Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Artykuły
Produkty podobne
KWC LogobyWIZAŻ logo
Kremy uniwersalne

Ziołolek Linoborici A + E, Krem borny z witaminami A i E 

4,2 na 55 opinii
flame1 hit!
80% kupi ponownie

Porównaj ceny

e-ZikoApteka.pl
Linocholesterol A+E krem cholesterolowy z witaminami A i E, 50 g
19,99  zł

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
4,2 na 5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Zapach:
Kupi ponownie: 80% osób
  • 6 lutego 2021 o 10:00
    Świetny
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:miesiąc
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Zaczęłam używać tego kremu zimą, po pobycie w górach, gdzie moja twarz była narażona na mróz i silny wiatr. Żaden krem nie mógł po tym doprowadzić mojej, aż sztywnej, twarzy do ładu. Dopóki nie natknęłam się w aptece na ten krem. Bardzo mocno natłuszcza twarz, dzięki czemu ona mięknie i znów wygląda świeżo. Krem jest raczej bez zapachu, ma bardzo gęstą konsystencję (więc trochę średnio pasuje do wyciskanej tubki), no i jest dość wydajny. Idealny do osób z tendencją do przesuszania się skóry. Fajnie sprawdza się też na suche pięty, kolana, łokcie :)
    Zalety:
    • Cena
    • Wydajność
    • Działanie
    Wady:
    • Opakowanie - krem jest za gęsty do tubki
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    W aptece
    8 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • cleo555
    cleo555
    5 / 5
    23 lutego 2017 o 19:22
    Ukojenie
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Używam tego kremu w kryzysowych sytuacjach i zawsze ratuje moją skórę. Stosuję go punktowo (nie żałuję sobie :)) na zmiany skórne na mojej twarzy, łagodzi nowe wypryski, a te, które nieszczęśliwie wycisnęłam, szybko goi. Używam go przed pójściem spać, a rano budzę się z widocznie mniej zaczerwienioną skórą. Dodam, że mam cerę suchą, wrażliwą, skłonną do wyprysków i zapychania. Od czasu do czasu stosuję go na dłonie lub stopy i również jestem zadowolona z działania. Oprócz pozytywnego działania, maść jest mega wydajna i kosztuje niewiele. Minusem tej maści może być specyficzny zapach, który nie każdemu może odpowiadać.
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    W aptece
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • Hiyori
    Hiyori
    1 / 5
    5 października 2016 o 20:15
    Przepaskudny
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    U mnie powodował tylko tyle, że skóra swędziała i szczypała. Do tego wysuszał. Miałam go używać na usta, a jedyne co robił to podrażniał. Nie nadaje się.
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    W aptece
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • animu
    animu
    5 / 5
    31 stycznia 2016 o 8:38
    Doskonały!
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    Krem po raz pierwszy zastosowałam po zabiegu zluszczania kwasami, rewelacyjne koi skórę odżywia wygładza, po przebudzeniu skóra wygląda idealnie gładka jednolita bez skazy! Nie pozostawia tłustego filmu, dobrze się wchłania, tani magiczny krem, polecam :) Używam tego produktu od: Stycznia Ilość zużytych opakowań: Jedno
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 11 stycznia 2015 o 18:04
    Zastąpił wszystkie inne kremy do rąk. Ukochany.
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    Dodałam ten krem do katalogu, ponieważ należy mu się ode mnie kilka słów. Na rzecz tego niepozornego produktu Ziołoleku porzuciłam całą resztę innych kremów do rąk i nie planuję do nich wracać. Już wyjaśniam, dlaczego. * Krem borny kupiłam z polecenia przyjaciółki. I Ona i ja miałyśmy bowiem podobny problem ze skórą dłoni, na których regularnie pojawiały się suche plamy i czerwone, swędzące podrażnienia. Chociaż myślałam na ten temat intensywnie i z niejedną mądrą głową się na ten temat konsultowałam to nikt nie określił mi wyraźnie skąd to cholerstwo się bierze. Sama zaobserwowałam, że ten problem wzmagają detergenty, perfumowane kremy do rąk, czasami kosmetyki, być może też zimno i suche powietrze. * Linoborici nie zahamował występowania tych objawów (być może taka to moja bolączka), ale pozwala mi załagodzić swędzenie, zaczerwienienie i zasusza stan zapalny. Dzięki temu się nie drapie, jak nienormalna i nie roznoszę uczulenia dalej. To dla mnie ogromny plus. * Krem jest dosyć neutralny. Nie posiada tylu polepszaczy i upiększaczy, co inne stosowane przeze mnie kremy, dlatego pobił je na głowę. Pachnie ciut nieprzyjemnie, zapaszek jest lekko skisły, ale nie osiada na długo na rękach, więc mi nie przeszkadza. Krem jest bardzo gęsty, treściwy, dość tępo rozprowadza się na dłoniach, ma biały kolor. Pozostawia na nich tłustą, ochronną warstwę. U mnie wchłania się jakieś 10 minut, ale ja go sobie nie żałuję. Najchętniej stosuję go wieczorem. Krem pozostawia skórę miękką, gładką i lekko nawilżoną. Jak już jednak wspominałam najważniejsze jest dla mnie to, że działa kojąco i regularnie wsmarowywany zasusza stany zapalne na dłoniach. Próbowałam stosować go na jeszcze inne moje bolączki - suche placki i inne historie, ale już nie odniósł takiego sukcesu. Siostra koleżanki, od której zaczęła się historia z kremem bornym podebrała go też dla swojej córeczki na zaczerwienienia i odparzenia, ale ja sama chyba nie poleciłabym go innym mamom z całego serca, a raczej z ostrożnością. Wydaje mi się bowiem, że na opakowaniu kremu można wyczytać, że nie poleca się go stosować w przypadku maluchów. * Tubka z kremem jest mała i poręczna, ale krem dosyć ciężko z niej wydobyć. Jest on bardzo gęsty i trudno przechodzi przez dozownik. Ponadto opakowanie wsysa się już po kilku użyciach i ciężko je dociskać. Dodatkowo tubka zapakowana jest jeszcze w kartonik co zawsze mnie jakoś cieszy (mania solidnego opakowania... :D). * U mnie nie wypada wydajnie. Używam z dziką regularnością i to w sporych ilościach. Nigdy żadnego kosmetyku do rąk nie stosowałam z takim zawzięciem i tak sumiennie. Jedno opakowanie wykańczam w jakieś 3-4 tygodnie. * Krem zawsze kupuję w aptece, zazwyczaj w każdej go mają. Cena różni się od miejsca, z jakiego pochodzi. Najtaniej nabyłam go za 6,99, a najdrożej za 9,99. Myślę, że warto. Krem pomaga, a nie tylko perfumuje i złudnie i lekko zmiękcza. Nie zamienię już na inny, bo sporo czasu zajęło mi dojście do tego, że w moim przypadku akurat typowe, kolorowe, drogeryjne kremy się nie sprawdzają. Jak wiemy dłonie są wizytówką każdej kobiety (zresztą i mężczyzny być powinny), więc należy o nie dbać z całą starannością. Mi zapewnia to właśnie borny krem. Kocham go. :) Używam tego produktu od: Ok. 3 miesiące. Ilość zużytych opakowań: Dwa, prawie trzy.
    Produkt kupił/a w
    3 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły


Produkty podobne

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.