Love Me Green Organic Energising Face Peeling Energizujący peeling do twarzy

Dostałam od koleżanki, która nie polubiła się z nim. I cóż...mimo jego wielu zalet, ja też przekażę go dalej. Peeling jest naprawdę bardzo delikatny (malutkie drobinki w olejku), jak dla mnie jednak zbyt delikatny tzn. nie mam po nim wrażenia, że oto właśnie zrobiłam sobie peeling. Ładnie pachnie, nie podrażnia skóry, nawilża (po zastosowaniu go nie ma tego poczucia ściągnięcia, ktore dość często pojawia się u mnie po innych produktach do mycia czy peelingowania).

Otrzymałam go kiedyś w jakimś boxie kosmetycznym. Za tę cenę raczej bym go nie kupiła w cemno, ponieważ to marka zupełnie mi nieznana. Zaczęłam go uzywać jako pelingu, ale... to właściwie nie jest peeling. Ma bardzo delikatne mikrogranulki , które raczej masują i pobudzają skórę niż peelingują. Zapach jest bardzo delikatny, świeży , cytrusowy. Konsystencja jest średnio rzadka . Bardzo przyjemny w użyciu . Nie wysusza skóry, nie podrażnia. Używałam go raczej jako żelu do mycia twarzy. Peeling kupiłam inny, ponieważ lubię zdzieraki. Czy zakupię ponownie ? Jeśli uda mi się go zakupić w bardzo okazyjnej cenie to tak.

Pewnie nie zdecydowałabym się na jego zakup gdyby nie fakt że dostałam go w prezencie. Moje pierwsze z nim zetknięcie było bardzo przyjemne głównie ze wzgędu na ładne opakowanie i cudowny zapach (kocham cytrusowe zapachy!). Spodziewałam się że będzie ostrzejszy i przyznam że nawet troszkę rozczarowałam się jego delikatnością, ale po jakimś czasie regularnego stosowania zauważyłam wygładzenie buzi i ujednolicenie skóry. Pięknie oczyszcza twarz bez efektu ściągnięcia, na bierząco rozprawia się z martwym naskórkiem dzięki czemu zrezygnowałam z cotygodniowych peelingów. Teraz po prostu myję nim twarz codzienie wieczorem i mam pczucie że zrobiłam swojej skórze dobrze i do tego w sosób naturalny. Każde oczyszczanie twarzy to strasznie przyjemne doświadczenie i aromaterapia;) Jedno opakowania stracza mi naprawdę na długo. Używam tego produktu od: 4 miesięcy Ilość zużytych opakowań: wciąż 1

Polecam żel do codziennego oczyszczania twarzy. Drobinki są delikatne i nie wyszorują nam porządnie naskórka, natomiast świetnie oczyszą skórę i przygotują do dajszej pielegnacji. Odkąd zaczęłam stosowac kosmetyk moja skóra znacząco się poprawiła. Dodatkowo skład i zapach są bardzo naturalne dlatego czuję komfort organiznej pielęgnacji. Cena producenta jest ciut zawyżona ale na Allegro mozna upolować czasem za mniej niż połowę ceny;))) + delikatne, codzienne złuszczanie + piękny zapach + poprawia stan cery + kosmetyk naturalny + estetyczne opakowanie + cena internetowa - dość rzadka konsystencja Używam tego produktu od: 9 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1,5

Od peelingu oczekuję by peelingował- delikatnie oczyszczał skórę i ścierał naskórek. Ten produkt nie zapewnia takiego efektu. Ilość drobinek jest tam jak na lekarstwo. Nawet nie da się nimi "potrzeć" skóry twarzy. Skład produktu jest bardzo przyjemny, jednak z pewnością wymaga on albo zmienienia nazwy na żel lub dodania drobinek. Używam tego produktu od: 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: jedno

Jak napisałam peeling z tego żaden (ma w sobie drobinki ale są one niewyczuwalne na skórze) ale żel do twarzy - genialny.Jest to kosmetyk naturalny - zaleta, jest bardzo wydajny, używałam go ponad pół roku (nie codziennie, co 2-3 dzień). Jestem pewna że nie zrobi nikomu krzywdy, skóra jest lekko rozjaśniona, dobrze domyta, żel/peeling jej nie wysusza ani nie ściąga. Używam tego produktu od: Pól roku Ilość zużytych opakowań: 1 - 75ml

Dostałam ten produkt w pudełku GlossyBox. Peeling jest idealny i bardzo wydajny. Dobrze sprawdza się na moje twarzy skłonnej do alergii i wyprysków. Cudownie oczyszcza i nawilża skórę. Nie podrażnia, przyjemnie się go stosuje i nie mam problemu ze zmywaniem. Jestem zdecydowanie na tak. W końcu peeling zastąpił mi wizyty u kosmetyczki bo miałam spory problem z porami. Używam tego produktu od: luty 2014 Ilość zużytych opakowań: nie zużyłam nawet połowy 1 opakowania.

Zawsze trochę z przymrużeniem oka patrzyłam na kosmetyki organiczne, ale za sprawą tego kremu zupełnie zmieniłam zdanie i nie wyobrażam sobie życia m.in. bez tego peelingu Peeling jest dość kontrowersyjny: rzadki, mało drobinek, ale do mnie przemawia jego idea. Jest delikatny, a ja nie lubię peeling ala "druciana szczotka". dobrze oczyszcza skórę, pozostawia ją nawilżoną, nie lubię uczucia ściągniętej twarzy, a ten tego mi nie funduje. Bardzo dobrze współpracuje z kremem na noc. Skóra miękka, odżywiona. Cena dość spora, jak na peeling, ale mimo wszystko lubię i regularnie kupuję i kupować będę. Warto polować na zniżki z Love Me Green. :) Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 2 opakowania

\'Piling\' dostałam od koleżanki i z radością przystąpiłam do testów. Z radością, bo produkt naturalny, bo piękny zapach. Jednak już po pierwszym użyciu byłam rozczarowana. Konstystencja strasznie rzadka, produkt się wylewa, słabe działanie zluszczające jak dla mnie. Po ok. 1,5 miesiąca używania zapach z pięknego pomarańczowego zmienił się w taką skisłą pomarańczę (produkt był nadal zdatny do użytku). Jak już wspomniały dziewczyny to żel pilingujący, a nie piling. Tak go stosowałam i skończył się w sumie w 2 tygodnie (wcześniej używałam go dwa razy w tygodniu). Podsumowując- naturalny żel pilingujący, bardzo niewydajny, w wygórowanej cenie. Jedyny plus to skład i to, że mnie nie uczulił, niepodrażnił. Minusy: wydajność, cena i brak robienia czegoś więcej czego nie robią inne, tańsze żele pilingujące. Daje dwie gwiazdki za skład i początkowy zapach. Gdyby cena i nazwa byla adekwatna do jakości i cech produktu(max 15 zł) dałabym więcej gwiazdek. Używam tego produktu od: 1,5 miesiąca Ilość zużytych opakowań: jedno

75- mililitrową tubkę tego żelu znalazłysmy w GB. Miał być peelingiem do twarzy, okazał się żelem o bardzo rzadkiej konsystencji. Niemniej jednak, jest to bardzo dobry żel. Łagodnie oczyszcza twarz z pozostałości makijażu, skóra ma lepszy koloryt. Wielkim plusem jest krótki i naturalny skład. Nie wyobrażam sobie, żeby komukolwiek mógł zrobić krzywdę, bo jest bardzo delikatny. Minusem jest cena (50 zł/ 75 ml), w dodatku konsystencja sprawia, że jest szalenie niewydajny. Nie wrócę do niego, bo jest mi zwyczajnie zbędny, odkąd mam mydło aleppo. Używam tego produktu od: listopad 3013 Ilość zużytych opakowań: 1

Na początku powiem, że bardzo polubiłam ten produkt mimo, że powinnam być na niego zła. Bo miał być peelingiem, a okazał się być po prostu żelem do oczyszczania buzi. Jednak jego właściwości rekompensują tę nieścisłość i używam go z przyjemnością każdego wieczoru :) <b>Konsystencja:</b> lekki, pomarańczowy i dość rzadki żel z dość dużą ilością małych ciemnych drobinek. <b>Zalety:</b> *świetnie oczyszcza buzię z resztek makijażu i innych rzeczy, dokładnie oczyszcza pory i przyjemnie odświeża *dzięki delikatnym drobinkom wygładza buzię *po zetknięciu z wodą konsystencja robi się kremowa, przyjemna podczas mycia buzi *zapach jest świetny - świąteczne mandarynki lub skórka pomarańczowa *fajny design opakowania *w składzie sok z aloesu, lipa, pyłek z orzechów arganowych, olejek z pomarańczy, olejek arganowy, papaja, nostrzyk lekarski <b>Wady:</b> *przede wszystkim właściwości peelingujące są bardzo marne, owszem, wygładza ten naskórek, ale nie jest to peeling mechaniczny do stosowania raz w tygodniu, jest za słaby - nie jest to peeling, ale żel do mycia delikatnie peelingujący *dość wysoka cena za niewielką pojemność *mimo, że niewiele produktu potrzeba jednorazowo to zużywa się dość szybko, więc wydajność kiepska *bardzo ciężko utrzymać otwarcie w higienie, rzadki żel wycieka i brudzi zatyczkę Mimo, że zawiodłam się na właściwościach peelingujących produktu i tak mam do niego słabość i oceniam wysoko. Świetny, organiczny skład i świetne właściwości oczyszczające - bardzo go lubię i polecam spróbować. Używam tego produktu od: 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: 1 tubka