Carex Pure Blue, Antibacterial Hand Wash Antybakteryjne mydło w płynie

Mydło antybakteryjne w płynie firmy Carex to produkt bardzo dobry jakościowo. Świetnie domywa wszystkie zanieczyszczenia z rąk, nawet te o tłustej konsystencji oraz usuwa nieprzyjemne zapachy z rąk po przygotowaniu posiłków np. z czosnku, cebuli. Bardzo dobrze się pieni, jest wydajne, na gęstą konsystencję i łagodny zapach. Nie podrażnia skóry. + dobrze myje

Carex, Pure Blue, Antibacterial Hand Wash to naprawdę świetne mydło antybakteryjne. Dobra konsystencja, delikatny zapach, dobrze myje i działa antybakteryjnie. Używam do rąk oraz do mycia pędzli i gąbeczek do makijażu. Bardzo wygodne w użyciu opakowanie z pompką, które można uzupełniać.

Pozwala zachować dostateczną higienę rąk podczas gotowania. Skutecznie usuwa z dłoni intensywne zapachy produktów spożywczych, takich jak, np. cebula, czy czosnek. Bezproblemowo radzi sobie z odtłuszczeniem. Działa antybakteryjnie, odświeża i oczyszcza skórę bez efektu przesuszenia. Można zakupić opakowania uzupełniające o pojemności 500ml, wtedy wychodzi trochę taniej.

Kupuję głównie do kuchni i do mycia rąk w trakcie przygotowywania posiłków itd. Jak dla mnie mydło ma idealnie gęstą konsystencję, wystarczy odrobiną, że y umyć całe dłonie, spłukuje się szybko i nie pozostawia zapachu co w kuchni jest dużym atutem. Kupuję różne rodzaje, ale to lubię szczególnie :)

Mydło u mnie gości stale. Jest bardzo wydajne dzięki gęstej konsystencji i jakościowe. Nie dość że świetnie pachnie to też dzięki niemu pozbywam się nieprzyjemnych zapachów z rąk np. po krojeniu czosnku, cebuli itd. Dokładnie domywa ręce i delikatnie się pieni. Nie podrażnia i nie wysusza. Mydło bardzo na plus do codziennego stosowania.

Uwielbiam to mydełko. Bardzo wygodne opakowanie, cudowny kolor płynu (no nie mówcie, że nie!) - przepotężnie się pieni i myje bez przesuszeń i podrażnień. Dłonie, jak i ciało, bo do ciała też używałam, są po jego użyciu pachnące przez dłuższy czas. Daje mocne uczucie odświeżenia i po prostu takiej czystości. Z pozytywów - jest też bardzo wydajne, przez to że szybko się spienia.

Odkąd kupiłam mydło CAREX nie jestem przekonana do żadnych innych mydeł. Niektóre wysuszały moje dłonie powodując podrażnienia. CAREX jest odwrotnością. Jest delikatny dla mojej skóry, czuję że dłonie są oczyszczone. Gdy mam jakąś rankę to mydełka Antybakteryjne łagodzą je, oczyszczają i przyspieszają gojenie. Sprawdzają się także w oczyszczaniu ranek mojego psiaka. Jestem na plus

Mydełko kupione ze względu na swoje antybakteryjne właściwości i cóż, mydło jak to mydło. Oczyszcza dłonie i przyjemnie pachnie. Nie jest to produkt wydajny i jego regularna cena jak dla mnie zbyt za wysoka, dlatego najczęściej kupuje na promocji. Mydło nie przesusza tak bardzo dłoni co w moim przypadku jest naprawdę na plus niemniej jednak i tak po użyciu muszę nawilżyć dłonie kremem ale ja już tak mam. Fajne ale wyszły nowsze wersje które bardziej przypadły mi do gustu a ten kupuje już od bardzo długiego czasu lecz nie za każdym razem.

Płyn Carex kupiłam z celem używania go do mycia pędzli, gąbeczek i akcesoriów do makijażu, ale przy okazji do rąk od czasu do czasu również mi się dobrze sprawdza. Zacznijmy jednak od tego, że to nie jest mydło ;) Minus ode mnie już na samym początku, bo nie lubię, jak producenci piszą byle co. W składzie mydła nie znajdziemy, skład opiera się na zwykłych detergentach, takich jak w żelu pod prysznic czy szamponie. Zapach ma całkiem ładny, choć bez szału. Konsystencja jest odpowiednia, a całość bardzo wydajna moim zdaniem. Nie wysusza i nie podrażnia skóry dłoni, a do mycia pędzli, gąbeczek i innych akcesoriów również sprawdza się dobrze i domywa wszystko. Sprawdza się :)

Nie widzę w nim nic specjalnego oprócz tego, że jest antybakteryjne. Swoje zadanie spełnia - myje ręce i nie zostawia brudu. Zapach dla mnie neutralny, nie przeszkadza mi ani jakoś szczególnie nie podoba. Ma jednak wspaniałą konsystencję i kolor.

Lubię zmieniać mydła w płynie - rynek kosmetyczny oferuje nam sporą różnorodność w tym temacie. Na mydła Carex trudno nie trafić, są dostępne w niemal każdej drogerii. Ich kartą przetargową jest działanie antybakteryjne oraz spory wybór. Ja w ostatnim czasie testowałam wersję "Pure Blue". Dodam jeszcze, że za mydło zapłaciłam nieco mniej niż 10 złotych. Mydło ma bardzo małą pojemność (250 ml - a większość dostępnych mydeł ma 500 ml), przez co jest średnio wydajne. Z uwagi na bardzo częste mycie rąk, skończyło się błyskawicznie. Opakowanie to bardzo wygodna butelka z pompką, w której widać stopień zużycia. Dodam, że pompka działa bez zarzutu i nie sprawia żadnych problemów. Z jej użyciem precyzyjnie odmierzymy ilość produktu, którą chcemy zaaplikować na skórę. Zapach jest dość wyrazisty, świeży, jakby morski. Nie przeszkadzał mi podczas stosowania, ale i nie zachwycił mnie. Kosmetyk delikatnie się pieni - dla dokładnego umycia dłoni potrzeba około dwóch-trzech pompek, szczególnie, że czasami ześlizguje się z dłoni i ląduje na umywalce. Mydło sprawnie oczyszcza skórę dłoni, również z zabrudzeń typu tusz do rzęs czy podkład. Nie podrażnia i nie przesusza dłoni, co ma dla mnie ogromne znaczenie. Sama nie wiem czy jeszcze do niego wrócę.

Niestety ta wersja nie podoba mi się zarówno z zapachu i jak i z uzytkowania tego mydła.... Pachnie morsko-kibelkowo, na tle czuć męski zapach, jednak zapach typu kostki do wc to dominujący tutaj zapach. Strasznie nie lubię i drażnią mnie takie zapaszki. Jest bardzo nie wydajne... Biorę jedna pompke, w tu nic się praktycznie nie pieni. Mam uczucie nie domytych rak, dopiero przy 2, a najlepiej 3 pompkach produkt zaczyna się pienic. Dlatego strasznie szybko się zużywa ten produkt. Plus opakowanie, z pompka, ale to standard. Ogólnie nie jestem zadowolona z tego mydła i trochę się zrazilam do firmy, ale może kiedyś spróbuje inna wersję. Tym bardziej, że cenowo wypada nie najtaniej.

Hmmm mydło jak mydło. Spełnia swoje podstawowe zadanie- myje, czyści, pielęgnuje. Jest wygodny w użyciu i uniwersalny. Dobrze czyści i nie wymaga dodatkowych porcji. Dostępność dobra i dodatkowo hasło antybakteryjne robi swoje. Nie podrażnia i nie powoduje żadnych przykrych niespodzianek.

Najlepsze mydło antybakteryjne. Ładnie pachnie, dobrze myje i w dodatku jest wygodne w uzyciu dzieki pompce. Nie wywołuje podrażnień. Polecam dla dzieci jak i dla dorosłych.

Dobre mydło antybakteryjne. Ma ładny zapach i dobrze myje. Opakowanie solidne i co najważniejsze i najwygodniejsze, zę posiada pompkę. Dobra cena, jest ogólnodostępne.

Mydło w moim domu bardzo szybko znika, ale nie z powodu złej wydajności, a tego jak przyjemnie je się używa, nagle każdy zaczął dokładniej myć ręce :) Opakowanie to prosta butelka, z wygodną pompką. Dozuje optymalną ilość produktu i nie zacina się. Zapach jest bardzo ciekawy, wyrazisty, lecz nie nachalny. Mi osobiście kojarzy się z nutą aloesu. Konsystencja jest gęsta i wydajna. Dokładnie domywa ręce i delikatnie się pieni. Działanie to oczyszczone, przyjemnie pachnące dłonie. Mydło nie podrażnia, nie wysusza i nie uczula. Dobre dla osób w każdym wieku ;)

Tej wersji mydła używam najczęściej, bo jest po prostu dobrze dostępne ;) Wszystkie Carexy dobrze myją, nie wysuszają rąk, są wydajne i ładnie pachną. Tak samo w tym wypadku. ;)

plusy: + ślicznie pachnie (jak męskie perfumy) + dobrze oczyszcza + dobrze się pieni + nie wysusza minusy: ? inne cechy, których nie biorę pod uwagę przy ocenie: - słaba dostępność - za wysoka cena