Burberry Brit For Men EDT 

Zapachu używa mój TŻ od lat (ponad 10?!?). Zapach jest mocny i zdecydowany. Jest on bardzo męski i muszę przyznać, że go uwielbiam. Na duży + zasługuje jego trwałość (nawet po powrocie z pracy czuję go na skórze mojego TŻ). Ponadto ich cena jest bardzo przystępna.

Tak właśnie kojarzy mi się ten zapach. Dalekowschodnie nuty przywodzą na myśl okres rządów brytyjskich w odległych Indiach. Zapach ten nie urzeka, ale na pewno komuś się spodoba. Na pewno jednak nie ludziom, którzy nie pałają miłością do kadzideł. Wąchając go, można odnieść wrażenie, że tak teraz pachnie Wielka Brytania, a raczej wspóczesny Brytyjczyk. Woda nie dla każdego. Dodam, że według mnie dobra na dni deszczowe i szare. Na naszą Polską zimę zdecydowanie zbyt orientalny. Używam tego produktu od: Dopiero kupiłem Ilość zużytych opakowań: W trakcie pierwszego

Perfum ten kupiłam dla mojego TŻ po tym jak powąchałam go u znajomego, z którym wracaliśmy z wakacji. Wiem, że na każdym pachnie inaczej ale na moim TŻcie pachnie nieziemsko. W zawiązku z tym sama mu go od czasu do czasu podbieram :) szczególnie kiedy wyjeżdża na konferencje a ja zostaję i tęsknię :) Plusy: -dostępność -jest bardzo wydajny -opakowanie -nie wiem jak pachnie Brytyjczyk, ale ten zapach jest dla mnie typowo męski, stylowy, orientalny, kardamonowo-pieprzny -zapach jest bardzo trwały, trzyma czasami nawet cały dzień Minusy: -cena Uwielbiam ten zapach, uwielbiam przytulać się do mojego TŻ i otulać się tym zapachem, jest to już 2 szt. i teraz postanowiliśmy spróbować Burberry London, tak dla odmiany Używam tego produktu od: 2 lat Ilość zużytych opakowań: 2 szt.

Zapach na początku zrobił na mnie duże wrażenie (bo był intensywny i się wyrózniał). Dość szybko dokonałem zakupu i po krótkim czasie przyszło rozczarowanie... Zapach faktycznie ma bogatą kompozycję, jest też dość trwały, niemnej ta bogata kompozycja jest też jego wielką wadą... Zapach jest orientalny ale w złym sensie, przypomina wschodnie targowisko, kojarzy mi się z jarmarcznymi kupcami z dalekiego wschodu. Jest kolonialny jak algierski kupiec itp. Jest przedobrzony, ciężko go przypisać też do jakiejś kategorii wiekowej. Zapach niecodzienny, ale jarmarczny :(. Ubocznie cena nie przystaje do jakości, cenowo aspiruje do najwyższej półki, ale jakosciowo nie wybija się poza poziom Esprit, Puma, czy Adidas. Pownien kosztować o połowę mniej. PS nie ma też nić wspolnego z brytyjczykami czy brytanią, co najwyżej z tunezyjskim targiem... Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: jedno

Nie przypadnie do gustu ani wielbicielom delikatnych i mało natarczywych cytrusowo-joggingowych kompozycji ani ciepło piżmowo ambrowych specjałów. Pomarańczowo-mandarynkowe nuty uzupełnione sporą dawką pieprzowych tonacji albo raczej odwrotnie:) To imbir i kardamon oczywiście. Atak przypraw jest zdecydowany i ta ekipa tu rządzi niepodzielnie wspierana dodatkowo odrobiną drzewnej żywicy. Za sprawą kardamonu i piżma zapach wyzwala energię cięplną, a wraz z ulotnością do atmosfery łagodnieje. W innym przypadku zawartość butelki wlewałbym raczej do aromatyczno-pikantnych potraw. Ogólnie oczywiście nie jest źle. Z zapachem nie należy przesadzać. Moim zdaniem, najlepszy efekt można uzyskać przy niewielkich dawkach, wtedy powiew jest rzeźki i niezbyt natarczywy dla otoczenia. Tak jest chyba ze wszystkimi wyrazistymi "pieprzami", więc Ameryki nie odkrywam. Burberry Brit for men wielkiego entuzjazmu również nie wywołał. Jeszcze parę miesięcy i sprawdzę czy bardziej nie spodaoba mi się poniżej zera, obecnie sporadycznie, ale bez niechęci. Zresztą nie miałbym gdyby mnie nie zaciekawił. Parę lat temu miałem styczność z czerwonym Brit dla Pań. Pamiętam - to dopiero zawodnik. Niedaleko im do siebie. Używam tego produktu od: 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: 100 ml

damskie zapachy Burberry mnie nie przekonują, bo są nijakie i słabe, ten za to wyjątkowo przypadł mi do gustu, a próbowałam kilku męskich Burberry. London nie przekonał mnie ciekawszym opakowaniem, ani nieco bardziej subtelną nutą. Używam tego produktu od: 3 lat Ilość zużytych opakowań: 4-5

Mocny, oryginalny zapach. Pieprzowo-korzenno-drzewny. Inny niż większość na rynku podobnych do siebie Bossów itp. Bardzo trwały. Opakowanie nie zachęca bardzo do spróbowania ale naprawdę warto. Męski i seksowny. Używam tego produktu od:niedawna Ilość zużytych opakowań:w trakcie 1

Nie przypadł mi do gustu 3 lata temu podczas buszowania po Sephorze w poszukiwaniu perfum dla TŻta na święta. A JEDNAK! Odkąd mój mężczyzna zakupił je sobie miesiąc temu - nie mogę oderwać od niego nosa! Burberry Brit for Men jest dokładnie taki, jaki powinien być A Man : intrygujący, silny, pewny siebie, a jednocześnie ciepły i bezpiecznie otulający. Nie uważam, żeby tak pachniał Brytyjczyk współczesny. Raczej taki z czasów kolonii indyjskich, bo sprowadzone z Indii zapachy przywołują na myśl ten kontynent : imbir, kardamon, drzewo cedrowe. Dzika róża otula całość nadając niesamowitego ciepła i sprawia, że zapach jest Magiczny.

Brytania orientalna, można by rzec - kolonialna. Zapach, który zostawia w tyle o tysiące mil deszcz i mgłę, i stereotypy o flegmatycznych Anglikach. Brit to marokański, tunezyjski, czy jaki-tam-jeszcze suk skąpany w gorącym słońcu. Suk, na którym ubogie stragany przekupniów targane są porywami pustynnego hamsin, a niesamowite bogactwo kolorów cieszy oczy wędrowca. Zapach orientalnych przypraw unosi się w powietrzu gęstym od kurzu. Wokół biegają wychudłe, przestraszone psy, mężczyźni raczą się herbatą jaśminową, a kobiety przemykają jak duchy unosząc za sobą zapach olejku różanego. Wszyscy czekają na zmierzch, który jest jedynym ratunkiem przed nieludzkim upałem. Powietrze wiruje; miesza zapach korzennych przypraw, soczystych owoców i suchych traw... Używam tego produktu od: Ilość zużytych opakowań: testy

Mimo, że to również "Brit", nie jest to zapach słodki, waniliowy. Męska wersja "kratki" pachnie jak typowa woda dla mężczyzn, i to takich raczej po 30-stce. Dominują nuty korzenne - mieszanka gałki muszkatałowej i kardamonu. Schludny, spokojny zapach, raczej dla mężczyzny ustatkowanego. Używam tego produktu od: Ilość zużytych opakowań: testy