SERGIO TACCHINI Donna EDT 

Nie dla mnie, choć jest delikatnie słodkawy i, przynajmniej na mojej skórze, trwały. Wydaje mi się jednak zbyt chaotyczny, jakby za dużo niuansów usiłowano w nim pomieścić. A nie jest to złożoność aromatów, którą cenię. Co gorsza haniebnie się na mnie zmydlił, czego nie lubię. Nic z tego spotkania nie bedzie. Używam tego produktu od: nie używam i nie użyję Ilość zużytych opakowań: ani jedno, tylko testowałam

Świeży, kwiatowy choć lekko pudrowy więc nie jest to czysta świeżość w moim odczuciu. Mamy ozon, jest i melon, odrobina delikatnej konwalii, chłodna piwonia, nuta irysa. Nuty piękne jednak na skórze znika w mgnieniu oka i nie pokazuje piękna tych nut. Dobry na upały, na słoneczne dni, jednak co mi po zapachu którego w 20 minut po aplikacji w ogóle nie wyczuwam i nie wyczuwa go otoczenie? Nuty ciekawe w składzie, jednak to co wyczuwam na skórze już mnie rozczarowuje, pudrowe, nijakie, ni to świeże do końca, ni to kwiatowe, bo kwiaty są rozwodnione. Trwałość max 30 minut i ucieka. Flakon ładny, prosty. Używam tego produktu od: kilka testów Ilość zużytych opakowań: próbka

Delikatny, ulotny, bardzo, bardzo przypominający Oui Lancome.. Świeżość białych kwiatów, idealnie wyważona -nic nie dusi, nie przytłacza, lekkość wiatru - tak mi sie one kojarzą. Momentami przypominają mi także perfumy Eva Polleny Ewy, które dawno temu miałam okazję powąchać. Ale nic ponad to - woda jest tak delikatna w swojej kompozycji (nie mylić z trwałością), że aż wieje nudą. Z początku czuć coś spalonego, ale na szczęście szybko się ulatnia. Bezpieczny zapach - nikogo nie urazi, nikt nie powie, że smierdzi; neutralny. Pasuje młodym, delikatnym i dziewczęcym kobietkom, któe dopiero wkraczają w świat zapachów. Ja jestem na te perfumy za stara:) Drażnią mnie tą "nicością", brakiem charakteru i treści:) Butelka biało-szara z matowego szkła, sugerująca dokładnie taką zawarość jaką właśnie jest:) Trwałość nienajgorsza. Używam tego produktu od: kilku tygodni Ilość zużytych opakowań: w trakcie 30 ml

Zapach ładny. I tyle. Bardzo prosty, bardzo delikatny... Nie wiem zy chciałabym tak pachnieć... Na początku jest slodki, owocowy, taki Escadowy;) później pojawia sie cos orzeźwiająceg0-niestety jak dla mnie jest to ogorek z melonem;/ A później pozostaje eliatna mgiełka, malo charakterystyczna, mało ciekawa... Nie dla mnie. Dość trway, flakonik ok. Używam tego produktu od: kilku tyg. Ilość zużytych opakowań: próbka

Delikatny, dziewczęcy zapach, na pewno nie zabije otoczenia. Używam go sporadycznie i tylko w lecie. Na zimniejsze dni według mnie się nie nadaje. Może być odrobinę metaliczny. Trwałość taka sobie - zapach szybko znika. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

No cóż -to jest to- zapach ,który od razu wiedziałam że jest dla mnie. Kiedy się skończył udało mi się kupić Stille Donna(różowe opakowanie) i stwierdziłam że będę wierna długie ,długie lata.Niestety ::(( u nas nie do zdobycia .Pozostaje mi tylko przy zagranicznych podróżach zaopatrywać się na zapas,a szkoda bo zapach jest dla mnie piekny ,oryginalny o orzeźwiający .No jednym słowem THE BEST Używam tego produktu od:1 rok Ilość zużytych opakowań: już tylko troszkę na dnie ::((

Naprawde piekny, choc nieznany i niedoceniany - kojarzy mi sie z przepiekna kobieta o delikatnej urodzie. Jest wlasnie taki, kobiecy i subtelny, przepiekny, wlasciwie na kazda okazje. Mysle, ze bezpieczny jako prezent - nie ma chyba kobiety, ktorej by sie ten zapach nie spodobal. Niesamowity oddech po masie wydziwionych i na sile wymyslanych zapachow. Używam tego produktu od: dwoch miesiecy Ilość zużytych opakowań: kilka probek

Perfumy kupiłam w ciemno skuszona atrakcyjną cena na allegro. Wczesniej wiele o nich czytałam,jednak opinia,którą sobie wyrobiłam na ich temat odbiega od tego , co czuję już po powąchaniu. Jest to zapach przyjemny, zapach czystości i lekkości, bardzo przestrzenny, pobudzający do życia. Słodycz przełamana jest gorzką nutą,której nie potrafię zdefiniować. Z pewnością idealnie spisywałyby się latem. Trwałość przyzwoita, ale nie rewelacyjna.Ładny flakonik. Niestety zepsuł mi się korek- nie trzyma sie na właściwym miejscu.:( Używam tego produktu od: kilku dni Ilość zużytych opakowań: w trakcie 50 ml

Pomimo, że jest to po prostu kopia zapachu Lancome Oui! to bardzo mi się podoba:) Zapach czysty, delikatnie słodki, kobiecy, a przy tym niemiłosiernie trwały. Można go nabyć za niewielkie pieniądze, u nas mało popularny, ale jednak przypomina innym osobom do złudzenia wspomniany już przeze mnie zapach. Mimo tego "drobnego plagiatu" bardzo mi przypadł do gustu:)

Nie jest to żadna nowość, ale lubię czasem wracać do wspomnień. Zapach delikatny, świeży, czysty. Taki na codzień i do pracy, nie nachalny.Dobry na ciepłe dni i parne noce.Raczej nie na zimne pory roku.Ładnie trzyma się na skórze , szczególnie kiedy mamy wyeksponowane nagie ramiona w kusej bluzeczce i zapach może unosić się swobodnie .Latem zdradzam go z innymi lekkimi zapachami, ale lubię go mieć w swojej "kolekcji " ..

Zapach lekki, niezobowiązujący, delikatny, odświeżający. "Przezroczysty". Jednocześnie jednak całkiem elegancki i wyrafinowany. Pobudza do życia :-) (ale to żadne tam cytrusy!). Po nałożeniu w miarę upływu czasu nie zmienia drastycznie wyrazu, jak to bywa w przypadku niektórych perfum. Idealny od rana do pracy, niezastapiony na wiosnę i lato, na wieczór chyba już tylko w przypadku wielkich upałów. Latem zdradzam go tylko sporadycznie z Pumą albo Simply Clinique. Jest po prostu dla mnie stworzony. No i nie pachnę jak pół Polski ;-) , bo jest niezasłużenie niepopularny - zapewne ze względu na zerową u nas reklamę. Opakowanie adekwatne do zapachu - szlachetna prostota. Taką estetykę lubię najbardziej; butelki typu Gaultier albo Salvador Dali raczej mnie rozśmieszają. Trwałość mogłaby być minimalnie większa. Za to koszt jest do przyjęcia, a zdarzają się różne okazje cenowe.