Mexx Pure Life Woman EDT 

Nuta zapachowa nie porywa, zapach jest całkiem przyjemny na początku, tuż po spryskaniu ale później mam wrażenie, że zmienia się na skórze na niekorzyść i przyjmuje taką ostrą, cytrusową woń. Trzeba uważać, by nie przesadzić, bo od tego zapachu nie raz zrobiło mi się niedobrze. Dobry dla nastolatek, nie ma w nim nic zmysłowego, ani kobiecego. Nie jest to typowy damski zapach. Kiedy wąchałam go po raz pierwszy zastanawiałam się, czy zapach ten jest męski czy damski. Fajnie odświeża i może nadawać się na lato, ale nie mogłam stosować go codziennie. Dla mnie za mało słodki czy wyrazisty. Fajnie jest użyć go przed intensywnym wysiłkiem, treningiem, natomiast na wieczorne wyjścia lepiej wybrać coś bardziej z klasą. Zapach nie jest charakterystyczny i jakoś nie odnajduję się w tego rodzaju nucie zapachowej. Moim zdaniem ten zapach nie jest też zbyt trwały. Ma za dużo intensywnych składników, kóre sprawiają, że efekt jest odwrotny i wcale nie pozostaje na dłużej, nie wytarczy użyć go rano, by był odczuwalny przez cały dzień. Używam tego produktu od: kilku tygodni Ilość zużytych opakowań: wciaż walczę z pierwszym

Tak czytam i czytam recenzje, i jestem nieco zaskoczona, ponieważ te perfumy to zdecydowanie mój zapach. Uwielbiam jego świeżość, to, jak dodaje mi rześkości. Taki czysty, jakby... "krystaliczny" zapach. Z charakterystyczną "ogórkową" nutą, którą uwielbiam. Dla mnie każdy letni dzień powinien zaczynać się kroplą tych perfum. Są trwałe i wydajne. Podoba mi się buteleczka. W zasadzie wszystko mi się w tym zapachu podoba! Używam tego produktu od: 2 lata Ilość zużytych opakowań: 2 buteleczki (tester i nie-tester)

Miałam je raz, ale było to już dobre 7 lat temu i obecnie nie jestem w stanie zrozumieć co mną kierowało, że wtedy marzyłam by dostać je w prezencie od mamy... Miałam jakieś 15 lat i nie orientowałam się zbyt dobrze w świecie perfum i może dlatego. Ale do rzeczy.. Ten zapach może nie odrzuca na samym początku, ale później dość nieładnie się rozwija. Wyczuwam w nim jakąś morską słoność i to mi się bardzo nie podoba. Staje się jakiś taki dziwny, nieprzyjemny, zimny. Nie ma w nim nic uroczego.. Nie wrócę do niego więcej.

jestem zakochana w męskim mexx pure life, ale damski niestety trochę mnie rozczarował, jest świeży ale trochę przytłaczający,nie mogłabym używać go w zimie. cóż są gusta i guściki napewno duży plus za niesamowitą trwałość.długo utrzymuje sie na skórze i delikatny, ładny zapach zostaje na ubraniach Używam tego produktu od: 2009 Ilość zużytych opakowań: 1 op 60ml

ładny ale zarazem taki zwyczajny może aż zbyt świeży dla mnie same cytrusy nie ma w nim zmysłowości kobiecości zapach nadaje sie pewnie na letnie upalne dni na wieczór na pewno nie wiele mu brakuje buteleczka taka sobie ogólnie dla mnie zapach ładny, ale zwykły, nic w nim specjalnego, jest wiele takich o podobnej nucie zapachowej.

Cóż, kiedyś mój ulubiony, kochałam go za te rześkośc, delikatnosc, niezobowiazujący zapach. Do czasu. Dostałam flakon na urodziny i po połowie zaczął mnie konkretnie mdlic. Nie mogłam go po prostu zniesc na sobie, przyprawiał o ból głowy i nudności. raczej już nie kupie, chyba ze znowu zapragę je miec :D Używam tego produktu od: kilku lat Ilość zużytych opakowań: 2 albo 3

Od kilku lat mój ulubieniec wśród niezobowiązujących. Szczególnie w lato się sprawdza: jest świeży, delikatny, nie duszący. Nie grzeszy trwałością na mojej skórze, ale około 3-4 h się utrzymuje. Zapach jest taki orzeźwiający - faktycznie trochę ogórkowy, chociaż z mocnym wskazaniem na jaśmin. Jeden z niewielu perfum, które zawsze musze mieć. Używam tego produktu od:4 lat Ilość zużytych opakowań:3x100

Dostałam go w prezencie, jak dla mnie kiepski.:/ zapach nie podoba mi się, jest chyba zbyt świeży i melonowaty, podczas gdy lubię słodkie zapachy. Opakowanie może być, ale takie niebieskie xDDD Aha, i zapach tak jakoś szybko się ulatnia.:// Używam tego produktu od: od grudnia w posiadaniu ;] Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Pure Live jest bardzo podobny do Escady Into the Blue.Nie lubie takich swiezo ogorkowatych,wodorostowych zapachow.Jest taki nijaki,niczym sie nie wyroznia.Nie moge dla niego w ogole znalezc zastosowania,jak dla mnie jest zbyt morski,zbyt swiezy,zbyt mdly,a do tego nietrwaly.Lezy mi na toaletce i sie kurzy,bo to byl prezent.Gdzie te wszystkie slodkie owocki?Nie ma ich,zostaly jakies morskie popluczyny z ozonkiem w tle.... Używam tego produktu od:kilka lat temu Ilość zużytych opakowań:1

