Maskę zakupiłam na wyprzedażach Sephory za 7,90, więc zdecydowanie mniej niż cena regularna.
Standardowa jak na tego typu saszetka koloru pomarańczowego posiada na dole wygodne dzióbki do otwarcia maseczki bez użycia nożyczek. Po otwarciu od razu rozprzestrzenia się dookoła zapach esencji, a oczom ukazują porządnie wykonane rękawiczki koloru białego z miękką wyściółką nasączoną emulsją w środku.
Obie rękawiczki mają oznaczenie na którą dłoń należy je założyć, oraz posiadają wygodne zapięcie zakończone naklejką, tak by można je było wyregulować na nadgarstku dopasowując do naszych rozmiarów. Palce są odpowiednio długie, idealnie przylegały do moich, nic nie odstawało i nie było za długie/krótkie. Rękawiczki są bardzo komfortowe w użyciu, absolutnie w niczym nie przeszkadzają. Wiązałam w nich włosy, pisałam na laptopie, a nawet wkładałam kolczyk w ucho koleżanki, jak najbardziej nie ograniczały ruchów.
Zapach jest bardzo intensywny, o dziwo nie pachnie olejkiem arganowym a zieloną herbatą, której to aromat uwielbiam, byłam wiec bardzo miło zaskoczona. Nie mniej, jeśli ktoś nie lubi tego zapachu, to nie radze sięgać po ten produkt, przez cały okres aplikacji był bardzo mocno wyczuwalny, nos się do niego nie przyzwyczajał.
Moje dłonie są suche, potrafią błagać o nawilżenie nawet kilka razy dziennie, a do tego ostatnie porządki mieszkaniowe nie posłużyły moim skórkom, które stały się bardzo suche i pozadzierane, dlatego uznałam, że to idealny czas na przetestowanie maseczki :)
Producent zaleca trzymanie jej na dłoniach 15min, ja się trochę rozpędziłam i dobrnęłam do 30 ;) Po zdjęciu emulsja pokrywała całe dłonie i była bardzo lepiąca, odczekałam prawie godzinę i ją zmyłam, bo niestety już się nie chciała wchłonąć.
Dłonie po zabiegu stały się miękkie i gładsze. Suche skórki wokół paznokci się wygładziły i odżywiły, nie są już pozadzierane, a ładnie przylegają. Cała skóra dłoni jest fantastycznie nawilżona, już od doby jej nie smarowałam, chociaż podejrzewam, ze na wieczór już będę musiała ;) Całość po jednym użyciu maseczki wygląda zdecydowanie lepiej niż po jakikolwiek stosowanych do tej pory kremach, zdecydowanie skóra została zregenerowana jak tylko się da.
Ja jestem bardzo zadowolona z tej maseczki. Zarówno wykonanie, komfort jej użytkowania, zapach i działanie są moim zdaniem na bardzo wysokim poziomie i jestem pewna, że jeszcze nie raz u mnie zawita, a i z chęcią przetestuję jej siostry (Aloesowa i Awokado).
Zalety:
- wygodne opakowanie
- bardzo dobra jakość rękawiczek
- świetny zapach zielonej herbaty
- fantastyczne działanie (miękkość, nawilżenie, gładkość, zregenerowanie, odżywienie)
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie