Kerastase Nutritive, Irisome, Bain Satin 1 Kąpiel odżywcza do włosów suchych i cienkich

Szampon kupiłam z polecenia fryzjerki, miał zrobić wow z moim włosami a niestety nie zrobił nic za co mogłabym go polecić moje włosy po użyciu tego szamponu ciężko się rozczesuja, bez odżywki nie da się z nimi nic zrobić. Jestem zawiedziona. Jedyny plus że kupiłam go w mini wersji l więc na szczęście już go kończę

Jest to najgorszy produkt jakiego w życiu używałam, zrobił krzywdę moim włosom. Na zakup szamponu skusiłam się po wizycie w salonie fryzjerskim, ponieważ tam rekomendowano mi go do moich włosów, tym bardziej wielkie było moje zaskoczenie i rozczarowanie. Po zastosowaniu na włosach tego szamponu i spłukaniu go otrzymałam efekt tłustych włosów na kilka tygodni. Zauważywszy, że moje włosy u nasady są całe ulepione umyłam szybko włosy innym produktem, ale niestety nie potrafiłam niczym zmyć też tłustości. Dopiero po kilkunastu myciach doprowadziłam moje włosy do świeżości, to było okropne uczucie kiedy bezpośrednio po umyciu włosów one cały czas wyglądały na przetłuszczone. Ten produkt to dla mnie istny koszmar, jest to pierwszy produkt który ma działanie całkowicie odwrotne, niż powinien. Zawsze używam każdego produktu dopóki się nie skończy, nawet kiedy się nie sprawdza wykorzystuje w innych celach lub mieszam ze sprawdzonymi produktami, w tym przypadku musiałam złamać tą zasadę. Szamponu dolewam wyłącznie do wody którą myje zabrudzenia z mojego obuwia. Nie będę oceniać pozostałych obietnic producenta, są one dla mnie bez znaczenia, kiedy produkt okazał się być dla mnie tak krzywdzący. Produkt nie spełnia podstawowych funkcji jest to wielkie rozczarowanie.

Produkt dostałam w prezencie i byłam podekscytowana, że w końcu mogę przekonać się o cudowności i luksusie marki kerastase i jakież wielkie jest moje rozczarowanie. Produkt nie pachnie atrakcyjnie, jest to bardzo intensywny ziołowy zapach- pomimo tego, że lubię takie zapachy, ten jest dla mnie za mocny. Nie zauważyłam żadnego działania na włosach, za to skóra głowy po każdym użyciu niemiłosiernie swędzi. Strasznie wręcz. Byłby to bubel nawet przy cenie 10 razy niższej, za takie pieniądze jest to po prostu dramat.

Szampon ten jest zupełnie przeciętny. Nie jest zbyt wydajny, aby dokładnie spienić go na włosach i dobrze je umyć trzeba sporo go nałożyć. Zapach jest mocny, dość męczący. Nie utrzymuje się na włosach. Włosy są oczyszczone, odświeżone - nic specjalnego, każdy szampon daje taki efekt. Nie widzę ponadprzeciętnego nawilżenia czy odżywienia włosów. Taki efekt daje mi jakikolwiek produkt z Rossmanna. Nie jest zły ale po tej kosmicznej cenie spodziewałabym się dużo dużo więcej.

Strasznie żałuję zakupu tego szamponu, niestety na składzie skupiłam się dopiero gdy doszedł. SLS tutaj to jakieś nieporozumienie, dla mnie w produktach za taką cenę jest to nie do pogodzenia. Postanowiłam jednak dać mu szansę, przed kupnem skusiłam się m.in. renomą firmy oraz częściowo opiniami. I nastąpiło rozczarowanie. Nic nie poprawił, jest totalnie zwyczajny jak znaczna większość na drogeryjnych półkach. Od kilku miesięcy jestem w trakcie pierwszej butelki, używam jako alternatywy kiedy kończy mi się ulubiony szampon.

Niestety ten szampon nie sprawdził się do moich włosów. Szampon ma odpowiedniej gęstości konsystencję , jest wydajny, dobrze się pieni, ładnie myje skórę głowy i dobrze się spłukuje. Jednak mam wrażenie, że szampon z odżywianiem nie ma nic wspólnego, a właściwie działa przeciwnie, bo włosy wydają się suche i szorstkie. Przy takiej cenie nie może być o tym mowy. Nie sprawdził się u mnie.

Mam włosy cienkie, łatwo tracące objętość, z lekką skłonnością do przetłuszczania się po zbyt bogatych szamponach i odżywkach, ale i potrzebujące nawilżenia i odżywienia, bo są rozjaśnione. Bardzo długo szukałam idealnego szamponu, bo albo za słabo odżywiał, albo nie nawilżał...

Jeden z moich ulubionych szamponów do którego często wracam ! Dość dobrze dostępny o pięknym charakterystycznym zapachu dla marki, który pozostaje na włosach.

Szampony Kerastase polecił mi zaufany fryzjer. Liczę się z jego zdaniem, bo nieraz wyczarował mi super koloryzację. Był przerażony stanem moich włosów gdy pojawiłam się u niego po raz pierwszy i polecił mi właśnie Kerastase, ale bez wskazywania konkretnej linii. Ankieta na stronie producenta wskazała właśnie ten, więc poszłam po niego do najbliższej hurtowni fryzjerskiej. Produkt urzekł mnie od pierwszego użycia, a moje włosy nie chcą już żadnego innego! To zdecydowanie moje odkrycie roku 2017! Polecam potrzymać go na włosach ciut dłużej, bo szkoda by taki drogi i świetny produkt spłukać po sekundzie. Dajmy mu zadziałać :)

Jestem posiadaczką przetłuszczającej się skóry głowy, ale jednocześnie włosów bardzo łatwo przesuszających się i puszących. Dlatego dość ciężko mi dobrać szampon i okazało się, że najlepiej sprawdz się u mnie mycie szamponem z silikonami na codzień i raz na jakiś czas w przypadku obciążenia użycie szamponu bez silikonów (ale nie ziołowego rypacza) do włosów tłustych lub dodającego objętości. Niestety regularne używanie szamponów bez silikonów kończy się sianem u samej nasady. Z kolei szampony bez SLeS nie domywają.. Kupiłam szampon w małym opakowaniu - 80ml, które wystarczyło mi na 2 tygodnie - włosy myję co drugi dzień. Czyli wydajność niestety nie oszałamia i w połączeniu z wysoką ceną sprawia, że nie wiem, czy kupię go ponownie i za to muszę zabrać *. Za to działanie - bajka! Zapach szamponu bardzo mi się podoba, pieni się przeciętnie, ale już podczas mycia włosy są miękkie i lejące - lepsze niż po niejednej odżywce! Po wysuszeniu praktycznie zero puchu, włosy lekkie, gładkie i lśniące. Zazwyczaj po takich efektach albo muszę myć głowę codziennie albo już po 2-3 myciach muszę umyć włosy czymś oczyszczającym, bo pojawia się łupież tłusty. A tu - niespodzianka! Przez te całe 2 tygodnie włosy nie przetłuszczały się szybciej, były świeże i zadbane. Gdyby szampon była bardziej wydajny, to możliwe, że od czasu do czasu bym go kupowała a tak muszę zadowolić się nieco gorszymi efektami, ale za to za ułamek tej ceny. P.S. Przetestowałam na własnej skórze kilka profesjonalnych szamponów i niestety jak dla mnie, teoria o ich super wydajności można włożyć między bajki - tak samo wydajne jest Kerastase, Loreal Professional, Joico i Elseve, Pantene,Dove czy H&S.

Długo zwlekałam z dodaniem produktu i napisaniem recenzji- aż do chwili, gdy w butelce zostanie 1/4 objętości. Szampon używam razem z maską z tej serii, ale postaram się tu skoncentrować na samym szamponie. Przede wszystkim doskonale ale łagodnie oczyszcza. Potrzeba niewielkiej ilości, bo pieni się rewelacyjnie. Już podczas mycia czujemy, że szampon naprawdę myje a nie tylko się ślizga pianą i ładnie pachnie. Pod palcami czujemy, że włosy stają się miękkie i jedwabiste. I to wrażenie nie znika po spłukaniu. Po wysuszeniu włosy nie są obciążone a naprawdę błyszczące i jedwabiste. Doskonale przygotowane do położenia maski, choć pod inną odżywką też się dobrze po umyciu tym szamponem sprawują. Szamopn nie podrażnia skóry glowy, nie powoduje łupieżu. Komu polecam? Posiadaczkom suchych włosów. Moje są naturalnie rude, kręcone a więc z ogromną skłonnością do przesuszenia, zwłaszcza teraz, gdy słoneczko grzeje mocniej. Czy kupię ponownie? Jeszcze jedną butelkę pewnie tak. Potem poszukam innego szamponu, bo produkty do pielęgnacji włosów należy zmieniać co jakiś czas, by włosy się nie przyzwyczaiły za bardzo. Używam tego produktu od: ponad 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: 1 pełnowymiarowe