Balenciaga, Rosabotanica EDP
2 HIT!
33 % kupi ponownie
Dodawaj swoje kosmetyki do ulubionych, dzięki czemu łatwo je znajdziesz, posortujesz i zaplanujesz zakupy.
Opis produktu
Zgłoś treść`Rosabotanica` marki Cristobal Balenciaga to kwiatowo - zielone perfumy dla kobiet. Nutami głowy są hiacynt, liść figi i petitgrain; nutami serca są róża, różowy pieprz, kardamon i grejpfrut; nutami bazy są biała ambra, cedr, wetyweria, paczula i nuty drzewne.
Nuty zapachowe:
nuta głowy: hiacynt, liść figi, petitgrain
nuta serca: róża, różowy pieprz, kardamon,grejpfrut
nuta bazy: biała ambra, cedr, wetyweria, paczula, nuty drzewne
Cechy produktu
- Rekomendacja
- jesień / zima, na dzień, na wieczór, wiosna / lato
- Nuty
- kwiatowe, drzewne
- Rodzaj
- wody perfumowane
- Pojemność
- 50 - 100ml, <50ml
Składniki
Pokaż wszystkieRecenzje 9
Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.
5 /5
10 stycznia 2018, o 12:43
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: próbka
Wykorzystała: jedna próbka
Kupiony w: Perfumeria internetowa
Ocena szczegółowa:
- Trwałość: 5
- Zapach: 5
- Flakon: 5
zapach piękny i oryginalny :))
Zapach jest naprawdę piękny i przede wszystkim oryginalny, nie wiem czy jest coś co pachnie podobnie. Bardzo dobrze wyczuwalny jest pieprz co lubię. Zapach jest cięższy, ale nie za ciężki, czuć w nim nutę świeżości. Bardzo oryginalny zapach, polecam osobom, które chcą spróbować czegoś nowego :)
ZALETY: - zapach
- trwałość
WADY: - brak
4 /5
14 października 2017, o 10:01
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: 2 tygodnie
Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania
Kupiony w: W serwisie aukcyjnym
Ocena szczegółowa:
- Trwałość: 4
- Zapach: 4
- Flakon: 3
Kontrast czerni i bieli
Mam okazję używać go od jakiegoś tygodnia. Wygralam aukcje internetowa...Przypadek całkowity i strzał w ciemno - zapachu nie znałam. Do testów przystapilam z bananem na twarzy.Wiec moja opinia będzie bardzo świeża i napisana w oparach zapachu.
Zapach mi się nie podoba, ale nie jest też najgorszym śmierdzielem swiata.y. Gdybym dostała go w prezencie, pewnie bym go w okresie letnim zuzyla. Bo to zapach świeży i odświeżający.
Zapach jest swidrujacy, wybija się w nim jakas ostra nuta. .. cytryna -pieprz . Może wale kulą w płot, bo nie znam składu na pamięć i nie mam zamiaru teraz go studiować. ... to w końcu moja opinia i moje odczucia.
Naraze się wszystkim miłośnikom tego zapachu....ale moje pierwsze skojarzenie....to środek do czyszczenia prawdziwego drewna. Jakiś impregnat lub inny środek. Wydaje mi się, że sama go kiedyś Używałam polerujac stary fortepian w salonie.
Zapach nie jest ciepły i przytulny. Nie jest na zimne wieczory...nie ogrzeje nas i nie utuli do snu. To świeże powietrze, to zimny wiatr. .. to zapach cholernie inny, i absolutnie nie w moim guście "zapachowym". Mimo wszystko trzeba przyznać, że zapach w sobie coś ma...jakaś tajemniczą moc... i nawet ja- słodziak pospolity- muszę mu "przyklasnac"
Kontrast tego zapachu to istny fenomen.
