Cztery Pory Roku Krem do rąk i paznokci glicerynowy wygładzający z cytryną, limonką i olejkiem rycynowym 

Produkt wobec którego mam bardzo ambiwalentne uczucia. Z jednej strony strony sentyment,to krem który towarzyszy mi od czasów młodości ,z drugiej strony zapach,który mnie prześladuje. Z perspektywy czasu oceniam produkt jako przeciętny,niby nawilżał,choć bardziej natłuszczał,zapach niezmiernie kojarzy mi się z produktami do czyszczenia toalety. Ma zabójczą wydajność,i choć sentyment jest to nie kupuje go więcej.

Czasem trafia się produkt, który absolutnie nie robi rewolucji, ale i tak chce się po niego sięgać. Taki właśnie jest Cztery Pory Roku krem do rąk i paznokci glicerynowy z cytryną, limonką i olejkiem rycynowym. Kupiony za około 5 zł w Rossmannie, w gigantycznej jak na krem do rąk tubie 150 ml. I powiem tak: czy to najlepszy krem świata? Nie. Czy jest super w swojej kategorii cenowej? Zdecydowanie. Konsystencja jest lekka, trochę wodnista, więc nie oczekuj efektu grubego, otulającego filmu. Ale za to wchłania się błyskawicznie, więc będzie super jeśli nie lubisz uczucia „ciężkich” dłoni po posmarowaniu. Jeśli chodzi o działanie, to jest to krem raczej do niewymagającej skóry – nawilża, wygładza, ale nie zdziała cudów przy bardzo przesuszonych dłoniach. Taki klasyk do codziennego użycia. Jestem fanką cytrusowych nut i ten krem pachnie naprawdę przyjemnie – czuć wyraźnie cytrynę i limonkę, ale nie w chemiczny, drażniący sposób. Jest świeżo, orzeźwiająco i aż chce się go używać tylko dla samego zapachu. To taki codzienny, budżetowy pewniak, który może nie zostanie Twoim ulubieńcem na zawsze, ale zdecydowanie warto go mieć pod ręką.

Duże opakowanie, jest bardzo wydajny. Idealny na bardzo przesuszona dłonie, momentalnie bardzo nawilża, dłonie są gładkie. Szybko się wchłania i ma bardzo ładny zapach.

Produkt zakupiłam w drogerii Rossmann w bardzo niskiej, przystępnej cenie. Krem jest zamknięty w plastikowym, żółtym pakowaniu o pojemności 150 ml. Jest on bardzo wydajny :) Szata graficzna zachęca do dokonania zakupu. Jest kolorowa, prosta, przeczysta. Tubka jest bardzo miękka, przez co łatwo wydobywa się produkt z opakowania. Na plus jest jego łatwa dostępność. Znajdziemy go w drogeriach i supermarketach Kosmetyk w swoim składzie zawiera składniki naturalne: cytryna limonka olej rycynowy Bardzo dobrze nawilża, radzi sobie nawet z szorstką, wysuszoną skórą. Pozostawia lekki film. Nie klei się, nie powoduje podrażnień. Posiada bardzo ładny zapach- nie określiłabym go jako cytryna, jest on przyjemny, delikatny. Konsystencja jest lekka, biała i bardzo przyjemna. Jest testowany dermatologicznie Producent zapewnia, że przy regularnym stosowaniu krem ten wzmacnia płytkę paznokcia i wyrównuje koloryt skóry. Ja niestety jej zauważyłam takiego efektu. Nakładam go zazwyczaj na noc Moje dłonie po użyciu tego kosmetyku są gładkie, miękkie, dobrze natłuszczone. Bardzo polecam i zachęcam do zakupu

