Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Artykuły
Produkty podobne
KWC LogobyWIZAŻ logo
Wody perfumowane damskie

Emanuel Ungaro Apparition EDP 

3,8 na 541 opinii
flame2 hity!
24% kupi ponownie

Porównaj ceny

ceneo
Emanuel Ungaro Apparition Gold Woda Perfumowana 90ml
130,00  zł

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
3,8 na 5
Trwałość:
Zapach:
Flakon:
Kupi ponownie: 24% osób
Nasi użytkownicy zostawili 41 opinii dla tego produktu. Przygotowaliśmy dla Ciebie krótkie podsumowanie na ich podstawie:

  • Finka2L
    Finka2L
    3 / 5
    10 kwietnia 2015 o 13:32
    panowie Caron i Kurkdijan mogli się bardziej postarać
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:nie określono
    Po dwóch wspaniałych´´ nosach´´ spodziewałam się pięknego, malinowego zapachu z pazurem. Liczyłam na moją ulubioną konfiiturową różę z maliną, a tymczasem Apparition to sok malinowy, ten zagęszczony. W sumie nie jest to ulep, ale zapach w ogóle nie ewoluuje, jedynie dochodzi jakaś niemrawa róża, bo niczego innego nie ma. Słaby, bardzo słaby, wręcz niedopracowany. Nie wyobrażam sobie go użyć nigdzie indziej niż na spacer lub do sklepu po bułki. Używam tego produktu od: testy Ilość zużytych opakowań: testy
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • Dinulka
    Dinulka
    4 / 5
    15 marca 2014 o 15:52
    pieprzne
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:nie określono
    Zapach mnie dość miło zaskoczył, choć nie jest rewelacyjny. Spodziewałam się mdłych pomyj, a tu jest jakiś mały pazurek i czuć lekki charakterek. Na pewno z czymś mi się kojarzy - może z Romą Laury Biagotti? Myślę, że połączenie intensywnej róży z pieprzem cayenne daje efekt pazura. Trochę mnie odpycha w nim to, że jest lekko chemiczny. Siła rażenia, przynajmniej po aplikacji jest spora. Trwałość nie zachwyca. Widzę, że inne recenzentki także porównują ten zapach do innych perfum, wg mnie z Kenzo Flower on nie ma nic wspólnego. Innych przytaczanych niestety nie znam. Podsumowując, jest lepszy niż myślałam, ale daleko mu do miana "chcę je mieć". Próbkowe używanie przez kilka dni mi wystarczyło i nie będę do niego wracać. Używam tego produktu od: kilka dni Ilość zużytych opakowań: próbki
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 28 lutego 2014 o 15:44
    Podrasowany Cukierek
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:nie określono
    1 plus temu zapachowi za piękny flakon, który sprawia, że ten zapach się przyjemnie aplikuje 2 plus za ciekawą nazwę to razem daje 2, zostaje tylko jedna gwiazdka za sam zapach. Poprawny, owocowy, z chemiczną nutą i smętnie przebłąkującą się w podstawie paczulą która go ratuje od bycia lukrowanym potworkiem uwięzionym w butelce która nijak nie pasuje do jego osobowości. Bardzo podobny do Romy Laury Biagiotti. I to by było na tyle. Zapach ginie wsród tysiąca masowych. Używam tego produktu od: testy Ilość zużytych opakowań: miniatura
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 21 lutego 2013 o 13:40
    Krem nivea + słodkie maliny
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:rok lub dłużej
    Właśnie tak pachną mi te perfumy: kremem nivea (tym klasycznym, w granatowym opakowaniu) i malinkami. Zapach bardzo przyjemny, w sumie ma w sobie jakąś chemiczną nutkę, ale dobrze mi się go nosi. Łatwo z nim przesadzić, ponieważ jest MEGA trwały. Naprawdę. Wystarczy odrobina i pachną przez długi czas, a ubrania do następnego prania. Dlatego też rzadko go używam, bo lubię zmieniać zapachy w zależności od nastroju, a ten jest tak mocny, że jeśli spryskam nimi sweterek to już innych perfum nie użyję, bo ten zapach je zdominuje ;) Nie wiem, czy kupię ponownie, bo myślę że ta moja miniaturka starczy mi na bardzo długo a większe opakowanie może być męczące w użytkowaniu. Tak czy inaczej, polecam wypróbować. Zapach na pewno godny uwagi :) Jeszcze taka ciekawostka: przypomina mi on trochę Volare z Oriflame ;) Używam tego produktu od: 3 tygodni Ilość zużytych opakowań: w trakcie miniaturki
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • gidran
    gidran
    2 / 5
    31 stycznia 2013 o 19:42
    Ubogi krewny flower by kenzo
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:nie określono
    Tak jak w tytule, te perfumy przypominają mi kenzo flower w nieco uboższej, przytłumionej wersji. Malinowa nuta rodem z owocowych cukierków pudrowych (ktoś je jeszcze pamięta?) i kilo pudru. Całość mniej wykręcająca nos niż w przypadku kenzo, ale dla mnie i tak nie do przyjęcia. Trwałość i siła rażenia całkiem dobra, ale znów nie dorównuje kenzo. Podsumowując: nic ciekawego, ale przynajmniej cena przyzwoita.
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły


Produkty podobne

Zobacz także inne Wody perfumowane damskie

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.