Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Artykuły
Produkty podobne
KWC LogobyWIZAŻ logo
Wody perfumowane damskie

Jil Sander No. 4 EDP 

4,2 na 529 opinii
flame3 hity!
41% kupi ponownie

Porównaj ceny

ceneo
Jil Sander No.4 Woda perfumowana 30ml spray
74,13  zł

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
4,2 na 5
Trwałość:
Zapach:
Flakon:
Kupi ponownie: 41% osób
Nasi użytkownicy zostawili 29 opinii dla tego produktu. Przygotowaliśmy dla Ciebie krótkie podsumowanie na ich podstawie:

  • 27 lutego 2023 o 14:43
    Lubię je, to już drugi flakon...
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:rok lub dłużej
    Wykorzystał/a:kilka opakowań
    Tych perfum używam od lat, pierwszy flakon dostałam w prezencie od przyjaciółki, drugi kupiłam już sama. Lubię ich używać w chłodne dni, są esencjonalne i bogate, a koniakowa barwa świetnie oddaje ich charakter. To zdecydowanie zapach dla kobiety, nie dla nastolatki. Szyprów, ale taki noszalny, gdy chcemy się oswoić z taką grupą zapachową. Dla mnie to jest elegancki, szyprowo kwiatowy orient, gęsty od żółtych kwiatów i wschodnich przypraw. Ciężko go rozłożyć na czynniki pierwsze, ponieważ jest genialnie zmiksowany jako całość. Ma w sobie ducha dawnych, lepszych czasów. Zdecydowanie wyróżnia się na tle współczesnych pachnideł. Ma w sobie klasę na miarę Chanel. Piękny, nostalgiczny, ciepły i świetnie projektujący. Jeden z ulubionych.
    Szczegóły:
    • Trwałość
    • Zapach
    • Flakon
    Produkt kupił/a w
    W perfumerii
    3 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • syl74
    syl74
    5 / 5
    2 sierpnia 2019 o 13:06
    Cudowne lata 90-te
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Piękny, ponadczasowy zapach, który przenosi mnie w cudowne dla perfumiarstwa lata 90-te. Zapach ciepły i otulający, do złudzenia przypominający Coco Chanel. Na mojej skórze oba zapachy wybrzmiewają wręcz identycznie. Jil Sander No.4 to przebogata kompozycja, esencjonalna i duszna w otwarciu ale tylko przez chwilę bo z czasem zapach łagodnieje. To gęsty, kwiatowy szypr, w którym mocno zaznacza się róża, goździk, śliwka i bób tonka. Zapach jest słodko-wytrawny, a słodycz pochodząca ze śliwki i brzoskwini przełamana została gorzkimi nutami gałki muszkatołowej i estragonu. Czwórka od Jil Sander to kolejne dzieło sztuki perfumeryjnej. Klasyka w pełnym wydaniu. I uwaga: zapach tylko dla kobiet, prawdziwych kobiet
    Szczegóły:
    • Trwałość
    • Zapach
    • Flakon
    Produkt kupił/a w
    Otrzymałam w prezencie
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 6 grudnia 2017 o 10:08
    Warto dać mu szansę
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Marka, która mnie jakoś, nigdy nie ciekawiła, nazwa totalnie niezapadająca w pamięć i nie charakterystyczne, butelka też nic na tyle innego od całej reszty, żeby jakoś przyciągnąć. I tak dostałam resztkę we flakonie do testów i skończyło się tak, że nosiłam je dzień w dzień przez pewien okres czasu. Nie potrafiłam przestać i każdego dnia pochłaniały mnie coraz bardziej. Blady strach kładzie się na mnie cieniem, gdy teraz sobie pomyślę, że mogłam go nigdy nie poznać. Zapach jest bogaty, esencjonalny, ciężki, duszny ale w takim pozytywnym sensie. Będzie moim must have tegorocznej jesieni i zimy. Latem też sprawdzał się naprawdę dobrze. To zapach, który łączy w sobie cechy kilku wybitnych dzieł, które są wyjątkowo bliskie mojemu sercu-przywodzi mi na myśl Poison, ma w sobie coś z Organzy, przywodzi na myśl Ambre Sultana. Zapach jest skonstruowany tak, że od samego otwarcia wydaje się być niesamowicie bogaty ale nie przeładowany nutami. Bardzo misternie utkany. Gęsty, ulepny, miodowy, narkotyczny, niebywale ciepły i otulający. Klasa sama w sobie. Wydaje się być bardzo vintage, mógłby stać na jednej półce z wielkimi klasykami. Czuć nutę miodu, śliwkę w wersji arcymistrzowskiej (jak z Poisona właśnie), waniliową bazę, mnóstwo narkotycznego kwiecia. Wybucha na skórze gwałtownie, z wielką mocą i projekcją i utrzymuje dobre parametry aż do samego końca. Trwa wiele godzin, staje się co prawda coraz bardziej bliskoskórny, ale wciąż wyczuwalny dobrze dla otoczenia. Komplementogenny i podoba się raczej otoczeniu. Dobrze zapada w pamięć i jest charakterystyczny. Butelka obecnie (po przemyśleniach) mi się podoba. Elegancka, ascetyczna. Kolor płynu adekwatny do zawartości. Nie do wiary że za cenę poniżej 100zł można nabyć butelkę 30ml tego dzieła. Bo to bez wątpienia dzieło sztuki perfumeryjnej. Parametry użytkowe bardzo dobre
