawilżenie skóry!
Podsumowując - jestem zachwycona tym produktem. Wprawdzie nie mam porównania z innymi i stosowałam go głównie celem wyleczenia onycholizy, ale to, ze zadziałał tak skutecznie w tak szybkim tempie sprawia, że naprawdę go polubiłam i mogę go polecić.
Warto go wypróbować, mi dosłownie uratował życie!
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie