Może jednak podraznic używana w nadmiarze.
Ja mam cerę mieszaną, ale regularnie traktowaną kwasami i retinolem, nie szarżuje więc z innymi kosmetykami, które dodatkowo intensywnie oczyszczają. To nie tłusta, gruba skóra, także i inne obyczaje ;]
Mimo wszystko polubiłam ją, zapas różnych glinek zawsze mam w szufladzie, nic tak jak one nie domyka pielęgnacji opartej na wspomnianych kwasach.
Kiedy cera po nich się łuszczy a pory zwężają dobrze usunąć maską z glinki schodzący naskórek i to co wypchane na zewnątrz, na pewno dużo mniej inwazyjny sposób niż dodatkowy peeling, a na pewno mechaniczne usuwanie zaskórników.
Kiedy nie używamy kwasów, a zwyczajnie cerę chcemy oczyścić i domknąć pory sprawdza się też dość dobrze.
Czarną glinkę używam raz w tygodniu, dzień, dwa po peelingu kwasowym, zależnie od stanu skóry. Żeby nie dopuścić do jej zaschnięcia mieszam ją z olejem do twarzy (np. konopnym) oraz hydrolatem różanym (próbowałam z oczarowym, ale to już zbyt intensywne działanie). W trakcie spryskuje ją też hydrolatem. Mi wystarczy około 15 minut,czasem tylko w strefie T.
Rozrabia się ją jak każdą maskę, spłukuje trochę gorzej, teoretycznie najlepiej pod prysznicem, ale ja wolę spłukać ją kolistymi, delikatnymi ruchami nad umywalką.
Robi bałagan, ale zmyta od razu nie zostawia zacieków.
Cera po użyciu jest gładka, zmatowiona, oczyszczona, drobne zaskórniki usunięte.
Sebum nie szaleje, pod warunkiem, że po użyciu nawilżymy cerę serum i kremem.
Regularne stosowanie zapewnia regulacje w tworzeniu sebum i wyprysków, łagodzi te już powstałe.
Bywa, że zbyt mocno mnie zapiecze, czasem zbyt mocno ściągnie, nie każdy dzień jest dobry na jej stosowanie.
Mieszam ją często z innymi glinkami, jak różowa, czerwona czy biała, pozwala to uniknąć zbyt mocnego ściągnięcia a ma i dodatkowe korzyści.
Zapakowana w 2 torebki foliowe, w kartonik, cena do wydajności śmiesznie niska.
Dostępna głównie online.
Jedno opakowanie wraz z partnerem zużywamy minimum miesiąc jak nie dwa.
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie