Pony Hütchen, Blütenzauber, Cremedeodorant (Dezodorant w kremie 'Kwiatów czar')

Pony Hütchen, Blütenzauber, Cremedeodorant (Dezodorant w kremie 'Kwiatów czar')

Średnia ocena użytkowników: 5 /5

Pojemność 25 ml
Cena 30,00 zł
Pojemność 50 ml
Cena 45,00 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Dezodorant w kremie na bazie oleju kokosowego i organicznego masa shea z dodatkiem olejku makadamia, nie zawiera parabenów ani soli aluminium. Dostępne różne zapachy damskie i męskie.

Cechy produktu

Rodzaj
dezodoranty zapachowe
Właściwości
nawilżające, ochronne, zapachowe, uzupełnienie perfum, łagodzące
Formuła
zapachowa
Pojemność
<50ml
Skóra
wrażliwa, normalna, podrażniona
Opakowanie
w słoiczku
Pokaż wszystkie Schowaj

Składniki

Pokaż wszystkie Schowaj

Recenzje 7

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 5 /5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Zapach:
Więcej ocen Schowaj

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Drogeria internetowa

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

zakochanko

jak on pięknie pachnie to na prawdę szał. jestem oczarowana jako osoba która po perfumy sięga często i gęsto. uwielbiam kwiatowe zapachy tym bardziej skupiła mnie róża, lilia.. a zwłaszcza jaśmin. uwielbiam białe kwiaty. sam dezodorant świetnie masuje smutne zapachy. jest też całkiem wydajny chociaż super by było gdyby dołączona była jakaś szpatułka do wyciągania zawartosci słoiczka, tak by było to jednak higieniczniejsze. posiadam w swoich zasobach taki przedmiot, więc dla mnie to nie straszne, ale jednak fajnie by było pomyśleć nad takim dodatkiem. trochę potrafi przepuszczać wilgoci, ale jednak trzeba pamiętać po jaki produkt sięgamy. samo nakładanie pony jest dziecinne proste. wystarczy chwila i wchłania się on pod pachami do suchości. jestem totalnie ciekawa innych zapachów.

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Drogeria internetowa

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 2

Wart grzechu.

Blutenzauber, to moja ulubiona wersja zapachowa. Jest to zapach kwiatowy, ale nie męczący, ma w sobie coś z zapachów uniseks. Jest naprawdę przyjemny, odświeżający, a jednocześnie ciepły, intrygujący, bardzo złożony w swej budowie.

Ta wersja bardzo dobrze chroni przed przykrym zapachem potu, w zasadzie przez cały dzień, także w upały. Nie zawiódł mnie nigdy, ponawiałam aplikację jedynie, gdy dzień był długi i intensywny, ale to normalne z każdym deo, nawet antyperspirantem. Miałam wrażenie, że chronił nie tylko przed namnażaniem bakterii, ale hamował też nieco pocenie.

Pony ma różną konsystencję, w zależności od partii produkcji, w jaką trafimy, ale taki już jest urok ręcznie robionych kosmetyków. Jego konsystencja może być zbita i bardziej twarda oraz grudkowata lub delikatna, puszysta i lekka. Dużo zależy też od temperatury, w jakiej produkt jest przechowywany, w niższej twardnieje. Dużo słyszałam nt. rozwarstwiania się tych dezodorantów, ale ja osobiście nigdy się z tym nie spotkałam, a miałam kilka wersji zapachowych.

Opakowanie jest bardzo ładne i estetyczne, ale nie jest zbyt wygodne, zwłaszcza dla osób z dłuższymi paznokciami lub grubymi palcami, przydaje się jakaś szpatułka do nabierania porcji produktu.

Aplikacja jest dziecinnie prosta, ja nabieram niewiele produktu, wielkość mniej więcej ziarenka kawy, ta ilość wystarcza na obydwie pachy, i wcieram w skórę, aż do całkowitego wchłonięcia, co zajmuje kilka sekund. Czasami, gdy nakładałam grubszą warstwę, to zdarzyło się, że deo brudziło mi ciemne ubrania, więc nie należy przesadzać z ilością.

Zdarzyło mi się używać innej wersji zapachowej dłużej, niż 6 miesięcy i uczulam na to, że najlepiej zużyć deo w ciągu tego czasu, a najpóźniej do 9 m-cy, bo po mniej więcej tym czasie praktycznie na pewno straci swój aromat i zacznie przebijać zapach zjełczałego tłuszczu. Uczulam więc na to, że jest to kosmetyk prawdziwie naturalny i dla zachowania świeżości powinien być też odpowiednio przechowywany i stosowany regularnie, jeśli nie chcemy, żeby się zmarnował.

Generalnie uważam, że dezodoranty Pony są świetnej jakości i szczerze je polecam, poza kilkoma drobnymi niuansami, które powyżej opisałam i słabą dostępnością, są naprawdę świetne. Cena wbrew pozorom wcale nie jest bardzo wysoka, deo zużywa się znacznie wolniej od typowych, drogeryjnych kulek czy spray'ów.

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Drogeria internetowa

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Cudeńko

Ojej, jak o nim teraz jest głośno. Szczególnie ogromna zasługa leży u podstaw, czyli składu. Nie zawiera barwników ani zbędnych chemikaliów. Dodatkowo zaintrygowała mnie jego konsystencja. Dezodorant otrzymujemy w ślicznie zapakowanej paczuszce. Rzadko kiedy spotykana się tak przemyślany sposób wysyłki.

Konsystencja rzeczywiście jest kremowa, a do aplikacji potrzebujemy naszych paluszków. Jednak jest to zależne od temperatury. Im jest cieplej tym jest bardziej rzadka i lejąca. Więc trzeba uważać, gdzie stawiamy to cudeńko. (Np zdala od grzejnika, ja tego nie przemyślałam .... )Szybko się wchłania i nie powoduje żadnych plam, czy też nieprzyjemnego uczucia lepkości na skórze.

Jak sama nazwa mówi jest to dezodorant, a nie antyperspirant. Nie spowoduje, że pocenie ustanie. Jedynie co ma robić to pielęgnować skórę pach i ładnie pachnieć. A zapach to istne cudo. Kobiecy, kwiatowy... Utrzymuje się bardzo długo i nie maskuje, ale niweluje okropny zapach. Zapewnia świeżość i komfort na cały dzień. Plamy od potu często się pojawiają, jednak w mniejszym stopniu niż w przypadku gdybyśmy w ogóle go nie zastosowały.
Zauważyłam, że wpływa znacząco na pielęgnacje okolic pach. Szczególnie po goleniu, gdy skóra jest podrażniona. Zmniejszył również ,,szare plamy", z którymi mam problem.

Opakowanie to śliczny, prosty słoiczek. Z wyglądu wcale nie przypomina dezodorantu. Podoba mi się jego prostota i minimalizm. Nie jest go zbyt dużo, jednak tak szybko nie znika z pudełeczka.

Pierwsze zetknięcie z tą marką spowodowało pozytywny wydźwięk w mojej głowie. Na pewno skuszę się na inne produkty tej serii. Podoba mi się w nich przede wszystkim działanie i efekt pielęgnacji skóry.

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: 2 tygodnie

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Cudowny!

Kupiłam sobie małe opakowanie na próbę i jestem zachwycona!
Dostałam malutki śliczny słoiczek z ślicznie pachnącym kremem w środku.
Krem dość prosto nabiera się i nakłada palcami, wystarcza niewielka ilość, żeby posmarować całą pachę. Nie zostawia żadnych śladów.
Podchodziłam dość sceptycznie do naturalnego dezodorantu, i to jeszcze w kremie (szczególnie po nieudanych próbach z ałunem).
Ale wiecie co? To działa!
Po całym dniu nie czułam absolutnie żadnego nieprzyjemnego zapachu, tylko delikatny zapach kwiatów. A dzień miałam intensywny...
krem nie zapobiega poceniu się, ale ja pocę się dość mocno a śladów na ubraniu nie było.
Generalnie, do tej pory używałam dość mocnych specyfików pod pachami i efekty były bardzo różne. Miałam przy tym uczucie, że "maltretuję" skórę. Po użyciu kremu mam dokładnie odwrotne uczucia - skóra wydaje się być pielęgnowana, nie "przeciążona", naturalnie oddycha a ja czuję się komfortowo. No szok.
Swoją drogą, kolejne większe opakowanie pewnie kupię innego zapachu, bo Blütenzauber jest przyjemny, ale mdły na dłuższą metę. Nie żeby go było czuć jakoś intensywnie. Myślę jednak, że przyjemniej mi się będzie używało zapachu bardziej świeżego.

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Drogeria internetowa

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 4
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Dezodorant idealny

Znalazłam dezodorant idealny!

To dezodorant, nie antyperspirant, więc nie hamuje pocenia, ale świetnie zapobiega powstawaniu brzydkiego zapachu, także w upalne, aktywnie spędzone dni. Moja radość jest tym większa, że dezodoranty i antyperspiranty drogeryjne przestały ze mną współpracować (te drugie zapewniały co prawda suchość pod pachami, ale nie były w stanie zapobiec, ekhem, nieświeżości - że tak eufemistycznie nazwę podpachowy odorek).

Na dodatek dezodorant jest wydajny - nie żałuję go sobie, a po 2 miesiącach codziennego używania, nie dobiłam nawet do połowy słoiczka (50 ml).

Jedyny minus, jeśli już musiałabym jakiś wyszukać, to fakt, że podczas upałów dezodorant przybiera postać płynną (taki urok głównego składnika: oleju kokosowego), więc gdy nie ma gdzie go schłodzić, aplikacja jest nieco utrudniona.

Używałam dwóch wersji zapachowych:
- Blütenzauber (na szczęście tylko z próbki, bo dla mnie to zapach wyjątkowo duszącego kwiatowego mydła)
- Erlkönig (,,Król Olch" - nie mogłam oprzeć się takiej nazwie ;) - pachnie świeżo, nieco miętowo i leśnie)

Podsumowując: dla mnie strzał w dziesiątkę! Naturalny, wydajny, a przede wszystkim skuteczny!

Wizażanki najczęściej polecają:

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Drogeria internetowa

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Świetny dezodorant!! Totalne zaskoczenie!!

Jestem bardzo zaskoczona skutecznością tego dezodorantu, po wielu próbach znalazłam wreszcie skuteczny dezodorant o naturalnym składzie :) Jest kremowy, dobrze się wchłania i ogranicza pocenie, zapach jest trwały (mam wprawdzie inny zapach: ,,perfect matcha"), a dezodorant bardzo wydajny. Na początku miałam problem ze stosowaniem, bo po raz pierwszy mam dezodorant w kremie, ale szybko to opanowałam. Moja wskazówka- należy stosować małą ilość- wtedy lepiej się wchłania.

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Inna drogeria

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Skuteczny naturalny dezodorant

Świetny dezodorant o bardzo ładnym kwiatowym, delikatnym zapachu, który utrzymuje się bardzo długo. Dezodorant nie jest antyperspirantem i nie blokuje wydzielania potu, ale skutecznie likwiduje jego zapach. Stosowany systematycznie zmniejsza potliwość. Ma delikatną, kremową konsystencję, więc dodatkowo pielęgnuje skórę, można używać go do całego ciała.
Minusem może być pojemność- tylko 50ml, ale za to jest bardzo wydajny, no i dostępność- nie można go kupić stacjonarnie więc trochę ciężko wybrać zapach.

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    0
    recenzji

    302
    pochwał

    10,00

  2. 2

    6
    produktów

    3
    recenzji

    1022
    pochwał

    9,95

  3. 3

    0
    produktów

    2
    recenzji

    1015
    pochwał

    9,95

Zobacz cały ranking