Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.
Lubię ten balsam ze względu na aplikacje, często w okresie letnim używam. Wieczorem po kąpieli zdecydowanie wolę balsam czy Masło do ciała standardowe natomiast w dzień szczególnie w lecie kiedy częściej używam tego typu produktów wybieram spray.
Przede wszystkim duża zaletą szybkości aplikacji. Produkt charakteryzuje się pięknym zapachem. Bardzo szybko się wchłania, nie pozostawia smug i nie brudzi ubrań.
Skóra po zastosowaniu jest nawilżoną i gładka. Jest bardzo wydajny. Na pewno pojedzie ze mną na wakacje.
Sprawdziłam wszystkie balsamy z serii. Ten również mi odpowiada, choć wydaje mi się, że odrobinę słabiej wygładza skórę.
Balsam wygodnie się rozprowadza, nie pozostawia na skórze tłustego filtru. Nawilża.
Lekko odżywia.
Nie brudzi ubrań.
Nie uczula.
Jest wydajny.
Ładnie pachnie.
Gdy za oknem robi się cieplej lubię mieć pod ręką jakiś balsam w sprayu, aby móc w każdej chwili szybko nawilżyć moja skórę. W tym roku padło właśnie na ten kosmetyk.
Ogólnie bardzo mi się podoba idea balsamu w sprayu. To bardzo fajne rozwiązanie dla każdego kto nie ma czasu na zastosowanie kosmetyków do ciała o cięższej formule i czekanie aż się wchłoną. Dla mnie jako mamy, która ma mało czasu dla siebie takie rozwiązanie jest bardzo rozsądne, ponieważ każda sekunda ma znaczenie. Ten kosmetyk jak najbardziej spełnia moje oczekiwania w tym zakresie.
Balsam ma dość wyraźny zapach, ale nie jest on zbyt nachalny. Ma formę rzadkiego mleczka. Bardzo podoba mi się atomizer, który psika dość wąskim strumieniem, dzięki czemu mogę aplikować balsam bezpośrednio na skórę i od razu go rozcierać. W przypadku innych kosmetyków tego typu musiałam psikać najpierw na rękę,bo inaczej całą podłoga była w balsamie.
Kosmetyk bardzo szybko się wchłania i bez najmniejszych problemów rozprowadza na skórze, która od razu staje się nawilżona i gładsza. Delikatny zapach balsamu utrzymuje się jeszcze przez pewien czas. Balsam nie pozostawia na skórze tłustej warstwy, dzięki czemu od razu po aplikacji można się ubrać.
Balsam może nie oferuje jakiegoś bardzo długofalowego nawilżenia, szczególnie w przesuszonych partiach skóry, mimo wszystko uważam, że jest to dobry kosmetyk, z pomocą którego można szybko i bezproblemowo nawilżyć skórę na kilka godzin i nadać jej ładny, zdrowy wygląd. Na tle innych kosmetyków tego typu wypada naprawdę dobrze.
Niewątpliwą zaletą balsamu jest bardzo szybkie wchłanianie i aplikacja.
Balsam jest łagodny dla skóry. Stosowałam go nawet bezpośrednio po depilacji i nic nie szczypało, czego nie mogę powiedzieć o niektórych innych balsamach w sprayu.
Balsam na wygodne opakowanie, które otwieramy przekręcając nakrętkę - kolejny wygodny patent. Wydajność tego kosmetyku jest podobna jak w przypadku innych z tego rodzaju, czyli taka sobie.
Z pewnością jeszcze wrócę do niego.
Bardzo liczyłam na ten kosmetyk. Miałam nadzieję, że będzie super alternatywą dla tradycyjnych balsamów, szczególnie jeśli chodzi o formę aplikacji.
Nigdy nie chce mi się rozsmarowywać dokładnie balsamów po całym ciele, więc szukam takich produktów, dzięki którym można zrobić to szybko i łatwo.
Sama forma - spray, rzeczywiście trochę przyspiesza aplikację, ale balsam, jako kosmetyk pielęgnacyjny jest bardzo słaby. Niezbyt dobrze nawilża i nie ujędrnia skóry, a po nałożeniu lekko się klei. Skóra ponownie szybko robi się sucha i matowa.
A już najbardziej tragiczną kwestią dotyczącą tego balsamu jest jego wydajność. Kończy się w mgnieniu oka!
Nie polecam.
Forma balsamu w sprayu to coś rewelacyjnego, zwłaszcza dla osób takich jak ja, które po prostu nie lubią się balsamować. Jestem jednak do tego zmuszona, gdyż moja skóra jest bardzo sucha. Oprócz formy zachęciła mnie obietnica producenta o intensywnej pielęgnacji. O ile sposób aplikacji kosmetyku bardzo mi się podoba i kremowy, delikatny zapach, o tyle jego działanie już zdecydowanie mniej. W moim odczuciu absolutnie nie jest to balsam do suchej skóry. Nie nawilża, a jedynie delikatnie wygładza skórę, a na dodatek nie na długo. Cena jak na drogeryjny balsam też dość wysoka. Niestety produkt nie spełnił moich oczekiwań.
Mam mieszane uczucia. Do zakupu balsamu skusiła mnie promocyjna cena i ciekawość. Dzięki takiej formie produkt można szybko i łatwo aplikować. Ma przyjemny i delikatny zapach. Formuła bardzo lekka, za lekka. Balsam jest wręcz wodnisty. Po nałożeniu bardzo szybko sie wchłania i nie zostawia uczucia nawilżonej skóry. Właściwie po chwili mam wrażenie jakbym nic nie nakładała a nie o to chodzi w balsamach.
Przy dłuższym stosowaniu nie widzę długotrwałych efektów.
Przetestowałam wszystkie spraye z tej serii i ten wypada najsłabiej. Przede wszystkich zapach bardzo mi nie odpowiada, a jako że zapachy sprayów utrzymują się na skórze po aplikacji bardzo mi to przeszkadzało. Jeśli chodzi o działanie również najsłabsze. Skóra po aplikacji dalej jest przesuszona i nie wygląda dobrze.
Należę do osób, które nienawidzą używać balsamów. Ale ten to coś innego. Ultra lekka formuła, używam go jak dezodorant, błyskawicznie się wchłania, wystarczy przejechać ręką i już się wchłania. Fajnie pachnie. Jak dla mnie cudo.
Do zakupy skusiła mnie "cena na do widzenia" w rossmannie i nie zawiodłam się! Produkt co prawda ma średni stopień nawilżenia, ale za to wchłania sie mega szybko. Aplikator w postaci wypychającej produkt pompki tez bardzo mi odpowiada no i ten zapach....
Balsam jest bardzo wodnisty, nawilża ale nie na długo. Ma przyjemny, delikatny zapach. Kupiłam, ponieważ lubię testować nowości. Jednak raczej do niego nie wrócę. Na pewno używa się go łatwiej i szybciej niż tradycyjnego balsamu ale coś za coś. Mam skórę normalną, osoby z suchą nie będą z tego produktu zadowolne.
Podchodziłam sceptycznie do tego wynalazku, zazwyczaj używam klasycznych balsamów, ale spróbowałam raz i jestem zachwycona! Takiej natychmiastowo miękkiej skóry nie miałam po niczym jeszcze. Na dodatek ta bezproblemowa formuła, błyskawicznie się wchłania, od razu można się ubierać. Zapach jest dla mnie dużym plusem, jako, że jestem mocno wybredna i odpadają u mnie wszystkie owocowe/jadalne zapachy. A ten jest taki klasyczny, trochę jak talk dziecięcy? W każdym razie mi bardzo odpowiada. Naprawdę, nie mam się o co przyczepić, nie widzę wad, bo cena też atrakcyjna. Wykończę wszystkie swoje balsamy stare i zainteresuję się tą marką bliżej.
Plusy:
* bardzo wygodne i poręczne opakowanie
* przyjemny, zwyczajny "balsamowy" zapach
* dostępność i częste promocje
* szybko się wchłania
* dobrze się rozprowadza przez rzadką konsystencję
Minusy:
* cena bez promocji
* słabo nawilża
* słaba wydajność
Ogólnie balsam nie jest zły ale z pewnością nie poradzi sobie z suchą skórą. Przydaje się w lecie ze względu na swoją lekką konsystencję, lub gdy po prostu się gdzieś na prawdę spieszymy.
Polecam wypróbować osobom z normalną skórą, jest często w promocji w Biedronce.
Kupiłam ze względu na to, że nie mam czasu na codzienną pielęgnację masłami do ciała, czy balsamami- bo długo się wchłaniają i ich aplikacja jednak trochę zajmuje. Podkusiła mnie też promocja. Faktycznie aplikacja kosmetyku zajmuje bardzo niewiele czasu, pompka pozwala na precyzyjne psiknięcia. Od razu po kontakcie ze skórą można poczuć efekt jakby chłodzenia, wchłaniania produktu. Niestety wydaje mi się, że jest to tylko złudzenie-w istocie balsam wchłania się dosyć długo i to nawet po kilkukrotnym wklepywaniu w skórę. Sama konsystencja, hm, trochę "dziwna"- nie jest to ani masło, ani balsam,z pewnością nie jest tłusta, ale bardzo bardzo wodnista. W moim odczuciu niezbyt przyjemna. Zapach na plus, chociaż długo się utrzymuje i jest dosyć intensywny. Nie powiedziałabym, że potrafi naprawić bardzo suchą skórę, jak przekonuje producent na opakowaniu- stosowałabym go raczej jako dopełnienie innego nawilżającego kosmetyku, bo sam no cóż, niestety niewiele zdziała.
Ten produkt zakupiłam z czystej ciekawości, ponieważ zbierał takie ohy i ahy, niestety jak się okazało wcale taki świetny nie jest, zdecydowanie wolę go w formie zwykłego balsamu.
Zalety
+wygodna i szybka aplikacja
+cena
+odświeżenie
Wady
-nie nawilża
-nie podoba mi się zapach
-mało wydajny
Jak na tak lekką konsystencję, balsam całkiem nieźle nawilża skórę. Wchłania się w ekspresowym tempie, co czyni go idealnym balsamem do nakładania po porannym prysznicu. Nie zostawia lepkiej warstwy. Jedyne dwa minusy które zauważyłam to mała wydajność oraz zapach, który początkowo bardzo mi się podobał, a teraz nie mogę go znieść. Nie wiem dlaczego, bo nie jest to jakaś charakterystyczna woń, a przeciętny kosmetyczny zapach. Na moje nieszczęście dość długo utrzymuje się na skórze.
Balsam Spray Moisturiser 'Essential Healing' jest idealny do codziennej pielęgnacji. Zużyłam już kilka opakowań i nie potrafię się z nim rozstać. Bardzo szybko się wchłania i przepięknie pachnie. Skóra po nim wygląda zdrowo i jest przyjemna w dotyku. Jedyny minus za wydajność - dość szybko się kończy. Polecam szczególnie na dzień, ponieważ na noc zdecydowanie lepiej użyć czegoś bardziej treściwego i silniej nawilżającego.
Forma aplikacji jest idealna dla kobiet aktywnych, które cenią sobie każdą minutę, zarówno rano, jak i późnym wieczorem.
Zacznę od tego, że aplikator zabezpieczony jest przed wydostaniem się płynnego balsamu. Samo opakowanie jest wygodne w użyciu i nie ślizga się w dłoniach.
Balsam wchłania się błyskawicznie, nie pozostawia śladów ani plam na ubraniach, nawet po aktywności fizycznej, kiedy skóra robi się wilgotna.
Nie narzekam na suchość skóry, jest raczej normalna, dlatego tego typu balsamy są dla mnie idealne jako codzienna forma dbania o ciało.
Produkt pięknie pachnie, a zapach pozostaje na skórze jeszcze długo po aplikacji. Jest wydajny, bo wystarczył mi na 2 miesiące codziennego używania. Skóra po zastosowaniu Vaseline jest gładka, przyjemna w dotyku, zadbana.
Jedynym minusem jest cena, która troszkę mnie przeraża, dlatego z utęsknieniem oczekuję promocji. :)
Polecam, Maddi.
Fajna innowacyjna formula balsamu, ladnie sie rozprowadza, faktycznie szybko sie wchlania. Nic sie nie lepi. Ślicznie pachnie, ale niestety w ogole nie nawilza, a to chyba powinien glownie robic balsam.
Używam tego produktu od: 6 miesiecy
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie