L'biotica Biovax Caviar, Intensywnie regenerująca maseczka do włosów 

Chyba każda z nas zna ten typ produktu - jakbyśmy go nie użyły, takie nic po prostu. Maska nie dość, że jest mało wydajna, to jeszcze nie działa w żaden sposób na włosy. Dosłownie jakby umyło się je samym szamponem. Plusy? Hmmm...

Maskę zakupiłam w promocji w zestawie z szamponem do włosów. Darzę kosmetyki do włosów od marki L’Biotica szczególnym zaufaniem, więc miałam bardzo pozytywne nastawienie, tym bardziej że bardzo przypadł mi do gustu oleokrem z kawiorem. Moje włosy: średniopory. Zimą z tendencją do przesuszania. W okresie wiosenno – letnim dużo mniej wymagające, ale wciąż potrzebujące dobrej dawki nawilżenia. Proste, długie, potrzebujące kosmetyków które podbiją je u nasady. Maska jest zamknięta w ładnej tubie, która niestety nie sprawdza się pod sam koniec używania. Bardzo trudno wydobyć z niej pozostałości kosmetyku, jego spora ilość pozostaje w środku i jest bardzo ciężko ją wydobyć. Zapach jest śliczny, na pewno mocno perfumowany i właśnie bardziej kojarzy się z perfumami niż z zapachem kosmetyku do włosów. Mi bardzo przypadł do gustu, ale zdecydowanie może nie spodobać się osobom, które preferują delikatniejsze i mniej nachalne nuty zapachowe. Ja bardzo żałowałam że zapach bardzo szybko ulatnia się z włosów. Konsystencja jest zwarta, gęsta i treściwa. Aplikacja maski jest całkiem przyjemna, chociaż w przypadku moich długich włosów trochę czasu zajmowało mi żeby równomiernie rozprowadzić ją na całej długości włosów. Wydajność jak na produkt od L’Biotici o w sumie niedużej pojemności jest całkiem zadowalająca. Po użyciu włosy są lśniące, niesamowicie miękkie, chociaż w moim przypadku za bardzo obciążone. Nie zauważyłam również żeby maska ułatwiała rozczesywanie włosów. Z drugiej strony ich nie plątała, ani nie sklejała końcówek. Głównie ze względu na zbytnie obciążenie włosów nie sięgnę po nią ponownie. A szkoda, bo zapowiadało się bardzo dobrze.

Maska do włosów Biowax. Jest to intensywnie regenerująca maska. Zawiera ona złotą algę & kawior. Maska ma za zadanie również nawilżać nasze włosy. Konsystencja to berłowo beżowe gęsta maska i czarnymi miękkimi granulkami. Nie zauważyłam niestety mocnej regeneracji włosów. Nawilżenie jest ale bardzo delikatne. Zapach jest ładny, ekskluzywny. Pod czepkiem, również nie zauważyłam jakiegoś działania. Ładne opakowanie i wygodne w użytku. Szampon z tej serii był dużo dużo lepszy.

Ma piękny zapach, ale raczej nie utrzymuje się na włosach zbyt długo. Świetnie się rozprowadza na włosach. Włosy są po niej naprawdę nawilżone, miękkie, gładkie w dotyku i błyszczące. Stosuję ją regularnie wraz z szamponem i szczerze Wam powiem że widzę efekty. Mimo małego pudełeczka maseczka jest wydajna.

Maskę zakupiłam na promocji w cenie 15,99zł w Rossmannie. Cena regularna 19,99zł.Pojemność 150ml,opakowanie to wygodna tubka. Nakładam tą maseczkę na dłuższy czas niż zaleca producent bo na około godzinę. Efekty są bardzo dobre, włosy są po niej naprawdę odżywione i lśniące. Maseczka ma gęstą konsystencję i przyjemnie pachnie.Nie obciąża włosów. Jest ok.

Postanowiłam pójść do innego fryzjera niż dotychczas.... więcej tego nie zrobię.... Tak spalonych włosów w życiu nie miałam.... suche, sterczące niczym miotła. Codziennie podchodząc do lusterka miałam łzy w oczach. Zastosowała wiele masek, odżywek i nic. Aż w końcu w sklepie wpadłam na tą maskę. Trzymałam ją na włosach 40 minut pod czepkiem. Włosy były miękkie i błyszczące. Ten produkt uratował moje włosy. Cały czas stosuje produkty biovax. Szampony i maski.

