Purederm Botanical Choice, Tea Tree Nose Pore Strips Oczyszczające plastry na nos

Plastry oczyszczające na nos o zapachu drzewa herbacianego używam już od kilku lat. Opakowanie zawiera dosyć dużo plastrów - sześć. Zapach dosyć mocny, wyczuwalny. Działa już od pierwszego zastosowania.

Plastry na nos "Tea Tree" od Purederm znam i kupuję od lat. Są bardzo dobre. Świetnie usuwają zaskórniki otwarte. W pudełeczku mamy 6 plasterków, każdy dobrze zamknięty w swojej srebrnej saszetce. Na oczyszczoną skórę twarzy i na wilgotny od wody nos nakładam sobie jeden plasterek, dbając by dobrze przylegał do nosa. Z tak nałożonym produktem czekam 15 minut (staram się wtedy, by nie robić różnych min w tym czasie, bo to zepsułoby cały proces). Po tym czasie odrywam plasterek od noska i mam pięknie oczyszczoną skórę. Wągry (choć niewielkie) widać nastroszone na produkcie. To jedne z lepszych tego typu plastrów na naszym rynku - wiem co piszę, ponieważ stosowałam już wiele różnych tego rodzaju kosmetyków. Jestem zadowolona i bardzo polecam. Są skuteczne, bezpieczne, niedrogie. Super!

Każdy plaster zapakowany jest jest oddzielnie pojedynczo a całość w kartonik.Aplikacja tych plastrów przebiega szybko, łatwo i bez problemów, wystarczy odkleić od przezroczystej taśmy i nakleić na nos. Potem odczekać aż plasterek wyschnie i oderwać. Standardowo trzeba uważać jak ktoś ma delikatną skórę i płytko unaczynioną, ponieważ plasterki dość mocno się przyklejają . Co do działania to jest mocno średnio, co prawda ze względu na ekstrakt z drzewa herbacianego pojawia się mniej wągrów ale ze starymi radzi sobie bardzo przeciętnie. Niby coś tam wyciągają, oczyszczają, bo widać te wągry na plasterku, ale jak się patrzy na nos i skrzydełka to nic nie widać. Na pewno nie zdziałają na te większe, starsze wągry.

Plastry do oczyszczania nosa kupuje w Hebe, każdy plaster zapakowany jest jest oddzielnie pojedynczo a całość w kartonik. Plastry mają jasną i prostą instrukcję obsługi, charakteryzują się lekkim zapachem. Po zastosowaniu widać skuteczność że działają. Łatwo się odklejają. Nie uczula.

Chciałam sie pozbyć brzydkich wągrów na nosie, jako na regularne chodzenie do kosmetyczki mnie nie stać stwierdziłam, że to będzie świetne rozwiązanie. Na początku musiałam nauczyć sie z nich korzystać ponieważ nie usuwały wągrów. Dlatego trzeba pamiętać aby oczyścić buzie i zwilżyć bardzo dobrze nos. Następnie nakładamy plaster i czekamy aż zeschnie. ok.10 min później delikatnie zdejmuje i aż czuje jak mi to wszytko wychodzi :) stosuje raz w tygodniu czasem częściej

Zawsze borykam się problemem z zanieczyszczanym nosem. Różne maski nic nie pomagały. Sceptycznie podeszłam do zakupu tych plastrów. Jednak wielkie zdziwienie i naprawdę działa. Bez podrażnień i czerwonej skóry.

Bardzo lubię tę formę walki z niedoskonałościami. Plastry szybko i mega skutecznie oczyszczają nos z drobnych- niechcianych- kropeczek. 15 minut wystarczyło, by mój nos za sprawą świetnie przylegającego plastra, zrobił się czyściutki. Po 4 użyciach zauważyłam, że zaskórniki i pory nie pojawiają się już w takiej ilości, jak wcześniej. Sadzę, że to za sprawą ekstraktu z drzewa herbacianego, którym plastry są nasączone. Dodam jeszcze, że plastry są koloru jasnozielonego, pięknie pachną, nie ma żadnych problemów z ich usunięciem, a efekty widać gołym okiem. Moja cera jest wrażliwa, a nie zauważyłam nic niepokojącego. Mi pomogły.

Już się chyba na stałe wyleczyłam z wiary, że jakiekolwiek plastry są w stanie odblokować pory na nosie i wyciągną siedzące tam zaskórniki. Przetestowałam sporo, żadne nie przyniosły zadowalających efektów i te w sumie nie różnią się niczym od produktów konkurencji. Plus za dodatek olejku z drzewa herbacianego, bo pomaga leczyć i wysuszać zmiany na skórze. Działa mocno antybakteryjnie. Jeśli zaś chodzi o wyciąganie wągrów to nie ma co liczyć na cuda. Nie zauważyłam żadnej różnicy!

Kupiłam je kiedyś w Biedronce, bo były chyba jakąś limitowaną wersją, a ja miałam miłe wspomnienia z inną firmą, która oferuje plastry służące pozbyciu się wągrów. Niestety, te są już gorsze, mimo, że bardzo ładnie pachną, to ich działanie jest minimalne. Coś tam niby wyciągają z tej skóry, ale wydaje mi się, że nie tego oczekujemy, borykając się z wągrami. Choć nie kosztowały dużo, to o wiele bardziej wolałabym wydać te pieniądze na plasterki z np. firmy Revitale, które są lepsze. Frajdę przy ich zdejmowaniu miałam, ale z efektu zadowolona nie byłam.

Zdecydowanie mam pecha w aspekcie poszukiwania oczyszczających plastów na nos. Skusiłam się na nie poprzez promocję w Hebe i jednak dużo nie zdziałały w swoim zakresie. PLUSY: + Zawartość ekstratu z drzewa herbacianego, dzięki czemu lekko oczyszczają skórę i w sposób naturalny na nią oddziałują, + Dostępność w wielu mniejszych i większych drogeriach. + Łagodzi podrażnienia, + Nie uczula, + Wydajność (w opakowaniu 6 sztuk), + Normalizuje pracę gruczołów łojowych, + Niska cena. MINUSY: - Nie zmniejsza produkcji sebum, - Również nie redukuje zaskórników - chce, ale jakby nie mogły, - Chemiczny zapach. PODSUMOWUJĄC: W tym przedziale cenowym można znaleźć produkty o lepszej skuteczności.

Kupiłam je w biedronce, zachęciła mnie do nich cena. Plastry niby wyciągają wągry lecz nie wszystkie, no ale jedno jest pewne: działają, lecz słabo. Są dobre ale można znaleźć lepsze w podobnej cenie.

Plastry te kupiłam w Biedronce przy okazji jakiejś promocji na kosmetyki. Używam ich po dokładnym oczyszczeniu twarzy peelingiem. Plastry są wygodne w użyciu,dość dobrze dopasowują się do nosa,naklejenie ich nie sprawia trudności,szybko zasychają na nosie,wyciągają część wągrów(tylko te duże), wygładzają skórę na nosie.Opakowanie zawiera aż 6 sztuk. Jeśli chodzi o wady to na pewno zapach i to,że po odklejeniu plastra skóra przez jakiś czas piecze i czasem nawet lekko swędzi. Nie wiem czy to normalne niemniej jednak nie kupię ich więcej z tego powodu.

Działają chociaż nie tak dobrze jak te z Beauty Formulas, wyciągają około połowę zanieczyszczeń z nosa. Niestety nie jestem w stanie znieść zapachu...

Oczywiście tego plastry oczywiście nie zapewnią pełnego efektu oczyszczenia skóry na nosie, choćby dlatego, że mogą się do nich przykleić tylko te "wystające" wągry, a nie te mniejsze. Nie oczekuję więc pozbycia się całego problemu, ale te plastry są naprawdę w porządku. + Pomagają w pozbyciu się sporej części wągrów. Jednak najskuteczniejsze są przy stosowaniu co 2 tygodnie, a nie co tydzień. + Nie podrażniają skóry, a klej nie wywołuje u mnie uczulenia. + Niewysoka cena, bo często są w promocji w Hebe lub Biedronce. -/+ Kiedy mam trochę bardziej wysuszoną skórę, np. zimą, zdarza się, że powodują jeszcze większe wysuszenie. Dlatego zawsze po tych plastrach staram się używać olejków lub masek nawilżających, by niwelować ten efekt.

Kupiłam je w biedronce, są łatwe w użyciu, szybko zasychają na nosie wiadomo że zdjęcie ich wiąże się z małym bólem ale są skuteczne może nie w 100 % bo nie usuwają wszystkich zaskórników ale wyciągają ich część w tym te największe więc ja jestem z nich zadowolona. Używając ich nie doznałam żadnych podrażnień ani tym podobne.

Uwielbiam te plastry! Zawsze jak są w Biedronce kupuję na zapas. Plastry na prawdę działają, żadne inne nie działały tak dobrze. Jedyny minus to ich zapach, ale da się przyzwyczaić.

Nie wyobrażam sobie innego sposobu na usuwanie niechcianego problemu jak poprzez plasterki na nos. Zazwyczaj udaje mi się usunąć większość niechcianych wągrów aczkolwiek opanowanie odpowiedniej techniki zajęło mi trochę czasu. Przed nałożeniem plasterka dokładnie oczyszczam skórę wykonując również dokładny peeling twarzy. Potem zmaczam nos , nakładam plasterek i jeszcze dodatkowo zmaczam wodą po czym przez minutę przyciskam palcami plasterek do nosa i nie puszczam. Po jakimś czasie zaczynam czuć jak plasterek na nosie coraz mocniej się "zaciska" i staje się twardy niczym gips. Gdy odczekam odpowiedni czas szybkim jednym ruchem zrywam plasterek zaczynając od kierunku dziurek w górę. Może nie jest to zbyt przyjemna forma zabiegu pielęgnacyjnego ale afekty mi się podobają. Co do samych plasterków mają trochę dziwny zapach ale można się przyzwyczaić, mnie trochę drażnią. Używam raz w tygodniu. Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: ponad cztery opakowania

Plastry kupiłam z czystej ciekawości około rok temu w Hebe. Od razu przystąpiłam do testów, bo nienawidzę zaskórników na nosie. Zalety: - ilość w kartonowym opakowaniu - plastry zapakowane pojedyńczo w saszetki - bardzo dobrze przywierają do skóry na nosie i tuż obok niego - usuwa około 50 - 60 % zaskórników i jestem z tego bardzo zadowolona, bo mam ich naprawdę zatrzęsienie i to już jest sukces! Wady: - dostępność; mogę je dostać tylko w Hebe - troszkę za wysoka cena - nie obraziłabym się jakby kosztowały z 5 zł mniej ;) Ważna UWAGA!!!!! Plaster o wiele lepiej działa na naprawdę bardzo BARDZO mokrą skórę na nosie! Im mniej mokra skóra tym mniejsze efekty! Najlepiej go naklejać po myciu twarzy żelem, bo np przetarcie nosa wodą nic nie da i plaster ma zerowe działanie! Używam tego produktu od: Około roku Ilość zużytych opakowań: 4 pudełeczka