Dodanych produktów: 1317
Napisanych recenzji: 1344
Kojarzą mi się z smutkiem, przemijaniem.
Perfumy uwielbiam testować,wyszukiwać i otrzymywać w formie prezentu,doceniam też kiedy marka oferuje różne pojemności a także próbki do testowania,Bamboo trafił do mnie dawno temu w formie prezentu od męża. Na mojej toaletce królują różne zapachy,znajdą się tu zarówno wysokopółkowe jak dyskontowe czy drogeryjne. Moje ulubione zapachy to: Ck Euphoria klasyczna Ysl Black Opium Joanna Krupa Follow The Beauty Givenchy-L'Interdit edp, Lancome-La Vie Est Belle,Idole Aura,Trésor La Nuit Valentino Valentina Versace Noir Dior-Joy Edp, Addict,Poison Girl Roberto Cavalli Edp,Paradiso DKNY-Be Tempted Armani-Code,Mania,She,Because Its You,My Way, CH-Good Girl Bamboo kojarzy mi się ewidentnie ze …smutkiem,przemijaniem,upływem czasu,odchodzeniem…a dlaczego? Bo na mojej skórze wybijają się na cały plan lilie i to takie pogrzebowe w ilościach wręcz hurtowych, i tylko ich zapach czuć,mimo że ylang-ylang próbuje się przedrzeć to nic z tego,lilia na to nie pozwala,jest kwiatowo mocno i to bardzo, żadnej świeżości i bergamotki nie czuć, ani wanilii,nie wspominając o kwiatach pomarańczy,bursztynie czy drzewie sandałowym,nie jest to moja zapachowa bajka. O ile marka Gucci jakoś specjalnie mnie nie porywa swoimi kompozycjami, jedynie Guilty ma u mnie wzięcie, to na dzisiejsze czasy Bamboo jest zdecydowanie inne i nie radzę kupować ich w ciemno.
Przejdź do recenzji