Marion Golden Skin Care, Kolagenowe płatki pod oczy 

tanie a zarazem bardzo fajne. Ładnie chłodzą dzięki temu mogę pozbyć się opuchlizny spod oczu . Ja stosuję z reguły rano, trzymam w lodówce, fajnie chłodzi, dobra cena, czuje że moja skora pod oczami jest zaopiekowana. Świetnie nawilża skórę dlatego go polecam.

Muszę przyznać, że to całkiem przyjemny produkt, choć nie wyróżnia się jakoś szczególnie na tle innych. Płatki są bardzo wygodne w użyciu – idealnie przylegają do skóry, co sprawia, że świetnie trzymają się na miejscu. Po nałożeniu dają uczucie chłodzenia, co jest super relaksujące, zwłaszcza po długim dniu. Zauważyłam, że skóra pod oczami wygląda na bardziej nawilżoną i świeższą po ich użyciu. Chociaż nie zauważyłam jakiegoś spektakularnego efektu, to jednak miło jest zafundować sobie taką chwilę relaksu. Zapach jest delikatny, co też jest na plus

W hydrożelowych płatkach znajdziemy koenzym Q10, kolagen i komórki macierzyste z drzewa arganowego. Aż 97 % składników jest pochodzenia naturalnego. Hydrożelowe płatki mają naprawdę fajną formę. Muszę przyznać, że płatki są baaaardzo nasączone, tutaj producent nie poskąpił esencji. Mają dobrze dopasowany kształt i nie miałam problemu z ich odklejaniem. Spokojnie mogłam chodzić po mieszkaniu i nic się z nimi nie działo. Polecam Wam schować je na jakiś czas do lodówki, bo efekt jest jeszcze lepszy. Zdecydowanie niweluje oznaki zmęczenia, a skóra jest bardziej promienna i nawilżona. Do tego zmniejszyły obrzęk pod oczami. I ten złoty kolor.. robi się luksusowo:)

Świetny produkt nawilżający i odżywiający przed wielkim wyjściem lub po ciężkiej nocy. Dwa płatki pod oczy, zamknięte w ślicznym opakowaniu. Mają lekką, żelowa konsystencje która dobrze przylega do skóry. Odświeżają, przynoszą uczucie ukojenia oraz redukują obrzęki i cienie pod oczami. Skóra po ich użyciu staje się bardziej jędrna, przyjemna w dotyku a przede wszystkim promienna. Polecam przed użycie włożyć na 15 minut do lodówki.

W opakowaniu znalazłam dwa płatki składające się w 97% że składników pochodzenia naturalnego, są hydrożelowe więc od razu po nałożeniu sprawiły uczucie ochłodzenia i odprężenia. Płatki nasączone są odżywczą esencją bogatą w składniki aktywne takie jak: - komórki macierzyste z drzewa arganowego które ujędrniają, pomagają w odbudowie i regeneracji skóry - koenzym Q10 który jest silnym antyoksydantem i chroni cerę przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi - wegański kolagen który redukuje widoczność zmarszczek i oznak starzenia Płatki pomimo swojej grubości bardzo fajnie dopasowują się do skóry, dobrze się trzymają co pozwala na korzystanie z nich także podczas leżenia lub wykonywania innych czynności w domu (nie przemieszczają się) Schłodzone w lodówce pomagają dodatkowo pozbyć się opuchnięcia powiek i pobudzają krążenie wokół oczu. Płatki mają bardzo delikatny ładny zapach ich złoty kolor kojarzy się z luksusem. Skóra po zastosowaniu jest natychmiast nawilżona, delikatnie napięta i rozświetlona Nie uczuliły mnie ani nie podrażniły mojej skóry wokół oczu. Maksymalnie rozjaśniły cienie pod oczami z którymi niestety borykam się na codzień Płatki przyniosły mi przyjemne uczucie ulgi i ukojenia. Odnoszę wrażenie, że fajnie podkręcają działanie kremów pod oczy Polecam każdemu kto ma problem ze zmęczona, sucha, matowa skóra wokół oczu. Myślę, że warto wdrożyć je do swojego rytuału pielęgnacyjnego

Kolagenowe płatki pod oczy kupiłam na promocji w Drogerii Natura. Opakowanie zawiera 2 szt płatków jedną parę, zapłaciłam około 4,50 zł cena regularna około 8,50 zł. Kupiłam 4 opakowania, nakładałam płatki raz w tygodniu na około 30-40 minut, po zabiegu skóra pod oczami jest nawilżona, wygładzona a cienie pod oczami zredukowane. Podsumowując fajne skuteczne płatki pod oczy , miły relaks, przyjemne uczucie ulgi i schłodzenie skóry pod oczami, dobre ale nie jest to mój hit, nie wiem czy je jeszcze kupię.

Jak mam być szczera to po płatki pod oczy sięgam z doskoku, nie jestem w ich stosowaniu regularna. Czasem w ogóle o nich zapominam a mam ich trochę w zapasie, więc muszę trzymać je gdzieś na wierzchu, aby o nich pamiętać:D Płatki Marion kupuję w drogerii Natura w cenie 6-8zł, w zależności od tego czy są aktualnie w promocji. Prawdę powiedziawszy nie widzę większej różnicy między płatkami za 7zł niż tymi za 50zł i z tego powodu wolę nie przepłacać. Płatki Marion są zamknięte w saszetce i dodatkowo opakowane w kartonik. Ogólnie opakowanie jest estetyczne a zawartość dobrze zabezpieczona. Płatki są hydrożelowe, śmieszne w dotyku, bo przypominają mi jakiegoś ślimaka :D Poprawnie zaaplikowane dobrze trzymają się na skórze, nie przemieszczają a ja mogę zająć się czymś pożytecznym w domu. Zgodnie z zaleceniami trzymam je na skórze około 30 minut, po czym zdejmuję, wyrzucam i nakładam krem pod oczy. Nie traktuję płatków jako zamiennik kremu pod oczy, bardziej jako produkt, który ma pobudzić moją skórę do życia i dodatkowo podkręcić działanie pozostałej pielęgnacji. Chętnie sięgam po nie przed większym wyjściem lub po prostu kiedy chcę poprawić ogólny wygląd mojej skóry pod oczami. Po użyciu płatków skóra wydaje się być bardziej wygładzona, delikatnie napięta i nawilżona. Przed użyciem wrzucam je dodatkowo do lodówki, aby efekt chłodzenia był jeszcze bardziej odczuwalny a skóra pod oczami pobudzona i odświeżona. Lubię ten efekt gładkości i delikatności po płatkach. Fakt faktem zmarszczek te płatki nie wyprasują, nie ma co się oszukiwać, ale są czymś w rodzaju energizującego 'kopa' dla skóry pod oczami, schłodzone redukują mi lekkie opuchnięcia powiek i pobudzają krążenie. Oczywiście, płatki nie są czymś obowiązkowym w pielęgnacji i bez nich spokojnie da się żyć. Ja je traktuję jako dodatek do swoich rytuałów raz na jakiś czas i sam zabieg jest dla mnie czymś przyjemnym, pobudzającym skórę rano. Płyn, którym płatki są nasączone ma delikatny, świeży zapach i ich używanie jest miłym dodatkiem do pielęgnacji. Nie uczuliły mnie, nie podrażniły - ja je lubię, więc polecam ;-)

Nawilżają, ale nie aż tak bardzo Ladnie Rozświetlają skórę Jeśli masz i podrażnioną skórę to razy nie stosowali tego że możesz odczuwać nieprzyjemne pieczenie.

Płatki zapakowane są w estetyczny kartonik z okienkiem przez które widać jak wyglądają. W środku zewnętrznego kartonika znajduje się drugi dodatkowy w którym znajdują się płatki. Płatki są dość śliskie więc wyjęcie z opakowania bywa problematyczne, na szczęście są mocne i nie skłonne do naderwań czy innych uszkodzeń. Płatki są w kolorze złotym, są hydrożelowe, więc dość grube, ale mimo to dobrze przylegają do skóry i o ile nie wykonujemy gwałtownych ruchów dobrze leżą i nie migrują. Są bezzapachowe lub zapach jest tak nikły, że nie wyczułam go. Producent zaleca by trzymać je 30 minut i tyle też trzymałam. Początkowo po nałożeniu płatków odczuwam lekki chłód, który z czasem mija. Po ściągnięciu płatków skóra pod oczami jest nawilżona i wyraźnie wygładzona, delikatne zmarszczki mimiczne są zniwelowane. Delikatne opuchnięcia, które miałam ładnie wklęsły. Całkiem dobry produkt. Jedynym minusem jest brak jakiegokolwiek, choćby minimalnego rozjaśnienia cieni pod oczami za co muszę odjąć jeden punkt, gdyż dla mnie jest to widoczna wada, a płatki kosztują obecnie 6 zł więc nie są też bardzo tanie. Nie wiem czy wrócę, gdyż staram się szukać jednak produktów, które choć w pewnym stopniu rozjaśnią moje cienie pod oczami. Dla osób nie mających problemów z cieniami pod oczami ten produkt będzie bardzo dobry bo widocznie wygładza i niweluje opuchnięcia. Efekt utrzymuje się do dnia następnego.

To było moje pierwsze spotkanie z tego typu kosmetykiem. Nie powiem skusiło mnie przede wszystkim bardzo eleganckie opakowanie. Kojarzy się z bogactwem ;-) Miałam obawy, czy takie płatki będą się trzymać pod oczami, ale niepotrzebnie. Z łatwością się zasysają. No i wtedy następuje szczypanie...aj...jakoś wytrzymałam w myśl zasady, że jak boli to musi działać. Na pewno przyjemne jest to, że płatki dają efekt chłodzenia. Po zdjęciu skóra jest wyraźnie napięta, jędrna. Śladów jakiegoś podrażnienia nie było. Czy kupię? Mhm....może jeszcze spróbuję, bo ten efekt chłodzenia najbardziej mi przypadł do gustu. Zdecydowanie jednak wolę okłady z herbaty czy ogórka. Tańsze i bezbolesne.

Plusy: +skóra napięta +nawilżenie Minusy: -cienie pod oczami w ogóle nie znikły -wcale nie było rozświetlenia skóry Kupiłam je za 3,99.Trzymałam je 30 min,bałam się ,że spadną mi one z twarzy,ale nie było co się obawiać :) Używam tego produktu od: 1 raz Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie