Radical Med, Szampon hipoalergiczny 

Moja skóra głowy nie jest wrażliwa, sporadycznie odczuwam lekkie swędzenie, gdy jakiś szampon ją podrażni, ale wtedy pomaga po prostu odstawienie problematycznego kosmetyku. Ten szampon kupiłam w aptece przy okazji innych zakupów, stwierdziłam, że dobrze mieć w domu taki łagodzący kosmetyk. Kosztował ok. 18zł czyli niemało, chociaż jak na apteczny szampon to chyba normalna cena. Szampon nie ma w składzie agresywnych detergentów, przez co pieni się nieco słabiej i jest mniej wydajny niż szampony drogeryjne. Dobrze oczyszcza skórę głowy i włosy. Skóra po umyciu jest ukojona i nie swędzi. Nie jestem jednak zadowolona z wpływu szamponu na włosy. Są one po umyciu niemiłe w dotyku i trudne do rozczesania bez użycia odżywki. Zużyłam całe opakowanie, ale nie kupię ponownie, gdyż szampon ma za dużo minusów i jest trudno dostępny stacjonarnie.

Moja skóra głowy potrafi płatać mi figle. Często jest podrażniona, przesuszona i nadreaktywna, więc zawsze mam w swojej łazience delikatne szampony - kojące, nawilżające, dostosowane do skóry suchej i alergicznej. Radical gościł u mnie kilka razy i jest to naprawdę fajny produkt godny polecenia. Może nie dam mu piątki z plusem, ale i tak uważam, że dobrze się sprawdza i przede wszystkim jest bardzo delikatny i bezpieczny. Jeżeli chodzi o samo działanie to spełnia swoje najważniejsze funkcje i obietnice producenta. Jest niezwykle łagodny, bezzapachowy i delikatny dla naszej skóry głowy. Mimo swojej delikatności i w miarę naturalnego (pobawionego silnych detergentów) składu, całkiem dobrze oczyszcza skórę głowy. U mnie jednak nie poradził sobie z nadmiarem białych łusek, które osadzały się na włosach. Skórę oczyszczał dobrze, ale z włosami na długości było już gorzej. Mam ciemne, długie włosy i niestety opadający martwy naskórek jest na nich mocno widoczny. I to jego jedyny minusik. Szampon również bardzo dobrze łagodzi świąd i podrażnienia. Na skórę głowy działa naprawdę bardzo zadowalająco. Trochę plącze włosy, ale jak na szampon bez silnych detergentów i ulepszaczy i tak nie jest źle! Zazwyczaj po tego typu produktach moje włosy są sztywne jak drut. Po wysuszeniu włosy są sypkie, mięciutkie i widocznie nawilżone. Szampon przez swoją gęstą konsystencję i przeciętne pienienie ma całkiem nieźłą wydajność.

Wiecie ile lat użerałam się z suchymi jak wiór włosami? Dużo. Były suche, matowe, łamały się i sterczały bo inaczej tego nazwać się nie da. Ułożenie? Fryzura? No way. Nakładałam maski, odżywki, oleje, olejki i co? Gucio. Pewnego razu, całkiem niedawno dopadło mnie paskudne uczulenie na głowie po jakimś brzozowym szamponie firmy krzak (wiem, sama się prosiłam). Nie wiedziałam, że włosy mogą boleć. Serio, bolała mnie cała głowa. Skóra piekła, była czerwona, sucha, swędząca, pojawiły się wypryski. Masakra. Poleciałam do apteki szukać ratunku. Podczas gdy farmaceuta wciskał mi super drogi na wypasie szampon z wyciągiem z czegoś tam, moje oko padło na Radicala i jego skład. Do tego cena - 11 zł, no grzech nie wziąć. I uratował mnie. Po dwóch użyciach wypryski zeszły, łupież zniknął i co najważniejsze - przestało boleć. Zaczęłam go używać z przyzwyczajenia jako bazowego szamponu i zauważyłam ciekawą zmianę w wyglądzie włosów. Z dnia na dzień stały się miękkie, elastyczne, sypkie i błyszczące. Przeanalizowałam skład jeszcze raz, weszłam w internety i zaczęłam czytać o osadzie mineralnym na włosach i składnikach chelatujących w szamponach. Więc drodzy Państwo szampon Radical te magiczne składniki posiada (aż dwa, chyba). Wprawdzie na szarym końcu ale posiada i ich używanie robi robotę. Od dwóch miesięcy nie użyłam żadnej odżywki ani maski a włosy są w rewelacyjnym stanie. I w końcu się błyszczą! I są miękkie! I DA się je ułożyć! Co poza tym robi? Oczyszcza. Skutecznie ale delikatnie. Nawilża skórę głowy, likwiduje suchość i pieczenie (a w konsekwencji i łupież). Pięknie odbija włosy od nasady i dodaje objętości, po umyciu są lekkie i sypkie. Nie powoduje przetłuszczania skóry głowy i nie podrażnia. Brak zapachu mi nie przeszkadza. Jest dosyć gęsty i przezroczysty. Nie pieni się może jakoś rewelacyjnie ale daje radę. Na plus opakowanie i cena. Miło wreszcie mieć ładne włosy. Mniej miło mieć świadomość, że z kranu leci kamień z wodą a nie woda z kamieniem, ale z tym szamponem nie straszna mi kranówa. Kocham!