Kremy do rąk to moja codzienna rutyna przy pielęgnacji skóry dłoni. Mam skórę mocno wysuszoną, więc muszę dbać o nią szczególnie. Przetestowałam wiele kremów, więc przyszedł czas na podsumowanie działania kremu z firmy Cztery pory roku. Krem zapakowany 130 ml tubce z zamknięciem na klik. Tubka dość elastyczna, dlatego też łatwo wyciska się krem do samego końca. Miałam krem wygładzający, jego tubka jest koloru żółtego z napisami firmy i nazwą kosmetyku oraz grafiką przedstawiającą cytrynę. Konsystencja kremu średnio gęsta. Jest to krem glicerynowy i też taki ma zapach. Wzbogacony jest o ekstrakty owocowe z cytryny i limonki oraz z olejku rycynowego. Wedle producenta chroni skórę przed szorstkim uczuciem oraz chroni płytkę paznokcia. Po aplikacji na dłonie szybko się wchłania i nie tworzy tłustej warstwy. Zużyłam całe opakowanie i niestety nie widziałam piorunujących efektów. Nakładałam go bardzo długo na dłonie. Nie zauważyłam żadnego nawilżenia. Pomimo jego stosowania wciąż miałam suche dłonie, potem nawet zaczęła mi miejscami pękać skóra. Na mojej skórze kompletnie się nie sprawdził. Nigdy więcej po niego nie wróciłam.

Cztery Pory Roku to marka do której ciągle wracam, kupując różne warianty kremów do rąk. Uważam, że dobrze spełniają swoje zadanie. Glicerynowy krem do rąk i paznokci pachnie delikatnie cytryną i limonką. Zapach nie przytłacza, a wręcz przeciwnie, jest orzeźwiający. Krem dobrze nawilża i wygładza, dobrze się wchłania. Nie pozostawia przy tym tłustej warstwy. Dłonie po posmarowaniu są miłe, delikatne i wygładzone, jakby odmłodniały, a paznokcie wzmocnione. Podoba mi się także słoneczne opakowanie i wygodna aplikacja. Glicerynowy krem do rak i paznokci bardzo odpowiada. Jego atutem jest także łatwa dostępność i niska cena.

Zapach tego kremu nie każdego może przekonać, ponieważ przypomina płyn do mycia naczyń, mnie jednak odpowiada, ponieważ nie jest drażniący. Nawilża i natłuszcza, jest wydajny. Pozostawia na dłoniach przyjemna powłoczkę. Będę do niego wracać każdej zimy.

To niesamowite, bo ten krem istnieje od zawsze. Zmienia się tylko szata graficzna opakowania a on dalej jest. Szkoda, że nie jest tak z każdym ulubionym kosmetykiem. Widocznie jest najchętniej kupowany, a skoro tak to i działa. No i działa! Zdecydowanie lepsza wersja moim zdaniem, niż ta z aloesem i zieloną herbatą. Zapach super cytrynowy, przypomina mi lata dzieciństwa kiedy stosowała go mama i babcia, i kolejne lata, kiedy sama zaczęłam go używać. On po prostu cały czas istnieje. Zdecydowanie pozostawia warstwę nawilżającą na dłoniach ale nie tłustą, używam często na noc, ale dość grubszą warstwę, czasem smaruję nawet stopy. Na stopy może nie działa zachwycająco, ale jak mi się już nie chce niczym wtedy leci ten krem. ZALETY: piękny zapach cena wydajność WADY: raczej nie ma wad

Tak jak w tytule krem ma piękny zapach i chyba za ten zapach najbardziej go lubię. Dodatkowym atutem jest pojemność, która starcza na bardzo długo. Krem dodatkowo ładnie wygładza i nawilża suche dłonie . Konsystencja jest idealna - nie jest zbyt lekki , ale też zbyt tłusty. Po rozsmarowaniu szybko się wchłania i i nie zostawia nieprzyjemnej warstwy.

Po raz pierwszy kremu tego używałam jako nastolatka- dostałam go od mamy w zimie, gdy notorycznie nie nosiłam rękawiczek a moje dłonie były w kiepskim stanie od mrozu. Mam do tego kremu ogromny sentyment i chyba dlatego od czasu do czasu do niego wracam tym bardziej, że jest tani i wszędzie dostępny. Ma fajną sporą pojemność, wygodne zamknięcie na klik i z łatwością można go postawić na głowie do tego ładny słoneczny kolor. Krem ma bardzo lekką konsystencję, trochę wodnitą dzięki czemu niewielka jego ilość wystarczy, by posmarować całe dłonie. Niestety pomimo tego trzeba go częściej nanosić, bo szybko się z tych rąk "ulatnia" zwłaszcza przy większych przesuszeniach. Z wydajnością więc jest średnio, rekompensuje to za to większa pojemność kosmetyku. Krem daje uczucie nawilżenia, wygładzenia i ukojenia skóry, pozostawia delikatny film, który szybko znika, szybko się też wchłania. Kosmetyku aktualnie najczęściej używam do regeneracji skóry dłoni po zmywaniu naczyń i to tylko i wyłącznie wtedy, gdy męża nie ma w domu- chemiczny i bardzo intensywny zapach, który z cytrynowym niewiele ma wspólnego bardzo mu przeszkadza.

