Mizon Aloes 90 Soothing Gel Żel o 90% zawartości aloesu

Z powodu trudnej dostępności żelu aloesowego z Holika holika zdecydowałam się na żel z Mizona. Nigdzie nie mogłam trafić na recenzje tego produktu, więc kupiłam w ciemno. Na szczęście nie ma mowy o zawodzie. Kosmetyk jest lekki. Zdecydowanie nawilża, ale nie zostawia tłustej warstwy. Sprawdza się pod makijaż, choć wolę używać go na noc, mimo że nie jest wybitnie odżywczy. Nie przepadam za takimi ciężkimi kremami. Nie zapycha, nie podrażnia. Po prostu ciekawa odmiana. Muszę to podkreślić. Żel działa łagodząco na różne podrażnienia skórne (poprzecierana skóra, oparzenia posłoneczne), a nawet pomaga zagoić się opryszczce. Polecam, bo cena tylko zachęca.

Koreańskie kosmetyki nie należą do najtańszych ale znajda się czasami u nas perełki cenowe jak np ten aloesowy żel marki MIZON. Żel znajdziemy w zielonej, lekkiej plastikowej buteleczce-na której znajdziemy etykietkę, a na niej informację na temat żelu (jeśli kupiliśmy u odpowiedniego sprzedającego). Zapach jest delikatny, nie pozostaję w pamięci na długo. Jeśli chodzi o konsystencję to jak sama nazwa wskazuję jest ona żelowa-bardzo dobrze wchłania się w skórę nie pozostawia tłustej, czy lepkiej warstwy przez co idealnie nadaję się pod makijaż. Żel idealnie łagodzi podrażnienia np po kwasach, koi i do tego nawilża. Nie testowałam go w okresie letnim ale czasem po nałożeniu było czuć lekkie chłodzenie twarzy co myślę idealnie nada się, gdy w okresie letnim nasza skóra będzie narażona na promienie słoneczne. Używam tego produktu od: 01.01.2015 Ilość zużytych opakowań: 1-50ml

Bardzo dobry żel nawilżający. Używam go bardzo często, jest wspaniały dla twarzy - jako baza dla kolejnych esencji/kremów lub produkt samodzielny, gdy po oczyszczeniu skóry nakłądam go, by twarz się nie śćiągnęła, a robię tego dnia przerwę od innych kremów. Idealnie nawilża, nie ma tam niczego, co mogłoby szczypać lub powodować alergię. Stosuję wszędzie, na i pod oczy również, gdyż jest to bezbarwny, bardzo lekki, jak woda, żel. Nie dziwię się, że w Azji mają 500 gramowe opakowania żeli aloesowych. Jako że wraz z przesyłką duży sporo kosztuje, zamówiłam mały Mizon i jestem naprawdę zadowolona z prostoty i uniwersalnosci tego produktu. Przy dużym opakowaniu zamierzam obficie smarować ręce, łokcie i inne partie, bo jest naprawdę skuteczny. Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: 1 całe