Tutti Frutti Daily Care, Szampon do włosów 

Szampon ma lekką, żelową konsystencję. Dobrze rozprowadza się na skórze głowy i włosach. Delikatnie się pieni i łatwo spłukuje. Nie obciąża włosów. Są po nim wygładzone, miękkie i nawilżone. Aplikacja jest wygodna i przyjemna ze względu na cudny owocowy słodki zapach. Szampon znajduje się niestety w małej buteleczce o pojemności zaledwie 100 ml.

Szampon dostępny jest jedynie w malutkiej wersji (100ml). Ma przepiękny, cukierkowo-owocowy zapach, który nie utrzymuje się na włosach zbyt długo, a szkoda. Robi to, co powinien robić szampon - odświeża i oczyszcza włosy. W trakcie mycia czuć lekkie wygładzenie - ale nie na tyle gładkie, że zrezygnowałabym z nałożenia odżywki. Wydajność - raczej standardowa. Dostępność - nie spotkałam jeszcze z tym produktem stacjonarnie. Cena - ok. 4zł - porównywalna do większości szamponów miniaturek. Myślę, że warto wypróbować, chociażby po to, żeby poczuć ten cudowny zapach.

Mam włosy gęste, długie i przetłuszczające się, także szampony raczek kupuje w pojemnościach większych niż mniejszych. Na nowość od Farmony skusiłam się pomimo bardzo małej, podróżnej pojemności i nie żałuję. Gdyby tylko była większa wersja na pewno bym ja kupiła. DZIAŁANIE: Szampon bardzo dobrze oczyszcza zarówno skórę głowy, jak i włosy na długości. Nakładałam go na skórę głowy, a spływająca piana myła resztę włosów. Nie pienił się bardzo mocno, ale włosy i tak były oczyszczone. Zawsze myłam nim włosy dwudniowe. Nie wiem jak sprawdziłby się przy bardziej przetłuszczonych włosach. Ma też niesamowity zapach - żurawina często jest kiepsko wyczuwalna w kosmetykach, a tu takie pozytywne zaskoczenie, poniewaz podczas używania w łazience unosił się mega przyjemny zapach żurawiny. Jeżeli chodzi o wygląd włosów już po wyschnięciu, bez zastosowania odżywki (szampon jest 2w1, z odzywką) były gładkie i lśniące, a co najważniejsze bardzo sypkie. Nie były oczywiście tak olśniewające jak po uzyciu standardowej odzywki, ale stanowczo można było je tak zostawić i nie potrzebne były dodatkowe środki do stylizacji. Co do łatwości rozczesywania - niestety zupełnie jej nie ma. Pomimo tego, że przy spłukiwaniu szamponu czuć wyraźnie, że włosy są gładsze niż po standardowym szamponie, ale niestety do łatwości rozczesywania jak po odzywce im daleko. Także jeżeli ktoś ma problemy ze plątaniem się włosów stanowczo zalecam dodatkowo użycie odżywki. KONSYSTENCJA: Jest przezroczysta, dzięki temu zyskuje wewnętrzne przekonanie, że lepiej oczyszcza ;) Jest też dość rzadka, a przez to lubi czasami uciekać z dłoni. Przy tak małej pojemności nie jest to korzystne. WYDAJNOŚĆ: Pojemność jest bardzo mała, wręcz podróżna, ponieważ to zaledwie 100ml. Mnie taka pojemność wystarczyła na pełne dwa tygodnie stosowania co drugi dzień. Także wydajność nie jest, aż tak słaba. OPAKOWANIE: Mała i poręczna butelka, która zmieści się w wyjazdowej kosmetyczce. Moja stała pod prysznicem dwa tygodnie i zupełnie się nie zniszczyła i nie odkształciła, także to również na plus. Generalnie szampon jest naprawdę dobry i spełnia swoje podstawowe zadanie, czyli oczyszczanie włosów. Na pewno warto go kupić i przetestować, ponieważ nie powinnyście się zawieść. Producent stanowczo powinien zastanowić się nad produkcją w większej pojemności. Używam tego produktu od: dwa tygodnie Ilość zużytych opakowań: jedno