Czując ten zapach widzę... mokry stary las porośnięty zielonym mchem. O tak...idealna scena. Kobieta w czerni i papieros kontrastuje z bielą jej ciała........ . . . Przeraża a jednocześnie intryguje... to wlasnie rosabotanica
5 /5
18 sierpnia 2016, o 20:54
Kupi ponownie
Używa produktu od: kilka miesięcy
Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania
Kupiony w: W serwisie aukcyjnym
Ocena szczegółowa:
- Trwałość: 5
- Zapach: 5
- Flakon: 5
THE BEST EVER
Wow! Właśnie znalazłam jak do tej pory najpiękniejszy zapach dla mnie. Wszystkie inne, jakie miałam do ten pory chowają się od teraz za welonem najpiękniejszego aromatu na świecie. Tak to Florabotanica. Kiedy pryskam się tym zapachem, czuję, że żyję, ale to jeszcze nic. Kiedy używam tego zapachu, czuję że jestem najpiękniejsza na świecie. Nie wiem, czemu, ale te perfumy oszałamiająco dodają pewności siebie. Nigdy używajac żadnych perfum nie czułam się aż taka sexy, a jednocześnie grzeczna i ułożona, tak, te perfumy takie są, są zarazem ulatradelikatne a przy tym z lekkim pazurem zmysłowości. Kurcze, mam ciarki jak go czuję na sobie. Dla mnie to zapach zakochania (obojętnie jaka jest pora roku, gdyż nie identyfikuję go z żadną porą), zapach radosnej tajemnicy, zapach ukradkowych spojrzeń, zalotnego trzepotania rzęsami i szybszego bicia serca. To idealny zapach dla kobiety, która chce zwrócić na siebie uwagę otoczenia lub tego jedynego, wybranego. Zapach jest taki krystalicznie czysty, każdy akord w nim jest wyważony i super zwiewny i nie wybija się na czoło. Ten zapach ma uśmiech najcudowniejszej osoby na świecie, ma delikatność pierwszego pocałunku i wręcz hipnotyzujący urok. Po prostu, zapach miłości. Miłości, miłości, zapach raju. Kurcze, tak musiał pachnieć raj. Wszystkie składniki czuję na równi, żaden nie jest dominujący i to jest wielki plus tego kosmetyku. Przepiękny. Bardzo trwały, zostaje wszedzie, gdzie się nim "obetrzemy". Jest idealny. Jest jak miłość, która nie wiadomo skąd przychodzi do nas. Można się w nim zakochać bez pamięci. Prosty i wyrafinowany. Nigdy nie czułam piękniejszego zapachu. Popieram Poprzedniczkę, to dosłownie perfumeryjny orgazm :-) Warty wypróbowania.
4 /5
1 maja 2016, o 12:33
Kupi ponownie
Używa produktu od: kilka miesięcy
Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania
Kupiony w: Perfumeria Douglas
Ocena szczegółowa:
- Trwałość: 4
- Zapach: 5
- Flakon: 5
Rosabotanica Balenciaga - bardzo subiektywna recenzja
Jestem zwolenniczką zapachów w typie unisex, przez wiele lat używałam wody kolońskiej Eau Parfumee au The Vert Bvlgari. Miałam jednak ochotę na zmianę, na dodanie kwiatowego wyrazu do pieprzno-zielonych nut. To właśnie odnalazłam w Rosabotanica. Z pozoru ciężki, ostry, po kwadransie robi się pięknie świeży, energetyzujący z delikatnym kwiatem w tle. To właśnie lubię najbardziej w tym zapachu, że nuta kwiatowa jest dopełnieniem.
Odnośnie trwałości - na ciele utrzymuje się dość dobrze, jednak jest dużo trwalszy na ubraniach. Spryskuję też włosy, bo mam wrażenie, że lepiej utrzymują zapach.
To nie jest zapach dla każdego, jest dość specyficzny i raczej na wiosnę/lato. Albo go pokochasz, albo wyda Ci się nieładny (moja opinia). Mi poprawia nastrój, sprawia, że czuję się wyjątkowo i seksownie. Noszę go zarówno w dzień jak i wieczorem.
3 /5
18 października 2014, o 22:18
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: rok lub dłużej
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Taniec nieposkromionych róż...
Rosabotanica to zapach niezwykle ciekawy, dojrzewający na skórze. Róża skąpana w owocowej mieszance z odrobiną przypraw z biegiem czasu odkrywa swoją wyrafinowaną ostrość. Dla pewnych siebie kobiet, zarówno na dzień, jak i na wieczór. Flakon dopełnia charakter zapachu.
Używam tego produktu od: 2014 roku
Ilość zużytych opakowań: 1 próbka z atomizerem o pojemności 1,2 ml
5 /5 HIT!
24 sierpnia 2014, o 14:44
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: rok lub dłużej
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Awangardowa róża w ogrodzie botanicznym ...
