Calvin Klein Eternity Now for Women EDP 

Calvin Klein Eternity Now for Women EDP to naprawdę ładny zapach, który ma w sobie coś wyjątkowego. Jego świeża i kwiatowa kompozycja, z nutami nektaryny, piwonii i bursztynu, sprawia, że jest niezwykle kobiecy i romantyczny. To perfumy idealne na codzień, które dodają pewności siebie i wprowadzają pozytywną energię. Czuć w nim lekkość i elegancję, co czyni je wszechstronnym wyborem zarówno na dzień, jak i na wieczorne wyjścia. Jeśli szukasz subtelnego, a jednocześnie wyrazistego zapachu, Eternity Now to z pewnością dobra propozycja!

Dostałam te perfumy w prezencie. Na początku kompletnie nie trafiły w moje gusta. Z czasem zaczęły mi się podobać. Nuty zapachowe sugerowały mi raczej delikatny zapach, a w moim odczuciu jest mocny. Nut owocowych nie wyczuwam, jednak kwiatowe jak najbardziej. Piwonia fajnie współgra z drzewem kaszmirowym. Piżmo sprawia, że zapach nabiera charakteru. Miałam pojemność 30ml i wystarczyły mi na bardzo długo. Trwałość jest ok, może nie wytrzymają cały dzień, ale polecam wypróbować.

Ta wrsja Eternity najbardziej trafia do mojego serca. Rozważałam też Moment, ale niestety jest zbyt słodka i dusząca. Wbrew temu co piszą dziewczyny, ja uważam że zapach jest intrygujący i niepowtarzalny. Nadaje się na codzień, na letnie i wiosenne pory roku, ale zdąża mi się też szukać go i w te bardziej pochmurne dni. Tak na poprawę chumoru jest idealny. Każdy zapach jest kwestią gustu. Polecam jednak sprawdzić zapach po to żeby zobaczyć jak rozwija się na skórze.

Mam 4 zapachy Calvina Kleina i z przykrością stwierdzam że wyszła tylko Euphoria. Wszystkie Eternity, czy to Eternity Moment i Nie to jedno wielkie nieporozumienie. Niby damski a pachnie jakby męsko, jest bardzo długotrwały, męczący, nie jest kobiecy. Głowa od niego boli a dałam jeden psik. Żałuje zakupu, tego zapachu nie da się używać niestety.

Oryginalne Eternity są piękną kompozycją, natomiast w odbiorze emanują dość chłodnymi nutami, natomiast przedstawiciel kontynuacji perfumeryjnej serii – "Eternity Now", to perfumy ciepłe, kwiatowo-owocowe, z nutami piżma, świeże i słodkie. Więcej w nich, niż w wersji klasycznej, nut soczystych i słodkich, owocowych – pod postacią m.in. pigwy i liczi, co finalnie złożyło się na aromat ładny, słodko-cierpki, kojarzący się z apetycznym, wonnym, ożywczym drinkiem na lato, ocieplonym nutami kwiatów – piwonii, neroli i kwiatu brzoskwini, na tle równie ciepłych: piżma, drzewa kaszmirowego i ambroksanu. Flakonik też nieco się – in plus – różni od pierwowzoru. Udana wersja, polecam, jeśli Ktoś lubi ciepłe, kwiatowo-owocowe aromaty.

Kupiłam w ciemno w drogerii Natura były w promocji.I nie zawiodłam się zapach jest ładny ,delikatny .Jeśli ktoś lubi zapach delikatnie słodko kwiatowy to napewno perfumy spodobają się.Naprawdę bardzo przyjemny zapach który będzie przypominał letnie wspomnienia .By zimą otulić się ciepłem perfum.

Zakupiłam je aby pryskać się na codzień, do szkoły czy do pracy. Sprawdzają się dobrze, choć nie są tak trwałe jak inne, które posiadam. Dobre na dzień, na wiosnę i lato. Zakupiłam na promocji. Flakonik również bardzo ładny.

Zapach bardzo ładny, świeży, dziewczęcy. Miły, ale nie powala. Uważam jednak, że za cenę jaką ma, mógłby być zdecydowanie bardziej trwały. Mam wrażenie, że już po godzinie, nie czuć go w ogóle na ciele, ani na ubraniach. Bardzo duży minus za to. Urzekł mnie, kiedy próbowałam w sklepie, w codziennym stosowaniu duży zawód.

Na kimś mi się bardziej podoba niż na sobie. Ma bardzo kwiatowy zapach powiedziałabym, że dziewczęcy. Idealny na lato na spotkania towarzyskie. Nie utrzymuje się długo, ale flakonik wygląda elegancko.

Perfumy te mają niezwykle kobiecy, delikatny zapach. Idealnie sprawdzają się w okresie wiosenno letnim kiedy to chcemy pachnieć bardziej delikatnie i świeżo. Moim zdaniem fajna propozycja na dzień do pracy czy na spotkanie z koleżanką. Na wieczór wybieram coś cięższego i bardziej trwałego bo ten zapach do trwałych niestety nie należy

Mam trzydziestke recenzowanego pachnidła już od kilku miesięcy, ale bardzo rzadko po nią sięgam. Myślę, że poczeka sobie do lata i jako, że jest to zapach lekki to właśnie w tym cieplejszym okresie sprawdzi się najlepiej. Bardzo prosta, dziewczęca kwiatowo-owocowa woń przełamana delikatnie nieco ostrzejszą i nieco syntetyczną nutą, wciąż jednak miłą dla zmysłu powonienia. Zapach z kategorii tych bezpiecznych... Ot, codzienny zwyklaczek zarówno do jeansów jak i zwiewnej sukienki. Trwałosc niestety pozostawia wiele do życzenia. Dwie godziny to maksymalna jego żywotność (i to przyskorna) na moim ciele.

Przyjemna perfuma , delikatny zapach. Wydajna w rozsądnej cenie . Utrzymuje się dość długo. Fajna do stosowania na co dzień. Sprawia że czuje się rześko. Nie jest słodka ani muląca.

Baaardzo polubiłam się z tym zapachem, jest totalnie mój i bardzo pasuje do mnie i mojego charakteru - lekko słodki, ale jednak świeży, mocno kwiatowo-owocowy. Taki żywy po prostu! Wbrew temu co piszą dziewczyny, dla mnie nie jest on banalny. Używam go na co dzień, sporadycznie też na wieczór, w zależności od humoru i okazji :) Aczkolwiek zgadzam się z tym, że zapach nie jest zbyt trwały... A bardzo, bardzo szkoda. Mimo to, dla zapachu warto - kupię kolejny flakonik i za zapach zostaje moim Hitem.

Perfumy otrzymałam w prezencie, więc nie miałam żadnych oczekiwań. Początkowo zapach mnie urzekł - świeży, lekki, słodki, nieco inny od tych które sama kupuje i używam na codzień. Z czasem zapach stawał się dla mnie bardzo mdły i nijaki, perfumy te są bardzo banalne, proste, nieskomplikowane w kompozycji i bez większego charakteru. Za bardzo trwałe też nie są. Niestety ostatecznie się nie polubiliśmy i perfumy powędrowały w inne ręce, bo dla mnie były niedozniesienia. Plus za ładny, elegancki flakonik.

Gładka, kwiatowa kompozycja, której nie można nic zarzucić, ale po kilku tygodniach miałam ochotę na mocniejszą odmianę. Trwałość raczej średnia. Na skórze zapach identyczny jak na testerze.

Ten zapach zafundowałam sobie przed rokiem na dzień kobiet, z myślą o dziennych, lekkich perfumach, nadchodzącej wiośnie i słonecznych dniach. Początkowo rzeczywiście pachniał dla mnie idealnie, niczym słodkie, gorące lato. Aromatyczne owoce mieszają się tu z lekkimi nutami kwiatowymi. Wbrew obietnicom Kleina, nie czuć tu ani neroli, ani piżma (tego to już z całą pewnością...) Niestety przy dłuższym stosowaniu uzmysłowiłam sobie, że jest to kompozycja płytka, nie posiada głębi. Zapach nie rozwija się na mnie i wnisoskując po innych recenzjach sporo dziewczyn ma podobnie. Pozostaje taki słodki i banalny, a potem znika. A szkoda, bo gdyby wzbogacić te perfumy o jakieś mniej oczywiste tło, przełamać słodycz, odrobiną pikanterii, czy choćby jakąś świeżą nutą, mogłoby być pięknie. Szkoda. W takiej formie zapach po miesiącu stosowania staje się męczący, nieraz wywołał u mnie ból głowy. Ta słodycz przytłacza, staje się nieznośna, a kompozycji zdecydowanie brakuje równowagi.

Moja przygoda z tym zapachem rozpoczęła się w momencie, gdy podczas zakupów w drogerii, otrzymałam próbkę. Bardzo spodobał mi się zapach i zdecydowałam się na zakup. To bardzo udana kompozycja zapachowa. Uważam, że idealna na dzień na każdą porę roku. Kwiatowo-owocowy zapach w nieco mniej słodkim wydaniu.

Lubię perfumy CK, jednak ten jest wyjątkowo duszący. Trzeba na prawdę uważać przy aplikacji, ponieważ zapach jest bardzo intensywny i trwały. Podoba mi się to, jednak wiele osób błędnie myśli "im więcej tym lepiej". Eternity Now to idealny perfum bardziej na wieczorne wyjścia niż na co dzień. Jak dla mnie jest już zbyt "popularny" i wszędzie się z nim spotykam, a preferuję raczej perfumy ciekawsze i bardziej intrygujące.