O MNIE: Mam skórę dłoni dość suchą, w szczególności jesienią i zimą potrzebuję nawilżających i ochronnych kremów O PRODUKCIE: Krem ten wraz z pozostałymi tej samej firmy zakupiłam w dużym hipermarkecie, za cenę około 3-4zł za sztukę. WRAŻENIA I EFEKTY: Na efekty nie przyszło mi długo czekać:) Krem bardzo dobrze nawilża skórę, szybko się wchłania pozostawiając bardzo delikatna warstewkę ochronną na skórze. Przy regularnym stosowaniu (około 2 miesiące) zauważyłam poprawę skóry, nie są już w ogóle suche ani popękane. Wyglądają zdrowo, są odżywione i nawilżone. Dodatkowo aplikację umila obłędny zapach, cytrusowy, intensywny i świeży. Na pewno będę do niego wracać, jestem w szoku, że znalazłam tak dobry produkt w tak przystępnej cenie

Kremy marki Cztery pory roku są tanie, łatwo dostępne i mają dużą pojemność (130 ml). Zawierają dobre składniki ale niestety parafinę na drugim miejscu. Krem szybko się wchłania, nie działa dobrze na dłonie i paznokcie.

Jak większość kremów tej marki, spełnia moje oczekiwania Dobrze się wchłania i nawilża. Nie zostawia śladów na dłoniach, nie czuć że przed chwilą nałożyło się krem. Zapach jest duszący, sztuczny. Jest to dobry produkt w świetnej cenie. Opakowanie niestety nie pozwala bezproblemowo wykorzystać całości

Kremu do rąk i paznokci glicerynowego, wygładzającego z cytryną, limonką i olejkiem rycynowym od Cztery Pory Roku zużyłam już kilka opakowań i używam go naprawdę od dawna. Krem ma fajne i wygodne opakowanie. Zatyczka świetnie się otwiera i zamyka, spokojnie można go zabrać do torebki. Dozownik bardzo dobrze aplikuje krem i nie brudzi się nim. Produkt jest wydajny. Konsystencja dość gęstą, więc wystarcza go naprawdę niewiele do użycia. Jednocześnie jest taki lekki, gładki, z łatwością rozprowadza się po dłoniach i szybko się wchłania. Krem nie pozostawia na dłoniach lepkiej warstwy. Produkt spełnia swoje działanie. Daje natychmiastowe uczucie ulgi oraz ukojenia podrażnionych i suchych dłoni. Nawilżenie widoczne jest już od pierwszego użycia. Podsumowując jest to dobry kremik za niską cenę.. :) Produkt oceniam na: 5!

Bardzo dobry krem . Mega skuteczny ! Już po pierwszym użyciu czuć nawilżenie. Kupiłam go, bo moje dłonie stały się strasznie suche. Po jednym dniu (3 razy sobie maznęłam niewielką ilość) problem zniknął !!

A co tam. Jestem sentymentalna. Ciągnie mnie czasem, a nawet częściej do tego co było. Bo czy to co było musi być od razu złe, a może z przydziału dobre? Bo było? I czy faktycznie było? Skoro nadal można kupić? Ja wracam, dla oddechu. Krem ma lekką konsystencję, co prawda mokrą i klejącą się, ale po kilkunastu minutach wchłania się niemal całkowicie. Widocznie rozjaśnia dłonie. Wygładza, zmiękcza i nawilża. Pachnie sztuczną herbacianą cytrynką, ale co tam, nie jest to nic złego. Fajny, wydajny, cena adekwatna do jakości. Jest ok.

Krem spoko, klasyczny, używam od dłuższego czasu. Tani, dobry i dostępny praktycznie wszędzie. + dobrze nawilża dłonie + wygładza + szybko się wchłania + ładnie pachnie

Ten krem to już hit polskich domów! Nieraz gościł na mojej półce w łazience. Nieźle nawilża i chroni przed zimnem. Dobrze się wchłania oraz jest mega wydajny. Zapach jest mega intensywny, cytrynowy. Cena jest bardzo przyjemna jak za taką pojemność.