Biovax to jedna z moich ulubionych marek kosmetyków do włosów. Kupując te maseczkę, myślałam że moment i się skończy bo takie malutki pudełeczko. Nic bardziej mylnego, jest bardzo wydajna, nie trzeba nakładać dużo a włosy i tak będą zadowolone. Ma śliczny zapach, czego po maseczce z kawiorem się nie spodziewałam ale to może te algi. Świetnie się rozprowadza, mimo że jest dość gęsta. Włosy są po niej naprawdę nawilżone, a w przypadku moich trudno o taki efekt.

Moje włosy większych problemów mi nie sprawiają. Mam niskoporowate, proste, z natury z ładnym blaskiem. Niestety bywa i tak, że kilka razy z rzędu umyję włosy szamponem ze SLeSem bez nałożenia na nie odżywki i... tracą blask, plączą się. Wołają o ratunek i tu w potrzeby wpisuje się świetnie ta maska! Działanie w dodatku jest długotrwałe, po umyciu kolejnym nadal się utrzymuje nawilżenie jakie daje. Dodatkowo pięknie pachnie, włosy są po niej mięciutkie, gładkie, lśniące, sypkie, idealne! Jak po wizycie u fryzjera na jakimś mega pielęgnującym zabiegu :) Zapach raczej nie utrzymuje się na włosach, nie wyczuwam go później w ciągu dnia. Jest wydajna, kiedyś w wygodnym słoiczku, teraz w tubie, ale równie wygodnej i higieniczniejszej. Polecam gorąco, naprawdę daje intensywną regenerację i nawilżenie zabiedzonym włosom ;)

Kiedyś byłam ogromną fanką produktów marki biovax. Przetestowałam chyba wszystkie, a ta na ich tle wypada średnio. Moje włosy nie są w bardzo złej kondycji, ale miejscami są przesuszone. I właśnie tam, gdzie wymagam od maski nawilżenia i wygładzenia, sprawdza się marnie. Nie oceniam przy tego typu produktach ani designu, ani zapachu i raczej konsystencji tez nie, bo najważniejsze jest dla mnie dzialanie. Zapach na plus ale to nie jest najważniejsze. Dla wybitnie zniszczonych polecam raczej tą maskę z keratyną i jedwabiem/ z naturalnymi olejami ;) nie wrócę do niej, ale do innych biovaxow na pewno

Bardzo lubię tą maskę, która mimo bogatej konsystencji nie obciąża moich włosów. Mam włosy rozjaśniane, mocno przesuszone na końcach, a ta maska sprawia, że wyglądają pięknie, są miękkie, pełne blasku i dobrze sie rozczesują. Na pewno nie skończy sie na jednym opakowaniu

Maskę znalazłam przypadkowo w drogerii a że przygody z biovaxem mam pozytywne to też się na nią zdecydowałam. Zacznę od plusów. Bardzo ładny zapach, podobnie jak i całe opakowanie :) Jest gęsta - nie spływa z włosów. Uważam, że też jest dosyć wydajna. Włosy po niej się łatwo rozczesują i są miękkie ale co do tego czy tak intensywnie regeneruje mam mieszane uczucia... Na pewno nie ma po niej takiego efektu WOW. Jest po prostu fajnie. Używam też na przemian innych kosmetyków więc jednoznacznie nie stwierdzę, że poprawa nawilżenia jest właśnie dzięki tej masce. Na pewno nawilża i zostawia ładne włosy ale czy tak intensywnie jak producent pisze... Generalnie polecam ale spektakularnego efektu raczej proszę się nie spodziewać :)

Skusiłam się ze względu na kawior i czarne opakowanie. Maska jest gęsta i nie spływa z włosów. Działanie ma dobre choć nie wygładza włosów tak jakbym chciała. ;( Profilaktycznie bardzo dobrze się sprawuje i zauważyłam że ma lepsze działanie gdy po umyciu włosów nałożę ją nie od razu lecz po 10 minutach. Przed myciem też super się sprawdza. Jest wydajna. Lepiej kupić na promocji

