Clarins Multi-Active Jour Krem dla każdego rodzaju skóry na dzień (nowa wersja)

Produkt mam od trzech miesięcy, używam go codziennie na dzień. Od kremu oczekuje nawilżenia i odżywienia. Uważam ze jak na te cenę oczekiwałam czegos lepszego. Krem za mało nawilża, nie odżywia świetnie. Skóra jest sucha już po godzinie.

Chciałam zafundować skórze odrobinę luksusu, po raz kolejny wróciłam do tego kremu. Zapamiętałam go bardzo dobrze i taką opinię nadal o nim mam. Pięknie pachnie, jest delikatnie różowy. Doskonale nawilża, pozostawia skórę przyjemnie miękką i napiętą. Jedyną jego wadą jest cena, która do najniższych nie należy. Na chwilę obecną na rynku kosmetycznym znajdziemy bardziej nowoczesne formuły/składniki aktywne, nawet w tańszych produktach.

To już moje 3 opakowanie. Krem ma bardzo przyjemną konsystencję, lekką formułę, dzięki temu szybko się wchłania. Ja stosuję go tylko na dzień, pod makijaż, bo nie przetłuszcza skóry i nie powoduje też suchych skórek. Mam cerę mieszaną, w kierunku suchej i ten krem jest moim faworytem! Bardzo polecam, chociaż cena trochę odstrasza.

Zakochałam się w tym kremie od pierwszego użycia ! Mam cerę wrażliwą i bardzo wymagającą. Bardzo dużo kosmetyków powoduje u mnie wypryski czy zaczerwienienie. W tym przypadku tego nie było. Krem ma lekką kremową konsystencje przyjemną dla skóry. Szybko się wchłania. Pozostawia uczucie dogłębnego nawilżenia. Moja skóra tak jakby go chłonęła niczym gąbka. Mam cerę wysuszoną po różnych kuracjach antytrądzikowych. Ten krem złagodził poczucie dyskomfortu. Dobrze zachowuje się w słoneczne i wietrzne dni. Zazwyczaj w wyniku różnych warunków atmosferyznych szybko moja cera stawała się zaczerwieniona, po tym kremie jest tak jakby zabezpieczona. Mam 31 lat i to jest chyba idealny na obecną chwilę dla mnie krem ! Krem nie roluje się pod makijażem.

Miałam chyba 3 opakowania tego kremu w ciągu ostatnich lat, pierwszym byłam zachwycona - idealny pod makijaż, nawilżał, nie lepił się, wchłaniał się dobrze. Skóra była wypielęgnowana i dobrze odżywiona. Kolejne opakowania nie były już tak zachwycające - zdarza się, że krem roluje się na skórze. Nie kupię ponownie, cena jest wysoka i można zainwestować te pieniądze lepiej.

Naprawde dobry krem. Bardzo lekki, delikatny, nie podraznia mojej wrazliwej 30letniej skory, nie przetluszcza, blyskawicznie sie wchlania i pieknie pachnie. Pod makijazem bardzo dobrze wspolpracuje z podkladem czyniac go absolutnie niewidzialnym i po calym dniu w biurze twarz nie swieci sie ale jest matowa. Jak dla mnie kosmetyk do codzienniego uzytku, czyniacy poczatek kazdego dnia aromaterapeutycznym rytualem. Opakowanie kremu jest luksusowe, szklane troszke niewygodne bo ciezko go wydobyc po bokach. Szczerze polecam, na pewno go jeszcze kupie.

+to jest absolutnie mój krem życia, uwielbiam w nim wszystko! +doskonale pachnie, ten zapach to coś, co mnie bardzo do niego przyciąga, zdarza mi się otwierać słoiczek i wąchać, co wiem, że nie jest zbyt dobre dla kremu, ale nie mogę się opanować, tak pachnie hm... oset? nie wiem, tak się tylko domyślam, +piękne opakowanie, porządny słoik, +sam krem jest bardzo luksusowy, konsystencję ma aksamitną, +super przyjemnie się wsmarowuje, +wchłania się dobrze, doskonale nadaje się pod makijaż, +różowy kolor kremu jeszcze bardziej sprawia, że mam ochotę go używać, +nie ma problemu z dostępnością, online i w perfumerii jest zawsze, +daje duże poczucie luksusu, +dodaje skórze blasku, nawet mieszana powinna to docenić, bo jest to blask, a nie błysk czyli tłuszcz:) +nawilża, nie jakoś bardzo mocno, ale wystarczająco dla skóry normalnej, +absolutnie nie bieli buzi, +również wygląda idealnie na twarzy, kiedy nie robimy makijażu, a różnie to bywa z kremami, czasami bez podkładu i pudru potrafią dawać efekt tłustej skóry, -/+wydajność taka sobie, w weekendy nakładam więcej kremu, na co dzień pod makijaż mniej, mnie wystarczył na około 1,5 miesiąca, -niestety jest drogi i dlatego na razie nie kupuję kolejnego słoiczka, lubię testować nowości, może znajdę coś równie dobrego, a tańszego? Bardzo mocno polecam ten krem, jako iż nie mam żadnych problemów ze skórą, postanowiłam spróbować innych kremów, może tańszych, ale jeśli chodzi o jego działanie, nie ma się do czego przyczepić.

Dostałam go przy zakupie innych produktów marki w postaci dużej próbki, aż 15ml. Byłam bardzo "zajarana" nowością i sumiennie nakładałam kremik codziennie rano, bo należę do "grupy docelowej". Nie powiem, żebym liczyła na wyprasowanie pierwszych zmarszczek, ale już na solidne nawilżenie owszem (wiadomo, że nawilżona skóra, to mniej pomarszczona skóra). Krem mnie mocno rozczarował, bo kompletnie nic a nic nie robił. Nawilżenie było marne, wręcz znikome. Jakichkolwiek pobocznych efektów nie zauważyłam. Równie dobrze mogłabym się niczym nie smarować, bo właściwie nawet nie przywracał komfortu po myciu twarzy. Być może producent powinien ograniczyć grupę docelową do jakiegoś typu skóry, np. mieszanej, albo normalnej, bo do suchej się z pewnością nie nadaje. Muszę jednakże przyznać, że kremik jest wydajny, bo ta moja piętnasto-mililitrowa tubeczka wystarczyła mi na przeszło miesiąc, właściwie to prawie półtora miesiąca. Jeżeli komuś zależy na ładnym opakowaniu, to proszę (nawet moja próbkowa tubka była przepiękna), ja się już nie skuszę.