Ile nosków tyle opinii. Ja czuję w nich tylko ogórki - świeżutkie ale jednak ogórki. Kupiłam je na lato, coś mi sie w nich spodobało w perfumerii - być może to że jest taki hmm orzeźwiający - ale to coś szybko znikło podczas codziennego użytkowania. Jest w moim odczuciu zbyt banalny. Taki tam świeżuch. Mało trwały. Używam tego produktu od: około 3 mce Ilość zużytych opakowań: jedno

Po cudownych Water Love spodziewałam się czegoś lepszego.Nie odpowiada mi ta świeża,"ogórkowa"nuta,która bardziej pasuje do lekkiej mgiełki do ciała niż do perfum.Ten zapach działa na nie drażniąco Używam tego produktu od:już nie używam Ilość zużytych opakowań:niecałe jedno

Hmmm trudna sprawa z tym zapachem-z jednej strony świezy, z drugiej mdły. Naprawde trudno cos o nim powiedzieć. Na pewno nie chciałabym uzywac takiego zapachu. Na innych to moze i da sie go znieść. Jezeli ktos lubi swiezaki to chyba moze zaryzykowac. Ja podziekuje. Używam tego produktu od: testy Ilość zużytych opakowań: próbka

Mój pierwszy lepszy nabytek , dostałam go w prezencie od chłopaka! Woda toaletowa bardzo ładna, delikatna, subtelna taka owocowa i świeża! Tak powinien pachnieć każdy letni poranek, ;) zapach typowo wiosenno-letni! Kojarzy mi się z czystością ;) fakt woda jest bardzo delikatna i może dlatego tak szybko znika! ale na mnie siedzi około 3-4 godzinki a potem można sie dopsikać ;) ogólnie podoba mi sie i teraz kupiłam sobie 60 ml i przypominam ten zapaszek ;) Używam tego produktu od:3lat Ilość zużytych opakowań:2

Z rodzaju raczej ogórkowych, rzeczywiście coś jak unisex. Arbuzy, ogórki, melony, garść czerwonych porzeczek, kilka malin, kwiat lipy i kapryfolium. Taka świeżo-owocowa mieszanka. Coś pomiędzy Echo Davidoffa (mizeria z malinami) , Happy Clinique (ozon, melony) Tommy Girl Summer Cologne (kapryfolium, jakaś koniczyna). Trochę takie wszystko i nic. Dlatego 3 gwiazdki ponieważ ze względu na wiele nut zapach traci charakter; za ogórkowy na owocowy, za słodki na ozonowy. Używam tego produktu od: Ilość zużytych opakowań: testy

Ten zapach stanowi jakby wypadkową wszystkich świeżych, ogórkowo - wodnych zapachów (które bardzo lubię). Nie ma żadnej nuty, wyróżniającej go spośród innych; żadnej cechy indywidualnej. Dlatego jest bardzo ładny i bardzo... nijaki. Nie sposób go zapamiętać, wyłowić spośród innych. Nie wiem, czy go kupię. Gdyby był mniej "bezosobowy"... Używam tego produktu od: nie używam Ilość zużytych opakowań: próbki

Dostałam go w prezencie. Zapach śliczny i trwały, idealny dla mnie. Nie zawiodłam się na nim nigdy, pasuje do każdego wyjścia, zarówno do szkoły jak i na randke. Buteleczka jest fajna i praktyczna, zmieści się do każdej torebeczki. Mexx Pure Life to najlepszy perfum, który dostałam ;)Używam tego produktu od: Kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: W trakcie 1

Zdradziłam Pure Life z Esencią de Duende.Cóż zdarza się. Są fajne na wiosnę lub lato, ja ich używam akurat wiosną. Pomimo, że znalazłam "lepszy model", to jestem od nich uzależniona i już. Dużym problemem dla mnie jest ich mała trwałość, ale cóż... Z pewnością czuję czarną porzeczkę i bergamotkę (uwielbiam earl grey, więc pewnie dlatego lubię ten zapach). W nucie serca: trochę przebrzmiewa jaśmin, ale tyci tyci. No moja ulubiona baza: tylko heliotrop (albo aż, bo uwielbiam). Używam tego produktu od:2 lat Ilość zużytych opakowań:2x60ml i na tym nie koniec

Pure life dostałam od koleżanki z innym niż ja stosunkiem do perfum - ma 3, i jak stwierdziła, męczy ją konieczność wyboru. Truth kocha, 1881 dostała ode mnie, zatem mnie dostał się mexx. No cóż, zapach jest zupełnie nieszkodliwy, na początku pełen nut świeżych, ozonowych, ale ta świeżość pozorna - ma cos ciezszego w głębszej nucie. Niestety po kilkukrotnym użyciu, w zasadzie nie potrafię przywołać tego zapachu - a to oznacza że niczym się nie zapisuje:-(. W zwiążku z tym, 3 gwiazdką jest wyłącznie za nieszkodliwość. Używam tego produktu od:miesiąca Ilość zużytych opakowań:używana 50tka