Najel Szampon do włosów tłustych z mydłem Aleppo 

Na wstępie określiłabym ten szampon jako tak zwane "must have" do wypróbowania dla osób z przetłuszczającymi się włosami. Produkt kupiłam w ciemno, na wypróbowanie, bez czytania opinii - przy okazji jak na allegro kupowałam również tradycyjne mydło aleppo dla mojego dziecka. Zanim zaczęłam używać tego szamponu od momentu zakupu minęły ok. 3 tygodnie bo czekał na swoją kolej (musiałam zużyć najpierw to co miałam zaczęte). Ale w między czasie zaczęłam szukać o nim opinii i nic nie znalazłam tylko jedną raczej negatywną więc nastawiłam się, że to będzie niezły szajs i nie potrzebnie go kupiłam. Produkt kupiłam na portalu allegro i zapłaciłam za niego 28 zł. Jest to szampon z mydłem Aleppo (znanym ze swoich cudownych regeneracyjnych właściwości) do włosów przetłuszczających się. Kosmetyk jest zamknięty w ciemnej nieprzezroczystej butelce o pojemności 500 ml. Przez opakowanie nie widać zużycia produktu. Mamy informację, że od otwarcia należy go zużyć w 12 miesięcy. Według mnie to trochę długo jak na szampon o naturalnym składzie - spotkałam się już z kosmetykami gdzie była informacja aby od otwarcia zużyć je w 3 lub 6 miesięcy. Opakowanie jest standardowe jak na szampon - poręczne i wygodne w aplikacji produktu. Sam kosmetyk - ku mojemu zdziwieniu po przeczytaniu opinie poniżej - jest wydajny i bardzo dobrze się pieni. Konsystencja jest leista i ma lekko żółtawy przezroczysty kolor. Zapach jest praktycznie niewyczuwalny ale czuć mydło aleppo. Jeśli ktoś nigdy nie używał mydła aleppo to chyba nie da się opisać jego zapachu. Nie jest to zapach typowo apteczny, nie jest typowo ziołowy - to coś pomiędzy i bardzo delikatne. Ja osobiście lubię ten zapach. A TERAZ NAJWAŻNIEJSZE :-) Szampon bardzo dobrze myje i oczyszcza włosy i skórę głowy. Po użyciu moje włosy są doskonale oczyszczone i "skrzypią" pod palcami. Zauważyłam też, że są bardziej miękkie niż zazwyczaj. Ogólnie to cały dzień moja fryzura była świeża i używając tego szamponu mogę myć włosy co 2 dni. Nie mam potrzeby mycia codziennego jak przy innych. Na koniec jeszcze parę informacji: - szampon jest produkcji francuskiej (Made in France), - na opakowaniu produktu nie ma nic w języku polskim poza naklejką z podstawowymi informacjami, - jest to kosmetyk organiczny o naturalnym składzie ale doszukałam się w opisie alkoholu (lecz nie w czołówce tylko na końcu składu). Polecam.

Kupiłam ten szampon, żeby powstrzymać przetłuszczanie się moich włosów. Niestety bardzo się zawiodłam. Szampon jest przezroczysty, wodnisty o niezbyt miłym zapachu mydła aleppo. Żeby była jasność: nie zależało mi na pięknym zapachu, ani tonie piany. Spodziewałam się, że ten szampon ze względu na naturalny skład nie będzie się jakoś mocno pienił, ale pomoże zmniejszyć przetłuszczanie włosów. Niestety ten szampon kompletnie się nie pieni. Trzeba zużyć pół butelki na jedno mycie. Pomimo dużej objętości ten kosmetyk jest strasznie niewydajny. Na jego plus mogę tylko dodać, że jakoś specjanie nie niszczy włosów. Jeżeli chodzi o przetłuszczanie włosów, to po tym szamponie było o wiele gorzej niż przed nim. Po kilkunastu godzinach od mycia wyglądałam jakbym tydzień nie myła włosów. Porażka. Używam tego produktu od: miesiąc Ilość zużytych opakowań: jedno