Lubię markę Avene i chętnie sięgam po ich produkty, a z racji tego, że jestem posiadaczką skóry skłonnej do przesuszania to trwam w nieustannym poszukiwaniu idealnego kosmetyku, który zadba o moją skórę dając długotrwałe efekty nawilżenia i ukojenia. Stosowałam już balsam z tej samej linii, który bardzo lubię, a ten krem trafił w moje ręce trochę przez nieuwagę - szata graficzna tych dwóch produktów, jest niemal identyczna - i dobrze się stało, bo krem jest rewelacyjny i moja skóra go pokochała! Używam go głównie do ciała, gdzie zmagam się ze sporym przesuszeniem, ale sporadycznie też do twarzy. Mam cerę mieszaną, skłonną do niedoskonałości, która od pewnego czasu też lubi się mocno przesuszać.
Mam wersję 200ml, zamkniętą w tubie z higienicznym dozownikiem uniemożliwiającym dostanie się powietrza do środka, dodatkowo zabezpieczonej przeźroczystą nakładką. Bardzo dobre rozwiązanie, ale trochę uciążliwe kiedy pozostaje nam już niewiele kosmetyku w tubce, bo wtedy ciężko już go wydobyć i aby zużyć produkt do końca to trzeba niestety rozciąć opakowanie, bo innej opcji nie ma. Krem ma białą barwę, nie ma zapachu (duży plus), ma dość zwartą, aksamitną konsystencję. Bardzo przyjemnie się rozprowadza po skórze, dość długo wchłania i pozostawia po sobie cienką warstwę, która dość długo utrzymuje się na skórze. Mimo, że jest to produkt bezzapachowy to w kontakcie z moją skórą ma wyczuwalny, dziwny zapach, trochę jak mokry ręcznik - dokładnie taki sam efekt zauważyłam przy używaniu jego "brata" czyli balsamu Xera Calm A.D. Produkt bardzo wydajny.
Efekty - w moim przypadku natychmiastowe ukojenie skóry, zmniejszenie świądu i ściągnięcia skóry. Doskonale koi i nawilża, przywraca komfort. Przy regularnym stosowaniu skóra jest w dużo lepszej kondycji, przesuszenia są zredukowane, a efekty utrzymują się długi czas. Na skórę ciała sprawdza się doskonale, ale na twarz stosuję go z umiarem ze względu na to, że moja cera ma skłonności do niedoskonałości i ten krem jest dla niej trochę za ciężki. Cienka warstwa nie robi krzywdy w strefie T, ale nie jest to wystarczające dla moich suchych policzków, natomiast nałożenie grubszej warstwy kończy się u mnie niestety nieprzyjemnymi "niespodziankami", więc w pielęgnacji twarzy ten krem służy mi sporadycznie.
Podsumowując - świetny krem do ciała, który koi suchą i podrażnioną skórę. Może być trochę uciążliwy dla osób, którym zależy na szybkim bezproblemowym wchłanianiu, czy do stosowania na twarz dla osób borykających się z cerą skłonną do niedoskonałości. Mimo wszystko jest to doskonały produkt, który jest bardzo pomocy w walce o nawilżenie i przywrócenie równowagi skóry suchej.
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie