J&E Atkinsons I Coloniali, Sensual Silk, Seductive Elixir Perfumowana woda do ciała i włosów `Zmysłowy jedwab`

Dziwny produkt; ni to dezodorant, ni to mgiełka, ni woda toaletowa ni nawilżacz. ... A jednak rzecz ciekawa z punktu widzenia kompozycji. Eliksir ma zdecydowany zapach. Najsilniej wyczuwam w nim mirrę/kadzidło oraz gorzką pomarańczę. Słodycz jest śladowa (piżmowa). Obecny w kompozycji heliotrop jest praktycznie niewyczuwalny. Róża - jeden płatek, nie więcej. W sumie otrzymujemy chłodny, orientalny i nienachalny aromat. Zapach nie rozwija się. Jedynie stopniowo słabnie. Niknie całkowicie po ok. 2 h. Zapach jest w miarę uniwersalny oraz niezobowiązujący. Osobiście silnie kojarzy mi się z jesienią. Producent zaleca spryskanie sprayem włosów. Jest to fajny patent na lepszą ekspozycję zapachu. Próbowałam i polecam (testowano na siłce). Zapewniam też, że kosmetyk nie szkodzi włosom. Domniemane właściwości nawilżające specyfiku przemilczę. Zawartości butelki należy potraktować jako zwyczajny dezodorantu do ciała. Opakowanie: lanserska, srebrna (aluminiowa) flaszeczka z atomizerem. Ekoelegancja w ładnej szacie graficznej. Cena: w sam raz jak na taką trwałość oraz pojemność. Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: jedno