Avon Luxe, Temptation Powder Blush Jedwabisty róż do twarzy

Naprawdę elegancki i trwały róż. Trwała konsystencja. Nie robi smug. Mój kolor to Show Stopping Pink. Może trochę przesadziłam. Stosuję ostrożnie, bo to róż dość wyrazisty. Jest to bardzo chłodny róż , a ja taki właśnie lubię. Niezawodne opakowanie i dość poręczny pędzelek. Odkładam na bok i potem wracam. Dla osób o chłodnym typie urody.

Mam kolor Couture Rose , ładny stonowany róż. Zakupiłam go nie tylko ze względu na kolor, ale również ze względu na opakowanie. Jest bardzo bogate, solidne, z lusterkiem. W zestawie jest pędzelek, którym od biedy róż można nałożyć. sam róz ma w sobie bardzo delikatne drobinki, jest satynowy , nie robi plam na twarzy, bardzo dobrze sie rozprowadza. Utrzymuje się spokojnie 6-8 godzin potem zanika. Cena jest wysoka,

Jestem posiadaczką odcienia Show stopping pink. Produkt bardzo wydajny, trzyma się na policzkach przez cały dzień, da się budować intensywność koloru. Ładne opakowanie, duże lusterko, śliczny cukierkowy kolor, jedyny minus to cena, ale od czasu do czasu pojawia się w bardziej korzystnej. Od czasu zakupu, to mój ulubiony, trwały róż. Polecam

Udany produkt Avonu. Bardzo przyjemny w użyciu, bardzo fajnie się rozprowadza na policzkach, kolor dobrze nasycony. Jakościowo mógłby stanąć w konkury z różem Mac'a, jedyny jego minus, to to, że w stosunku do Mac'a ma ubogą paletę kolorów, oj ubogą. Dobrałam jednak kolor dla siebie i jestem zadowolona. kosztuje w promocji ok 25 zł, a zachowuje jak produkt za co najmniej 100zł. Eleganckie opakowanie, podobnie jak cała linia Luxe.

Zalety: - ma bardzo ładne odcienie - sprasowana struktura bardzo wygodnie się nakłada nie kruszy się nie obsypuje - tworzy na skórze trwały efekt - wyposażona w wygodne złote, luksusowo wyglądające błyszczące opakowanie i lusterko umożliwiająca poprawki w ciągu dnia - wygodny choć mały pędzelek

Róż zamówiłam w komplecie z podkładem za 70 zł z promocji hihihi. Sam w sobie no jest drogi,35-39 zł w katalogu. Posiadam odcień Show stopping pink-chłodny róż z drobinkami,ladnie rozświetla cerę. Kosmetyk zamknięty w eleganckim dużym złotym opakowaniu,nawet tu mi obecna żona mojego taty go pochwaliła za design,w puzderku mamy lusterko i pędzelek,nawet napiszę że galanty,skośny,dzięki czemu róż można zaaplikować na policzki wzdłuż uzyskając efekt wysmuklenia buzi,dla okrągłych twarzy super. Poza tym róż pięknie pachnie!!! Puzderko jest naprawdę solidne,nie rozpadnie się. 5 g różu-będzie na długo. Polecam. Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: jedno puzderko

Bardzo delikatny róż, jasny, chłodny. Posiada drobinki, ale bardzo malutkie, które działają rozświetlająco. Odcień będzie pasował każdej karnacji. Róż jest bardzo "bezpieczny" i nie można nim zrobić sobie krzywdy. Na policzku wygląda bardzo naturalnie. Jest bardzo wydajny, chyba nie do zużycia. Opakowanie złote, jak dla mnie za duże. Pędzelek nawet sobie radzi i można nim sprawnie palikować produkt. Lubię go, jak zużyję to nie wrócę, bo lubię testować. Polecam Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Mam odcień Show Stopping Pink. Jest to jaśniutki różowy odcień ( dokładnie taki jak mój naturalny rumieniec) drugi z dostępnych odcieni Couture Rose jest również jaśniutki tyle, że odcień jest bardziej ciepły. Róż ma dyskretne drobinki, które mi absolutnie nie przeszkadzają. Efekt na policzkach jest nieziemski. Jeszcze w życiu nie miałam tak naturalnego rumieńców. Róż przysypany pudrem trzyma się cały dzień. Jedynie co mnie wkurza to opakowanie - cała ta wielka puderniczka ,którą mi bardzo ciężko otworzyć. Cała seria LUXE moim zdaniem ma niepraktyczny design. Mimo to dla takiego efektu mogę to ścierpieć bo róż jest cudowny. Poza tym róż pięknie (kwiatowo???) pachnie. Polecam gorąco - efekt LUXE jest :) !!!!!!! Edycja 21.01.2015 r. Dodaję jeszcze pół gwiazdki bo jako posiadaczka róży Clinique, Chanel i Hervana z Benefitu w tym wyglądam najnaturalniej, a na dodatek róż trzyma się nienagannie cały dzień. Super !!! Używam tego produktu od: od miesiąca. Ilość zużytych opakowań: pierwsze