Etja Olejek z drzewa herbacianego 

Olejek z drzewa herbacianego ma wiele zastosowań. Napiszę tylko o tych, które się u mnie sprawdziły. Często kupuję olejki Etja, bo nietóre są bio, tłoczone na zimno i niedrogie. OPAKOWANIE Kartonik. W środku ulotka z dodatkowymi informacjami. Mała buteleczka z ciemnego szkła. OLEJEK Gęsty. Zapach bardzo mocny. Nie lubię tego zapachu, ale wiem, że niektórzy uwielbiają. ZASTOSOWANIE • pogromca wyprysków. Wystarczy odrobinka. Jeśli skóra jest nieuszkodzona nie rozcieńczam. Już po paru godzinach widać poprawę. Jeśli posmarujemy na wczesnym etapie, jest szansa, że szybko zniknie. • opryszczka. Spróbowane na wczesnym etapie rozwoju opryszczki. Aplikowane kilkukrotnie. Opryszczka nie rozwija się. • ciemne przebarwienia na paznokciach u nóg. Zaszkodziła mi hybryda. Tu trzeba regularnie, codziennie, wiele miesięcy, ale paznokcie rosną zdrowsze. PODSUMOWUJĄC To olejek, który warto zawsze mieć pod ręką.

Wraz z olejkiem z mięty (obecnie u mnie na świeczniku) oraz olejkiem z trawy cytrynowej stale gości u mnie w domu. Przydaje sie podczas prania, odświeżania pomieszczeń, sprzątania, a lubię ten zapach. Zastosowania kosmetyczne dla mnie ma przede wszystkim dwa. Po 1,kropla dodana do szamponu pomaga dobrze oczyścić, odświeżyć skalp, przedlużyć jego świeżość. Po 2 rozwodniony przyśpiesza gojenie się wyprysków, krostek i różnych wysypek. Kluczem jest umiar, nie stosowanie go bezpośrednio, na czysto, może w taki sposób podrażnić. Etja ma dobre jakościowo olejki, aplikacja standardowa, u mnie był to zazwyczaj kroplomierz. Cena przyzwoita, zazwyczaj zamawiam go online.

Olejek z drzewa herbacianego ma działanie gojące, przeciwwirusowe, przeciwbakteryjnie i przeciwgrzybicznie. Bardzo pomocny w wszelkich ranach czy aftach jamy ustnej jak i również odświeżająco, wytarczy na szklankę ciepłej wody dodać 3 kropelki olejku i płukać jamę ustną (nie połykać). Dodaję kropelkę olejku do nałożonego do dłoni szamponu. Świetnie odświeża skórę głowy i leczy łupież. Dodaję również 2 razy w tygodniu na szczoteczke do zębów jedną kropelkę, zapobiega odkładaniu się kamienia nazębnego. Bardzo polecam na trądzik i wypryski na twarzy czy też krostach na ciele np. po depilacji- rozcięczam w niewielkiej ilości wody 2 kropelki olejku i nacieram namoczonym wacikem. Czasami dodaję do proszku do prania 2 kropelki olejku, ponieważ usuwa nieprzyjemne zapachy np z pieluszek tetrowych, ręczników. Olejek ma działanie dezynfekujące, więc stosuję też przy sprzątaniu mieszkania. Olejek z drzewa herbacianego ma charakterystyczny mocno roślinny zapach, mnie ten zapach nie przeszkadza. Olejek znajduje się w małej ciemnej i szklanej buteleczce, można spokojnie nabrać dowolną ilość kropelek. Ma wiele zastosowań i co najważniejsze działa.

Olejek z drzewa herbacianego dorwałam w internetowej aptece, poszukiwałam olejku który mogłabym dodać do zielonej glinki którą wykonuję oczyszczanie twarzy. Wiele osób olejek polecało dlatego zdecydowałam się spróbować. I nie żałuję! Olejek jest tani, wydajny i posiada wiele zastosowań. Posiadam cerę tłustą, dotykają mnie stany zapalne i wypryski - olejek z drzewa herbacianego łagodzi stan zapalny, goi wypryski i zapobiega powstawaniu nowych. Stosuję olejek jako dodatek do maseczek z zieloną glinką od pół roku i widzę efekty! Olejek jest wydajny z uwagi na to, że dodaję się go niewiele - ja stosuję max 3-4 krople. Ostatnio dotknął mnie problem pojawiania się czerwonych krostów po goleniu i testuję olejek, póki co powoli widzę zmiany. W moich oczach to mistrzostwo, olejek herbaciany zagości na długo w mojej kosmetyczce. Jedyny minus to dla mnie zapach - jest mocno ziołowy, bardzo intensywny, jak jakieś specjalistyczne krople lecznicze. Można przywyknąć ;)

Olejek jest mocno uniwersalnym produktem w mojej kosmetyczce. Stosuje go na wiele sposobów m. in. jako tonik do twarzy, punktowo na zmiany skórne, pomiędzy przestrzenie międzypalcowe u stóp, gdzie borykam się z schodzącym naskórkiem, do kąpieli wodnej stóp, czasami używam go jako dodatku do peelingu skóry głowy, dokładnie oczyszcza i minimalizuje łupież. Jest to mój niezbędnik. Polecam i chętnie poznam inne olejki tego producenta. Zapach może być drażniący, mnie kojarzy się mocno z lasem. Myślę, że to kwestia przyzwyczajenia się do tego zapachu.

Kupiłam olejek z drzewa herbacianego w aptece z zamiarem stosowania go po goleniu nóg, ponieważ wyskakują mi na nogach nieestetyczne czerwone kropki. Olejek ten jest znany ze swoich antybakteryjnych, antywirusowych i ściągających właściwości. Dlatego do smarowania jest świetny do smarowania skóry na nogach po goleniu lub do nakładania go na zmiany trądzikowe. W dzisiejszych czasach może służyć jako środek wspomagających dezynfekcję. U mnie wysuszał trochę skórę, więc po jego zastosowaniu potrzebne jest silne nawilżenie. Produkt ma specyficzny zapach, który mi wcale nie przeszkadza, ale moi domownicy mają zupełnie inne zdanie. Dla nich ten olejek pachnie jakimiś starociami, starym domem, strychem coś w tym rodzaju. Jak dla mnie zapach co prawda jest intensywny, ale nie jest drażniący i nie przywodzi mi na myśl nic nieprzyjemnego. Olejek dobrze się rozprowadza i jest wydajny. Stosuję go praktycznie po każdym goleniu a mam go już dobrych kilka miesięcy. Już kilka kropelek pozwala na rozprowadzenie go po całych nogach. Efekt jest widoczny, na nogach trochę mniej zadowalający niż na twarzy, ale zawsze coś. W zasadzie nic lepszego na łagodzenie po goleniu nie znalazłam, a on jest w dodatku bakteriobójczy, więc lubię go stosować, chociaż myślę, że dla niektórych zapach będzie nie do przejścia. Ja jestem wybredna do zapachów, ale mam szczęście, że ten mnie nie denerwuje. Olejek ładnie przygasza zmiany trądzikowe, nawet takie duże gule. Jest to naprawdę przydatny produkt w niskiej cenie.

Olejek z drzewa herbacianego. Jedna z najsilniejszych antyseptyków wśród olejków eterycznych. Posiada działanie przeciwbakteryjne, przeciwwirusowe i przeciwgrzybiczne. Olejek przeznaczony jest do używania zewnętrznego. Można dodać parę kropel do kąpieli. Działa również kojąco i uspokajająco. U mnie w domu stosuje się go punktowo na stany trądzikowe. Nakładamy na patyczek higieniczny i przykładamy w miejsca, które chcemy załagodzić. Zmniejsza stan zapalny i działa bakteriobójczo. Opakowanie to mała, szklana, brązowa buteleczka z białą, plastikową nakrętką. Cena w aptece to około 10-12zł za 10ml.

Ten olejek potrafi zdziałać cuda. Bardzo dobrze radził sobie u mnie z rozjaśnianiem przebarwień na ramionach oraz z krostkami na buzi, szczególnie tymi podskórnymi. Ma fajny, mocno ziołowy zapach, który na początku może się nie spodobać. Polecam nakładać go w kombinacji z kremem, gdyż stosowany samodzielnie i nierozcieńczony potrafi poparzyć, czego kilka razy z własnej głupoty doświadczyłam. Mimo wszystko polecam przetestować, bo kosztuje niewiele, a potrafi zdziałać cuda.

plusy: + szybko się wchłania + nietłusty + przyspiesza znikanie krostek minusy: - ostry zapach inne cechy, których nie biorę pod uwagę przy ocenie: - niska dostępność - niezbyt wydajny + opakowanie z kroplomierzem

Nawet nie pamiętam ile opakowań zużyłam. Takie małe cudo potrafi zdziałać wielkie rzeczy. Ma właściwości bakteriobójcze, więc świetnie poradzi sobie ze zmianami skórnymi, łagodzi stany zapalne, wycisza czerwone punkty na twarzy. Zapach jest silny, specyficzny i długo utrzymuje się na skórze.

Mała 10 ml buteleczka z ciemnego szkła a w niej olejek z drzewa herbacianego do zadań specjalnych, który niegdyś uratował moje paznokcie przed grzybicą i odwarstwianiem się płytki paznokciowej od łożyska. Próbowałam już wiele preparatów na grzybicę paznokci, ale według mnie nie ma lepszego olejku by uratować paznokcie od grzybicy. Jestem zachwycona

Olejek świetnie się sprawdza jako wspomagacz do walki z trądzikiem i problemami skórnymi. Wystarczy dodać go do kremu lub balsamu do ciała i wmasować w skórę. Nie należy przesadzać z ilością, aby nie doprowadzić do podrażnień lub przesuszenia skóry. Olejek ma bardzo przyjemny, świeżutki zapach.

Warto wiedzieć, że działanie przeciwbakteryjne, przeciwwirusowe i przeciwgrzybicze jest w nim najsilniejsze ze wszystkich olejków. Radzi sobie z niektórymi bakteriami odpornymi na antybiotyki. U mnie okazał się pomocny w problemach skórnych, a właściwie w problemie bakteryjnym, który jej wywołał. Bardzo podoba mi się jego zapach, który może konkurować z zapachem mojego ulubionego olejku lawendowego. Przypomina mi trochę Amol. Jest bardzo silny. Wystarczy wydobyć z buteleczki jedną czy dwie krople, a za chwilę da się odczuć intensywną woń w całym pomieszczeniu. Czuć też, że silnie wnika w drogi oddechowe, więc na pewno zastosuję go przy przeziębieniu.

Kupiłam ten olejek z myślą o stosowaniu go punktowo na wypryski .Ma on działanie antybakteryjne więc krosta goi się szybciej i nie powiększa się. Używałam też w przypadku opryszczki bo ma też właściwości przeciwwirusowe i też super. Zapach ma dość mocny i czuć go w całej łazience Czasem dodaje kilka kropli do maseczki albo do żelu myjąc twarz aby miał on właściwości antybakteryjne Cena ok 9zł Kiedyś nawet używałam jako zapach dodając do pralki gdy ją czyściłam a także do płynu do płukania tkanin . Wystarczy dosłownie kilka kropli

Zużyłam 2 opakowania tego olejku z drzewa herbacianego i jest to poprawny produkt. Olejek z drzewa herbacianego ma mnóstwo korzystnych właściwości: jest bakteriobójczy, wirusobójczy, niszczy też pleśń i grzyby. Stosuję go tak jak zalecił mi dermatolog: dodaję do szamponu, do żelu pod prysznic lub do kąpieli. Stosuję również punktowo na wypryski. Jestem z niego zadowolona, ten konkretny olejek oceniłabym na średnią moc działania. Z tego względu polecam z nim uważać i nie przesadzić dodając zbyt wiele kropel do inhalacji, czy kąpieli. Wystarczy dosłownie kilka i już można cieszyć się właściwościami tego olejku. Ja o tym nie wiedziałam i trochę przesadziłam kiedy kupiłam go po raz pierwszy i postąpiłam z dozowaniem jak w olejku innej marki (20 kropli do kąpieli to jednak trochę za dużo). Ten olejek ma przyjemniejszy zapach i silniejsze właściwości (wymaga mniejszej ilości kropli aby uzyskać podobny efekt, czy to dodany do szamponu, czy kąpieli). Nie jest jednak moim KWC, ponieważ znalazłam jeszcze lepszy olejek tego typu.

Najbardziej doceniam jego moc w walce w łupieżem. Dodawany do szamponu powoduje, że łupież znika po pierwszym użyciu. Często też dodaję go do domowej roboty toniku (rumianek + gliceryna + olejek) czy antyperspirantu (mocny napar szałwii + soda oczyszczona + kwasek cytrynowy + olejek). Dodatkowo, przez to, że najczęściej suszę pranie w pokoju, w którym śpię staram się ograniczać do minimum ilość używanej do prania chemii. Robię sama płyn do płukania (woda + kwasek cytrynowy + olejek) i tutaj olejek z drzewa herbacianego również sprawdza się idealnie.

Zdarza mi się używać olejku przy przeziębieniu, ale zdecydowanie częściej sięgam po niego ze względu na właściwości pielęgnacyjne. Niezawodny przy wszelkich wypryskach i krostkach - dzięki niemu szybciej znikają. Sprawdził się u mnie również w okresie wzmożonego przetłuszczania się włosów - dodałam kilka kropel do szamponu i dzięki niemu problem zniknął, a do tego nadał włosom lekki połysk.

Zużyłam już kilka buteleczek i olejek jest zawsze bardzo dobrej jakości. Pachnie intensywnie i nie jest zwietrzały. Używam go przy przeziębieniach do inhalacji, dobrze walczy też z grzybicą. W ogóle dobrze sprawdza się jako środek antyseptyczny. Nigdy nie przepadałam za jego ziemistym zapachem, ale bywają dużo gorsze zapachy w życiu. Poza tym sam olejek ma wiele zalet. Dzięki dozownikowi z kroplomierzem bardzo wydajny.