Kolejne udane perfumy od Balenciagi, zdecydowanie wyróżniają się na tle innych masowo dostępnych perfum.
Bardzo lubię ich naturalny zapach i łagodne kremowe, mleczne nuty bazy.
Z początku świeże i cytrusowe (petitgrain), później zielono-naturalne i nieco ziemiste, ale róża cały czas przebija się w tle.
Liść figowy i ambra dodają łagodności i słodyczy.
Bardzo wiernie oddany zapach ogrodu botanicznego.
Używam tego produktu od: 2mc
Ilość zużytych opakowań: 1 100ml
4 /5 HIT!
28 lipca 2014, o 09:48
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Interesująca różana kompozycja, ALE...
Kolejny ładny zapach od Balenciagi. Mam sentyment do tej marki i tu pojawia się problem... Jestem miłośniczką Florabotanici i myślałam, że będzie to jej różane, delikatniejsze oblicze. Może i tak jest, aczkolwiek zapach moim zdaniem jest o wiele mniej pudrowy, co trochę dla mnie traci do poprzednika mimo, że róża i ambra daje mniej więcej taki delikatny efekt, to jest on krótkotrwały. Od Flory jest "płytszy", nie przekombinowany. Ogólnie zapach bardziej na lato, kolejny dość mocno charakterystyczny, nadający kobiecie nowego, pięknego "oblicza", mógłby zwracać uwagę nie drażniąc i nie denerwując, ale na mojej skórze jest zaskakująco nietrwały i nie wiem, czy do niego wrócę. Szkoda.
Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: kilka próbek
5 /5
25 lipca 2014, o 18:22
Kupi ponownie
Używa produktu od: miesiąc
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
trafione
Jak dla mnie bardzo trafione perfumy na lato. Oczywiście gusty są różne i nie każdemu Rosabotanica może aż tak się podobać, ja jestem bardziej niż zadowolona.
Używam ich od kilku dni, w okresie silnych upałów. Są bliskoskórne, ja wyczuwam je lepiej w chłodnych pomieszczeniach niż w skwarnym słońcu (to znaczy, nawet po dobrych kilku godzinach gdy np. wejdę z ulicy do klimatyzowanego sklepu, wyczuwam ich silniejszy zapach ze skóry). Na ubraniach są moim zdaniem przyzwoicie trwałe.
Mam kilka ulubionych typów perfum i te należą do jednego z ich - słodko-gorzkich z zielono-kwiatowymi akcentami. Ten zapach jest jak dla mnie po prostu pieprzno-różano-grejpfrutowy (ale można wyczuć coś jeszcze, ma swoją głębię) i idealnie łączy kwiatową słodycz z nutami gorzkimi i drzewną zielonością.
Swoim przyprawowym charakterkiem przypominają mi bardzo lubiane przeze mnie na lato Benghal Lancome, ale są mniej "rozwodnione" i mocniejsze w wyrazie. Przyprawowo-zielono-słodki charakter każe mi z kolei kojarzyć je w jakimś stopniu z Hermesem i Ogrodem Monsunowym. Grejpfrut (chyba) daje natomiast skojarzenia z (tańszym i bardziej płaskim i monotonnym) zapachem Pierre Cardin Vertige (wersja damska). Róża? hmm, w porównaniu do np. Bvlgariego Rose Essentielle to żadna róża, nie róża sama w sobie, ale raczej jeden z tonów zapachu, które splatają się w sympatyczny, odświeżający i dodający pewności siebie aromat.
Jest świeży, ale nie wodno-świeży, ma trochę paczuli, ale nie tyle, żeby paczulą przerażać i jak dla mnie na lato doskonały jako zapach do miasta/biura/kina/na wycieczki po zabytkach, niekoniecznie na wieczór czy - na odwrót - pod namiot.
3 /5
11 maja 2014, o 17:45
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
ładny
Przyjemny, nienachalny zapach kwiatowy. Dobrze się w nim czuję. Róża nie występuje w roli głównej, co bardzo mi się podoba.
Ładny zapch, ale niestety na mnie nietrwały. Bliskoskórny.
Używam tego produktu od: od kilku tygodni
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego
-
1
0
produktów0
recenzji306
pochwał10,00
-
2
6
produktów3
recenzji1060
pochwał9,60
-
3
0
produktów2
recenzji1039
pochwał9,50