Szampon kupiłam w aptece. koszt 12,00 zł Szampon jest bezzapachowy ma żelową dość gęstą konsystencję, mocno się pieni dobrze myje włosy. Po umyciu tym włosy są dość ostre i splatane by je potem rozczesać u mnie było konieczne stosowanie odżywki . Fakt zmniejsza przetłuszczanie się włosów. Po wysuszeniu włosy sypkie, lekkie, odbite od nasady Plus za wygodne poręczne opakowanie pojemność 300 ml Mam mieszane odczucie nie wiem czy go jeszcze kupię.

Szampon kupiłam w aptece wzięłam butelkę dla siebie oraz butelkę dla mojej mamy. Moja mama często skarży się na problemy z sucha i wrażliwa skóra na głowie także jakby zakup był bardziej dla niej ja bardziej wzięłam go z ciekawości i chęci przetestowania czegoś nowego. Szampon w ładnej białej butelce, wygodnie się używa. W moim przypadku sprawdził się dobrze nie mam zastrzeżeń co do niego, nie mam wrażliwej czy alergicznej skóry, dobrze myje, nie powoduje podrażnień jest delikatny. Moja mama jest tez zadowolona z tego szamponu a ma większe wymagania czyli znaczy ze jest ok. Cena w porządku.

Po analizie składu szampon nie wygląda źle, choć prawdziwie nawiedzone osoby mogą się uczepić. Mnie szampon krzywdy nie zrobił. Uważam go za poprawny produkt myjący do częstego stosowania. Nie wpływa ani na przesuszenie, ani na przetłuszczanie. Dla tłustych skalpów może być jednak za łagodny, nie poradzi sobie z łupieżem, ale Radical ma inne szampony dedykowane tym problemom. Szampon jest dostępny w wielu aptekach, a jego cena jest dobra (ok 10 zł w zależności od apteki). Szampon ma średnią konsystencję i przezroczysty kolor. Jest wydajny, dobrze się pieni. Jest bez zapachu. Dobrze się spłukuje, włosy są po nim miękkie, nie puszą się.

Szampon zakupiłam ponieważ w ostatnim czasie moja skóra głowy była bardzo podrażniona, swędząca, a skóra często się łuszczyła. Produkt o dość gęstej i uciekającej z dłoni konsystencji. Zapach delikatny ale wyczuwalny. Z zaleceń producenta wynika, że należy zaaplikować małą ilość produktu, by wystarczył on do uzyskania piany i umycia włosów. Niestety zupełnie się to u mnie nie sprawdziło, bo żeby umyć samą skórę głowy potrzeba kilku dobrych aplikacji produktu, by uzyskać pianę i mieć jako-takie uczucie oczyszczenia i umycia. Po spłukaniu zawsze miałam uczucie lepkości skóry głowy oraz słabego odświeżenia . Nie zauważyłam pozytywnego wpływu produktu na moją skórę głowy, Krzywdy nie zrobił, nie pogorszył stanu ale jednak nie pomógł jak zapewniał producent. Produkt bardzo plącze włosy, nawet przy używaniu różnych odżywek długo musiałam męczyć się z rozczesywaniem kołtunów. Po wysuszeniu włosów są bardzo przyklapnięte, szare i wyglądają na przetłuszczone. Dodatkowo niewygodne opakowanie z męczącą zakrętką.