Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Produkty podobne
Artykuły
KWC LogobyWIZAŻ logo
Toniki i hydrolaty

Inglot Odświeżająca mgiełka do twarzy do cery suchej i normalnej 

3,7 na 512 opinie
flame1 hit!
25% kupi ponownie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
3,7 na 5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Zapach:
Kupi ponownie: 25% osób
  • 3 marca 2020 o 17:16
    Inglot Refreshing Face Mist
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Mgiełka do twarzy z firmy Inglot ma wygodne opakowanie w formie pompki z rozpylaczem. Świetnie nadaje się dla skóry suchej oraz normalnej. Zazwyczaj używam mgiełki przed makeupem na oczyszczoną twarz, dzięki temu skóra jest przygotowana na dalsze zabiegi. Twarz jest rozświetlona i w pełni nawilzona. Producent informuje, ze można używać mgiełki rownież na makijaż, w celu odświeżenia makijązu. Osobiście nie mialam okazji tego sprobować, ale uczynię to w przyszłości. Ogólnie produkt spełnia moje oczekiwania. Polecam!
    Zalety:
    • Piękny zapach
    • Skóra promienna
    Wady:
    • Małe opakowanie
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    W drogerii internetowej
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 21 stycznia 2020 o 11:17
    Ładnie pachnie, ale piecze po aplikacji
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Mgiełkę kupiłam jakiś czas temu na wyspie Inglota zachęcona jej pięknym zapachem. Produkt mieści się w małej, wygodnej buteleczce z wygodnym dozownikiem do aplikacji i jest całkiem wydajny. Stosowałam mgiełkę na wykończenie makijażu do każdego rodzaju cery, spryskując całą twarz, szyję i dekolt. Mgiełka pochłaniała nadmiar sypkich produktów i idealnie łączyła się z makijażem, nie tworząc zbyt mokrego czy zlepionego efektu. Ma naprawdę piękny, świeży, kwiatowy zapach, jednak mgiełka po aplikacji trochę szczypie po twarzy, kilkukrotnie sama tego doświadczyłam jak i otrzymałam sugestie od klientek, że faktycznie trochę piecze-mrozi je twarz przez jakieś 5-10 sek. Myślę, że gdyby nie ten problem zostałaby ze mną na dłużej. Zastanawiałam się też nad kwestią przetrzymywania produktu na wyspie Inglota czy to przypadkiem nie jest powód pieczenia...
    Zalety:
    • Bardzo poręczne opakowanie, idealna do kuferka
    • Dobry rozpylacz
    • Piękny zapach
    • Wydajna
    • Odświeża
    Wady:
    • Piecze po twarzy
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Inna drogeria
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 11 sierpnia 2019 o 14:16
    całkiem całkiem
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:2 tygodnie
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Lubię używać mgiełek do wykańczania makijażu. Głównie służą mi tylko do tego, żeby nadać cerze tego szlachetnego blasku i połączyć ze sobą ładnie wszystkie warstwy makijażu (chociaż nie noszę ciężkich podkładów ani nic takiego). Wypróbowałam już kilka mgiełek i generalnie każda, która odświeża ładnie mejkap się u mnie sprawdza, także nie inaczej było z tą z Inglota. Na początku zdziwiłam się trochę jeśli chodzi o pojemność. Za 27 zł to trochę mało, biorąc pod uwagę, że jednak trzeba się psiknąć ze 2 razy po twarzy, albo i nawet 3, więc wychodzi całkiem drogo. Opakowanie jest ok, standardowe dla takiego typu produktu, szału w nim nie ma, ale też nie kłuje w oczy. Mam niestety zastrzeżenia do rozpylacza, moim zdaniem ta psikawka nie wypuszcza wystarczająco rozposzonego strumienia. Przy każdym psiknięciu czuję, że mam w niektórych miejscach jakieś większe krople na twarzy. Nie są one ogromne, ale po prostu czuję, że z tym rozpylaczem jest coś nie tak. Zapach ten kosmetyk też ma, niby kwiatki, niby puderek. Przyjemne to, ale wg mnie za mocne, bo pachnie jeszcze chwilę po rozpyleniu na buzię (Fix plus pachnie tylko przy rozpylaniu a potem już nie). Co do efektu - jako, że jest to mgiełka odświeżająca nie spodziewałam się absolutnie, że mi da jakieś utrwalenie makijażu, bo to jest mgiełka odświeżająca, a nie utrwalająca. Co zatem ona daje? Świetlisty, nawet jakby trochę mokry i lepki blask na skórze (nie polecam psikać za dużo), taki efekt glow skin, więc jeśli ktoś takie coś lubi, to będzie zadowolony. Jeśli ktoś lubi płaski mat, to nie polecam. Oczywiście jeśli komuś nie pasuje to błysczenie, to nie będzie też zadowolony, jak po jakimś czasie skóra wydzieli własne sebum i w ogóle już będzie mocno błyszcząca, więc skórom tłustym zalecam umiar w stosowaniu, zresztą każdemu typowi cery zalecam umiar bo jak mówiłam nałożony ten produkt w większej ilości wygląda jakby skóra była spocona, także chyba nikt tego nie chce. Ogólnie jednak spoko produkt, który faktycznie odświeża makijaż i nadaje mu glow. Nic więcej wg mnie nie robi, ale też ja nie mam suchej skóry, żeby ocenić właściwości nawilżające, chociaż z racji tego glow, który pozostawia mniemam, że są tam jakieś składniki nawilżające (albo chociaż lekko oblepiające skórę).
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • AnulaQa
    AnulaQa
    4 / 5
    16 maja 2019 o 19:35
    Różowa fajniejsza od zielonej.
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:miesiąc
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    W swoim życiu miałam okazję stosować kilka mgiełek i najbardziej kojąca okazywała się być ta płynąca z tzw. kapuśniaczka (letniego, letniego deszczu- jak w reklamie). Naprawdę nie wiem, jak producenci to robią, że jestem w stanie wydać i to niemałe grosze na wodę, która nie robi w zasadzie nic. I nie czepiam się marki Inglot, bo cenę to mają " jak na standardy" jeszcze ok. Zresztą ja swój egzemplarz kupiłam na wyprzedaży za ok. 10 zł, to nie mam na co narzekać. Najbardziej z całej tej otoczki podoba mi się zapach. Przypomina mi dawne czasy, w dobrym znaczeniu tego słowa. Jest oryginalny, mimo wszystko znany i powszechny. Kwiatowy, delikatnie pudrowy, kosmetyczny, odrobinę brzoskwiniowy, różany. Delikatny. Przeniosłam się do czasów 12- latki i wakacji na wsi spędzanych w towarzystwie horoskopów Claudii. Pełen relaks. Mam cerę mieszaną i z całą pewnością mogę stwierdzić, że wersja różowa do cery suchej wypadła lepiej niż zielona do cery mieszanej. Zadziałała kojąco, odświeżająco. I w zasadzie to by było na tyle. Żadnego innego działania nie obserwuję, choć i sam producent opisuje produkt jako Odświeżający. Także, choćbym i chciała się czepić to nie mogę. Mgiełka nie lepi się na skórze, ale jeśli nie przymkniemy oczu podczas jej rozpylania, to może nas to odrobinę zaboleć. Rozpyla produkt dosyć delikatnym, rozproszonym strumieniem, aczkolwiek wymaga siły przy aplikacji. Nie zauważyłam żadnego wpływu na poprawę trwałości makijażu. Dosyć wydajna. Myślę, że mgiełka jest całkiem fajna- ach ten zapach!!!- aczkolwiek regularna cena jest mocno przesadzona i to zarówno jej jak i np. Mac. No nie róbmy jaj!
    Zalety:
    • nie wysusza
    • odświeża
    • ładny zapach
    Wady:
    • nie nawilża
    • nie odżywia
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    9 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 30 stycznia 2019 o 23:00
    Cudowna do minerałów
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Ja używam jej do wykończenia makijażu sypkim podkładem mineralnym (Annabelle minerals) . Mgiełka w tym wypadku dodaje blasku skórze, likwiduje pudrowość. Dla mojej suchej skóry to cudo!;)
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Inna drogeria
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną

Produkty podobne


Artykuły

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.