    Szczegóły:
    • Trwałość
    • Zapach
    • Flakon
    Produkt kupił/a w
    W perfumerii
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 14 listopada 2017 o 12:41
    Osad w perfumach Jil Sander No4 !
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Bardzo proszę o pomoc ....Dlaczego w perfumach Jil Sander No 4 wytrącił się osad ? czy to normalna reakcja ? :( Dodam,że perfumy kupiłam w niemieckiej perfumerii stacjonarnej tak więc 100 % oryginał,...... Nie wiem co o tym myśleć :(
    Zalety:
    • Trwały, mocny zapach z pazurem.
    Wady:
    • Wytrącenie się osadu.
    Szczegóły:
    • Trwałość
    • Zapach
    • Flakon
    Produkt kupił/a w
    W perfumerii
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • Pat2345
    Pat2345
    5 / 5
    10 października 2015 o 13:43
    Czwórka lepsza niż Piątka
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:rok lub dłużej
    Kwintesencja lat \'90. Kiedy o jakość perfum dbano. Kiedy każda nowa kompozycja zapachowa traktowana była z pietyzmem i tę dbałość o szczegóły odczuwało się w trakcie używania. Czy No. 4 to zapach babciny? Być może dla niektórych i owszem. Dla mnie Czwórka to klasyk, elementarz tego jak powinny pachnieć dobre perfumy i jednocześnie wielkie "wow". Obok 24 Faubourg Hermes, to chyba najbardziej klasyczny zapach w mojej kolekcji. Uwielbiam je niezachwianie i nieprzerwanie od początku naszej znajomości, zainicjowanej gdzieś w połowie 2013 roku. Nie zamierzam dokładnie opisywać poszczególnych nut tworzących Czwórkę. Mija się to z celem. Po pierwsze ilość składników jakie wykorzystano przy tworzeniu tego zapachu jest imponująca (to jedna z tych kompozycji przy których nie szczędzono ani funduszy, ani ingrediencji). Poza tym zasadniczo nie dzielę tego zapachu na poszczególne nuty, nie analizuję, nie rozkładam na czynniki pierwsze. Czwórka to dla mnie kreacja kompletna i tak ją odbieram. Ogólnie No. 4 to mocarne kwiaty (nie współczesne kwiatkowe popłuczyny) osłodzone tonka, drzewem sandałowym (którego aromat uwielbiam), kardamonem (który lubię tak samo jak drzewo sandałowe) oraz odrobiną wanilii. Tym jednak co nadaje im charakteru i niepowtarzalności jest nuta pelargonii. Specyficzna, odrobinę gorzka, tępa i dusząca. Piękna. Kto ma w domu pelargonie ten wie. Muszę tu wspomnieć o wrażeniu jakie towarzyszy mi za każdym razem kiedy zdarza mi się aplikować No. 4. Znacie ten charakterystyczny zapach tuszu z długopisu kiedy namiętnie i z uporem maniaka, wciąż i wciąż bazgrzecie to samo miejsce aż do powstania dziury w kartce? Kiedy wydaje się, że papier nie przyjmie już więcej koloru? Tusz wtedy pachnie. Tę specyficzna nutę odnalazłam w Czwórce. Bynajmniej mi ona nie przeszkadza. Przeciwnie, budzi zaskakująco dobre skojarzenia ze szkołą. Twarzą kampanii No. 4 była kiedyś Tatjana Patitz. Tu ukłon w stronę ówczesnych piarowców, gdyż rzadko się zdarza, aby modelka promująca zapach tak idealnie wpasowywała się w konwencję i charakter samego zapachu. Gdyby Czwórkę wprowadzono do sprzedaży wcześniej, dużo wcześniej to do jej promocji spece od reklamy powinni zaangażować Lauren Bacall. Uwielbiam używać No. 4 jesienią i zimą. W połączeniu z miękkimi, ciepłymi, oversizowymi swetrami i jeansami tworzy zestaw idealny. Przynajmniej dla mnie. Czwórka Jil (No. 4) zastępuję mi Piątkę Chanel (No. 5). Jak to mawiają: czasami mniej znaczy więcej. Używam tego produktu od: 2 lat Ilość zużytych opakowań: 30 ml
    Produkt kupił/a w
    5 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły


Produkty podobne

Zobacz także inne Wody perfumowane damskie

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.