Goldwell StyleSign Creative Texture, Matte Cream Paste Roughman Matowa pasta do stylizacji włosów

Pasta jest fantastyczna! Poleciła mi ją fryzjerka i nie zamierzam już jej zmieniać . Pasta Goldwell jest nie tylko wytrzymała i mocna, ale dodatkowo łatwo zmywa się z rąk i ma neutralny zapach. Aplikuje się ją też dość wygodnie, bardzo szybko mogę ułożyć fryzurę.

Mam krótkie,cienkie i czerwone włosy najczęściej wystrzyżone w jakiś ekstrawagancki sposób. Żeby dodać im pazura potrzebuję kosmetyku niezawodnego,ale też takiego,którego nie trzeba użyć dużo (czytaj,żeby nie było widać jego obecności na głowie). Próbowałam past Taft i kemon, jednak dopiero po spotkaniu z Goldwell wiem,że w końcu trafiłam na kosmetyk,który w 100%spełnia moje oczekiwania. Wystarczy odrobina,lekkie przeczesanie palcami włosów i fryzura jest. Mało tego, jeśli na siłę nie przyklepię jej czapką czy kapeluszem, zostaje nieruszona na wiele godzin. Nie pachnie,nie lepi się,nie obciąża włosów, generalnie jestem bardzo na tak i na pewno nie poprzestanę na jednym opakowaniu:)

Matowa pasta do stylizacji włosów od marki Goldwell Stylesign z serii Creative Texture zachwyciła mnie od pierwszego użycia. Pasta świetnie stylizuje włosy dając im matowe wykończenie. Fryzura choć jest mocno utrwalona to włosy są elastyczne i prezentują się naturalnie. Pasta do stylizacji bardzo łatwo rozprowadza się na włosach i umożliwia wiele możliwości stylizacji. Przez okres stosowania zdążyłam przetestować produkt w różnych warunkach atmosferycznych a moje włosy za każdym razem prezentowały się nienagannie. Pasta ma wysoki poziom utrwalenia 4 (najwyższy w serii Creative Texture jest poziom 5). Produkt jest niesamowicie wydajny, ponieważ 1 doza produktu wystarczy na wystylizowanie fryzury. Pasta ma pojemność 100 ml. Pasta ma ładne opakowanie wyposażone w dozownik, co ułatwia aplikację odpowiedniej ilości produktu. Cena produktu jest moim zdaniem przystępna.

Najlepsza pasta do włosów na rynku. Wystarcza mała ilość by utrwalić fryzurę. Posiada bardzo praktyczny aplikator dzięki któremu produkt jest bardzo wydajny. Nie zostawia śladów na włosach. Łatwo się zmywa. POLECAM!!!

Pasta jest fantastyczna! Poleciła mi ją fryzjerka i nie zamierzam już jej zmieniać (ani pasty, ani fryzjerki :D). Pasta Goldwell jest nie tylko wytrzymała i mocna, ale dodatkowo łatwo zmywa się z rąk i ma neutralny zapach. Aplikuje się ją też dość wygodnie :) Proszę wziąć pod uwagę, żie nie jestem osobą doświadczoną w temacie układania fryzur, nie znam całego rynku męskich kosmetyków do włosów, ale tę pastę mogę polecić z czystym sumieniem :)

Disclaimer: mam dość cienkie włosy, sięgające mniej więcej połowy szyi. Ze dwa lata temu podkradłam opakowanie mojej mamie - i tak już ze mną zostało (nie to jedno XD potem podbierałam kolejne hahah). Używam w ten sposób, że w świeżo umyte i wysuszone ręcznikiem włosy (takie już na skraju wilgotności, że tak to ujmę) wgniatam około pół pompki pasty. Potem nieco rozczesuję i ponownie ugniatam, tym razem bez produktu. Olbrzymim plusem tej pasty jest naturalny finish - przy odpowiedniej ilości włosy w ogóle nie wyglądają, jakby w nich coś było. Pasta trzyma włosy cały dzień - oczywiście pod wieczór siła utrwalenia nieco spada, ale i tak mogę z czystym sumieniem poręczyć za czas utrzymania fryzury we właściwym miejscu. Produkt nie ma żadnego zapachu (a przynajmniej ja nic nie zauważyłam) co jest dużym plusem dla osób, które lubią nosić perfumy. Co jeszcze, co jeszcze... Szczerze mówiąc to nie widzę wad tego produktu, poza takimi które mogą wynikać wyłącznie z indywidualnych potrzeb danej osoby (np. za mocne utrwalenie, za słabe utrwalenie). Jak na moje potrzeby ta pasta jest i d e a l n a. Używam jej już tyle czasu i ani razu nie przeszło mi przez myśl, żeby ją zamienić - a to już o czymś świadczy.

Stosowano tę pastę w salonach fryzjerskich, w których pracowałam i w którym pracuje obecnie . Pasta jest bardzo wydajna, idelanie nadaje się do wykonania różnych stylizacji - najlepiej na włosach krótkich. Produkt ten pozostawia włosy utrwalone, elastyczne i bez efektu sklejenia. Daje możliwość tworzenia róznych wizji artystycznych bez konieczności ponownego mycia wlosów, jesli bedziemy chcieli uzyskać inną fryzure. Przy tej paście wystarczy po prostu przeczesać wlosy jak się chce i cieszyć się nową fryzurą do następnego mycia. Duże opakownie z dozownikiem ułatwia jej aplikacje i daje pewnośc zużycia produktu do końca ;)

Mam włosy mocne, zdrowe, ciężkie, śliskie i krótkie. A chciałabym mieć "bałagan na głowie". Mogłam o nim tylko pomarzyć, zanim pojawiły się pasty matujące. Od tego czasu układam nimi włosy codziennie. Tę pastę podpatrzyłam kiedyś u fryzjera. Przepięknie pachnie, więc zamówiłam sobie opakowanie przez internet. Pasta mocno utrwala, niestety odrobinę skleja i obciąża włosy. Jest oszałamiająco wydajna. Aha, bardzo nie lubi kontaktu z wodą, więc ręce przy jej nakładaniu muszą być bezwzględnie suche. Na pewno są lepsze i tańsze odpowiedniki, ale to ciągle całkiem przyzwoity kosmetyk.

Goldwell StyleSign Creative Texture Roughman 4 czyli matowa pasta do stylizacji włosów zamknięta jest w higienicznym opakowaniu z pompką, które pozwala na wygodną aplikację produktu. Ma on gęstą, kremową konsystencję, którą rozsmarowuję w rękach i nakładam delikatnie na włosy. Ten kosmetyk nie skleja włosów i mimo mocnego utrwalenia jakie daje włosy nadal mają naturalny wygląd i błysk. Pasta świetnie utrwala fryzurę bez względu na to czy są to rozpuszczone długie loki, koki czy krótkie męskie włosy. Sprawia, że wszystko utrzymuje się na miejscu przez cały dzień.

Została mi polecona podczas wizyty w salonie fryzjerskim. Wprost idealna, myślę do układania każdego rodzaju włosów. Ładnie wygładza włosy, dodaje im objętość i co dla mnie najważniejsze - nie skleja. W ciągu dnia fryzura nie ulega zmianie, a włosy cały czas mają naturalny wygląd i blask. Długo szukałam takiego preparatu do włosów aż trafiłam na to cudo. Dla mężczyzny też jest wsam raz.