L'Oreal Professionnel Tecni.Art, Wild Stylers, Depolish Pasta matująca

A tak poza tym jest bez zarzutu. Pasta jest biała, ma postać kremu o delikatnym i przyjemnym zapachu. Mam włosy cienkie, delikatne obcięte na irokeza więc siłą rzeczy wszelkie środki do stylizacji to mój konik ;) Ostatnio polubiłam się właśnie z kremami i woskami, zauważyłam, że działają na włosy dużo lepiej niż żele czy pianki. Na moich cienkich włosach pasta sprawdza się nieźle, nadaje im mięsistości, można je fajnie nastroszyć i postawić a w ciągu dnia zmienić ułożenie fryzury jeśli przyjdzie na to ochota. Pasta faktycznie nieco matuje włosy, nie są one po niej bardzo błyszczące. Nie obciąża ich również ani nie przetłuszcza. Po jej użyciu włosy są wciąż miękkie, choć robią się delikatnie tępe w dotyku. Jedyne zastrzeżenie mam do mocy utrwalenia. Niby wynosi ona 4/6 ale w praktyce to niewiele i jednak warto utrwalić nieco włosy lakierem. Produkt jest wydajny, do ułożenia krótkich włosów wystarczy niewielka kuleczka. Jestem zadowolona, to bardzo dobry produkt. Używam tego produktu od: ok 1,5 miesiąca Ilość zużytych opakowań: jedno napocząte, zużyte ok 1/5 opakowania