Miałam taki moment, w którym potrzebowałam kupić sobie maskę, ze względu na to, że olejki mi nie wystarczały. Stałam bardzo długo przed półką w Rossmanie i przyglądałam się wszystkim maskom na półce. Wąchałam je, czytałam skład i obietnice producenta. Ta maska wydała mi się najlepsza z tego, co znajdowało się na półce. Co prawda zawiera te: methylisothiazolinone i inne, ale używam maski bardzo rzadko, więc postanowiłam zaryzykować. Maska ma kremową konsystencję, przyjemnie nakłada się ją na włosy, bardzo ładnie pachnie (orientalnie, wytwornie). Trzymałam ją za pierwszym razem 15 minut i efekt był porządany. Teraz zakładam ją raz na tydzień, 1,5 tygodnia i daje dobre efekty. Niestety zachęcona sięgnęłam po szampon i tam spotkała mnie porażka. Nadal uważam, że Biovax za te ceny powinien iść w produkty bardziej eko i bez żadnych trujących świństw. Niby bez SLS i parabenów, ale to nie wystarczy.

Dostałam te maseczkę w prezencie.Sama bym jej nie kupiła ze względu na skład-tzn kilka substancji które zawiera staram sie wyeliminowac z mojej pielęgnacji.Ponieważ często swędzi mnie głowa unikam konserwantów typu methylisothiazolinone itp *Sama maseczka jest w ładnej czarnej miękkiej tubce ze złotymi napisami. *Konsystencja gęsta nie spływa z dłoni i zawiera małe czarne drobiny (chyba algi) *Zapach ładny kosmetyczny. *Dobrze się po niej rozczesują włosy , są miękkie i zdrowo wyglądają.Nie są przyklapniete Trzymam ją na włosach ok. 5minut i zmywam i to mi wystarczy. Maska nie jest zła, nie robi tragedii na włosach i efekt jest nawet przyzwoity ale zużyje i nie kupię znowu bo jest tyle naturalnych maseczek że można przebierać w dobrych składowo kosmetykach

Od dawna miałam problem ze znalezieniem maski do włosów, która mocno je nawilży, ale nie sprawi, że będą tłuste. Maseczka od Biovax sprawiła, że moje włosy po jej użyciu stały się sprężyste, nie puszyły się, były gładkie i lśniące. Maska ładnie pachnie, ma przyjemną konsystencję. Opakowanie wygląda na ekskluzywne i dobrze wykonane. Zdecydowanie coś co robi swoją robotę i nie pozostawia skutków ubocznych.

Ta niepozorna mała maseczka uratowała moje spalone po rozjasnianiu włosy. Jest cudowna! Kocham zapach tego produktu, oraz jego działanie . Napewno jeszcze wróce do niej.

Zdecydowanie, to mój ulubiony produkt Biovax! Ma super konsystencję, jest mega wydajny, nie kosztuje za dużo, ma specyficzny zapach ale lubię go. Włosy są po nim lekkie, sypkie i gładkie. Z puchu potrafi zrobić gładki kosmyk. Zdecydowanie polecam.

Potrzebowałam dobrej maski na szybko więc zamiast przeszukiwać internet i sklepy fryzjerskie wybrałam się do Hebe, stanęłam przed wielkim regałem z maskami i zaczęłam czytać obietnice producenta. Padła na tę własnie maseczkę. Skromne, ale eleganckie, małe opakowanie. Produkt sam w sobie wygląda pieknie! złoto-opalizująca barwa z czarnymi drobinkami bodajże kawioru. Kolejny do naszych zmysłów dociera zapach. Również bardzo magiczny, mocny, orientalny, zostający w nosie. Ciężko porównać i zapomnieć (mogłabym mieć takie perfumy :D)zapach utrzymuje się na włosach. Maska skoncentrowana, wydajna... ale czy jest taka świetna? Nie zauwazyłam cudów na moich włosach. Nie obciążyła włosów można rzec, że to plus. Niestety moje włosy są po niej jakby suche. Elekryzują się, są sztywne, trudno je ujarzmić i rozczesać. Możliwe, że kosmetyk nie odpowiada wymaganiom moich włosów.